Dawid630
/ 89.71.186.* / 2014-10-09 15:26
Totalna niekompetencja i żal.
Wraz z mamą mamy lokatę w Banku Pocztowym, za każdym razem kiedy idę odebrać odsetki z lokaty przeżywam horror, panowie z banku, za nic nie potrafią wypłacić głupich 160 złotych, dziś (9/10/2014), wydrukowali kilka papierków, potem się pogubili, hakierzy, powiedzieli, że oddzwonią po południu, jest godzina 15, telefon cichy. Na 3 wizyty w banku, raz udało mi się odebrać odsetki. Jedynie pani Warlikowska dobrze ogarnia (BP Grunwaldzka, Gdańsk), operacja przebiega bezboleśnie. Czy ktoś może dać im instrukcje, jak obsługiwać system, bo te skoroszyty na półkach to pewnie dla picu są i puste. A panowie głupio klikają myszką, założę się, że gdybym obrócił monitor to na 100% grają w pasjansa, za co oni kasę biorą?