Gdyby nie zachłanność jazda na LPG była by traktowana jak ochrona środowiska. Tak było w latach 90-tych gdy dostawało się zniżkę w podatku drogowym z gminy za jazdę na LPG. Ale jak zawsze w tym kraju wprowadza się okresowo właczenia do ceny podatku drogowego, potem dowala się akcyzę, potem opłaty importowe itd.
Gaz LPG powstaje jako odpad przy rafinacji ropy naftowej, i tak naprawdę gdyby nie spalanie w samochodach, czy kuchenkach gazowych, nie wiadomo by było co z tym odpadem zrobić. W przeszlości spalano gaz na tkzw. świeczkach.
Gaz jako paliwo śilnikowe jest tak stary jak silnik spalinowy. Był okres że do napędu używano gazu z wytwornic zainstalowanych na samochodach. Gaz drzewny.