pracownik_citi
/ 213.146.41.* / 2012-03-20 21:16
powiem wam jako pracownik citi - to wszystko z odprawami to ściema - citi już od ponad roku "czyścil kadry" i zwalniał pracowników lub doprowadzal do tego, że sami się pozwalniali. Na pierwszy ogień szli ci z największym stażem a co za tym idzie z największym wynagrodzeniem. O likwidacji placówek zaczęto mówić wprost jakies pół roku temu, mowiono głośno i otwarcie aby co zaradni samo odeszli. Teraz w citi pozstała głównie miernota która nie miała sznas dostać się do konkurencji albo zupełne świeżynki które przyszły w miejsce zwalnianych/zwalniających się pracowników (w końcu ktoś jednka tych klientów musi jeszcze obsługiwać). Oszczędza się na wszystkim - od szkoleń poczowszy na papierze do xero skończywszy! Ci co zostali zarabiają grosze więc i te 6-miesięczne odprawy nie będa tak duże choc i tak po min 15-20 tys i w zwyż. Gdyby mieli wypłacac odprwy rok temu to byłoby to po 30-40tys! Placówki były zamykane od dawna (najpierw CitiFinancial, potem korporacyjne na koniec blue) powolutku, po jednej, dwie w miesiącu a to co zostało dorzyna się teraz. Przeżyłem zwolnienia 6 lat temu, przeżyje i teraz. Akurat moje stanowisko ma być "perłą w koronie" nowej strategi citi więc o stołek się nie boję! A reszta z oddziału? część już liczy ile odprawy dostanie, część ma to w du*** bo jest tak wypalona, że żyć się nie chce a część już ma etat u konkurencji a tu czeka tylko na zwolnienia grupowe i na odprawę i zaraz przeskoczy na nowy stolek! Kto umiał to sie ustawił. Kto dostanie najbardziej? oczywiście klient który aby cokolwiek zrobić będzie musiał jechać po 100km do placówki - najlepiej będzie z zamknięciem konta bo gonić 100km po to aby złozyć jeden (!) podpis to klienta szl**** trafi! I tak na koniec - to nie żadna koncentracja i optymalizacji - to Citi powolutku wycofuje sie z Polski, jeszcze nie w 2012r ale pewnie II połowa 2013r i sprzedadzą ten biznes. O tym tez sie w centrali mówi i to coraz głosniej!