no i się rozwinął jertom, forumowy doradca, witamy serdecznie ponownie w naszym środowisku. podobał mi się kojot i struś, jak ty to zestawiasz przyjacielu doradco? no masakra, rozbawiłeś mnie i jest mi lepiej, taki sam dowcip jak superduet w millenium, taki sam dowcip jak cały ten bank. jak Wam jertom poradzi wejść w superduet to nie polecam, wrecz odradzam bo kasa z czesci kapitału daje plon w kwartał albo w pół roku jak drzewa owocowe w sadach w tym roku za przyczyną przymrozków. siedziałem w tym szkoda czasu, potwierdzisz Panie Jertom że to totalna klapa dla agresywnych graczy? krolewski produkt, co? sam byś pewnie w to nie wszedł, co? co do jamesa, to znałem ich kilku ale żaden nie został moim przyjacielem, podobnie jak cieniutki kbc, myslisz ze chwytliwy temat coś im pomoże w najbliższej przyszłości? co do certyfikatów sekurytyzacyjnych to wiedza na tego typu inwestycje w naszym kraju jest narazie żadna i rozwija się w takim samym tempie jak Ty na moje zaczepki, czyli zawsze zbyt długo, zbyt wolno. jeszcze ludzie nie zajarzyli funduszy akcji, a ty już wymagasz znajomości pierwszego secura, zluzuj doradco. (pewnie teraz bedziesz grube ryby właśnie w te wynalazki pchał:):):) ) co do bahama, to kiedyś Cię zabiorę, chyba , ze wcześniej firma tam cię zabierze za dobre wyniki w pracy. muszą na ciebie uważać, bo jak już Cię szkolą za granicą to gotów będziesz z taką wiedzą im uciec do ciepłych krajów za lepsze zarobki, prawda? z doświadczenie wiem jednak, że tam najczęściej wysylaja tych mnie obrotnych, bo nim się połapią o co chodzi i gdzie sie zahaczyć to już siedzą w samolocie kierunek pochodzenia. nie pękaj może kiedyś będzie lepiej i nie będziesz musiał z zamiłowania siedzieć na zwykłym forum tylko założysz własne i już wtedy nie będziesz ludziom bredni wkładał w portfel, tylko uzyjesz bardziej zmysłowej broni. a powiedz mi Jertom, kiedy studiowałeś w wolnym czasie moje wypowiedzi, to zauważyłeś ze przypadkowo najczęściej znajdowały się one w Twoim sąsiedztwie, albo innej "mruwy". jesteście boskim zestawieniem niekiedy, jeden lepszy od drugiego i to po kolei, standard się stopniuje najwyraźniej. ale dziś mnie zadziwiłeś, a wiesz dlaczego bo ty znasz znacznie wiecej terminów niż lokata i fundusz ochrony kapitału, ale rady zapewne nadal będziesz dawał te same, "6-7 miesięcy to za krótko na fundusze, tylko lokata". chłopie, jeździsz niby po świecie na rekolekcje, świecisz hedingami, a z kalkulatorem nawet pięć minut nie byłeś na warsztatach w wesołej pod warszawą. moja rada dla Ciebie, nie zmarnuj talentu, zbierz pięciu z bańką papiera i grzejcie na bahama bo naprawdę warto, a ja ze swoją (jak ją będę miał) będę wiedział co zrobić i daję Ci gwarancję, że inwestycja będzie poczyniona bez Twojego pośrednictwa, bo już po tych kilku leszczach widzę, gdzie by te Twoje rady zaprowadziły. w razie co jestem gotów się dorzucić na Twoje szkolenie, ale nie zaawansowane tylko z samych podstaw, od początku, bo już jesteś na końcu ścieżki szkolenia ( z Twojej wypowiedzi wynika) a z początków nic nie pamiętasz, tak więc profesorze czas wrócić do szkolnej ławy. będę śledził Twoj dalszy rozwój, a bosom doradcy powiadam - nie szczędzić kasy na tego koleżkę, on tu na forum codziennie kupę dobrej roboty wykonuje, dosłownie kupę, i to za darmo. pozdrawiam Jertom. Radziej