Obserwator!
/ 89.79.159.* / 2009-03-04 20:50
Obelgi nie są argumentami. Nienawiść zaślepia i zabija zdrowy rozsądek. Żydzi mają takie samo prawo do normalnego życia i ich semiccy wrogowie - Arabowie. Nie podejmuję się rozsądzić kto ma rację w tym tragicznym sporze, ale jestem przeciw finansowaniu awanturnictwa i braku poczucia odpowiedzialności za swoje czyny i zachowania. Jest oczywiste, że jeśli czegoś nie można zmienić, to trzeba jakoś z tą dolegiwością sobie życie ułożyć, chociaż nie koniecznie tą sytuację akceptować. Taką zasadę chyba przyjął FATAH prezydenta Abbasa. Natomiast HAMAS przyjął zasadę pernamentnej konfrontacji, narażając swoich rodaków na śmierć, zniszczenia i kalectwo. To przecież tamtejsza społeczność ich wybrała i dalej akceptuje. A Europa ma za to płacić?