Forum Prawo - porady i tematy

Będą surowsze kary i wyższe grzywny

Będą surowsze kary i wyższe grzywny

Money.pl / 2007-02-09 15:09
Komentarze do wiadomości: Będą surowsze kary i wyższe grzywny.
Wyświetlaj:
zienik / 2007-02-25 18:38
I słusznie! Kara zajazdę pod wpływem alkoholu powinny być jeszce surpowsze. Mieszkam w powiecie , który ma 86 tyś mieszkańców - woj lubuskie . Rocznie w samym pwiecie zatrzymywanych jest 270 kieryujących pojazdami mechanicznymi oraz około 500 rowerzuystów. Tak jest od wielu lat. Dopiero surowe kary spowodowały niewielku spadek ilości osówb nietrzeźwych kierujących chociaż i tak wiadomo, że część z nich nie będzie się stosdowała do przepisów prawa(część to wielokrotni recydywiści) zatrzym,\ywani pop 4-5 razy w roku. surowe kary w tym zabezpieczanie pojazdów na poczet kar pieniężnych to coś pozytywnego w tym kraju gdzie tendencja do picia alkoholu jest bardzo powszechna. Jeżeli chcesz pić to pij twój wybór- kupując 0,5 litra wódki wiedz, że taksówka do domu kosztuje podobnie. A jak można spokojnie żyć.
Marqus / 212.244.191.* / 2007-02-09 15:41
nietrzeźwych kierowców - de facto potencjalnych przestępców ( chociaż łamiących prawo ) zestawia się tu z mordercami i recydywistami . Może to jednak lekka przesada ?? Po za tym to chyba nie przejdzie ze względu na różną wartość samochodów , a chyba równość względem prawa istnieje.
pf82 / 2007-02-17 17:54
uważam że ten pomysł jest dobry, i uderzy przede wszystkim w recydywistów, ludzi którzy jeżdżą na gazie notorycznie, jest ich jakieś 200-300 tyś. ludzie ci mają wyroki w zawiasach pozabierane prawa jazdy (tak na marginesie czy prawo jazdy jest potrzebne żeby uruchomić samochód?) nie boją się policji bo w drogówce pracuje tylko jakieś 6 tyś funkcjonariuszy na 100 tyś wszystkich policjantów.
Nie trzeba tego traktować jako kary tylko środek zapobiegawczy, np:zamykanie wariatów w szpitalach zamkniętych nie ma na celu ich (wariatów) ukaranie tylko chronienie społeczeństwa przed nimi.
A tak na prawdę to słuszności powinny się wypowiedzieć rodziny zabitych przez pijanych kierowców, kalek i poszkodowanych nie pytajmy i tak już dużo przeszli...
Pozdrawiam
Hexan / 2007-02-09 17:59 / Bywalec forum
nietrzeźwych kierowców - de facto potencjalnych (przestępców
chociaż łamiących prawo ) zestawia się tu z mordercami i
recydywistami . Może to jednak lekka przesada ??
Biorąc rzecz dosłownie to może i tak.
Co jednak w zestawieniu "nietrzeźwych kierowców "do recydywistów/np.10-krotnie karanych za kradzież kur, królików,starych rowerów/.Ten recydywista w porównaniu
z tym"nietrzeźwym" kierowcą jest OK.Nawet bardzo.
lciesiel / 2007-02-09 15:48 / Bywalec forum
Zgadzam się z Tobą. My polacy w ogóle jakiegoś "fioła" na punkcie samochodów mamy.. W dawnych czasach to może i był symbol dobrobytu, teraz samochód często kosztuje mniej niż telewizor!! Odnośnie odbierania samochodów jeszcze - a jeśli ktoś jedzie nie swoim autem ( ja np. mam słuzbowy ) - to co, zostaje bez kary, czy też samochód jest odebrany kumuś innemu - dlaczego? A gdzie ochrona własności?
Pomysł z odbieraniem aut jest żywcem przeniesiony z Nowego Jorku z czasów Giulianiego - ale Polska, to nie USA, pamiętajmy o tym.
lciesiel / 2007-02-09 15:17 / Bywalec forum
Zmiana filozofii kary na odstraszanie... To już było za Hammurabiego... Zgadzam się, że resocjalizacja to w dużej mierze fikcja, ale jestem też przekonany, że potencjalny przestępca ( zwłaszcza, gdy chodzi o przestępczość tzw. pospolitą ) nie czyta przed przystąpieniem do działania kodeksu karnego. O tym, co mu grozi, zazwyczaj dowiaduje się po czynie ( jeśli zostaje złapany ). Niekonsekwencja wnioskodawców polega też na tym, że skoro kara ma odstraszać, to należałoby ponownie wprowadzić karę śmierci i to za większość przestępstw! Niby straszą, a jednak trochę jak dziewica: niby chce, a się boi. Moim zdaniem do obnizenia przestępczości, nie tędy droga - choć oczywiście szum medialny będzie znakomity...
jliber / 212.180.147.* / 2007-02-09 15:09
Śmieszna jest wiara że państwowe instytucje, nie potrafiące miernie robić jedynie najprosze rzeczy, a to nie zawsze, miałyby być zdolne do "resocjalizacji" ludzi, czyli zmiany ich charakteru i przekonań. Jeżeli już to na gorsze. Odstraszanie karą to jedyna metoda jaką efektywnie może wykonywać państwo.
jajeczko1968 / 83.11.238.* / 2007-02-12 05:51
To że ktoś jechał pijany to rozumię że można go ukarać ale zabierać mu samochód to kradzież ze strony państwa. Może ten człowiek całe życie na niego pracował a teraz został okradziony ze swojej własności. A może ma chore dzieci czy żone i im samochód jest bardzo potrzebny bo np, ktoś w rodzinie jest chory i trzeba go wozić do lekarza, na rehabilitację czy musi dojeżdżać daleko do pracy. A co jeżeli rodzina wzięła kredyt na ten wymarzony samochód i teraz latami trzeba go spłacać a np. kierującemu zabrano również prawo jazdy i strcił prace to co ma zrobić ta biedna rodzina. Bo może ten człowiek utrzymywał całą rodzinę (żone,dzieci) może wielodzietną a żona jest chora i potrzebuje na leki albo nie ma pracy lub zajmuje się małymi dziećmi. To co ma sie wtedy powiesić jak państwo go okradło ? Czy ktoś w tym kraju ma rozum ? Ludzie nie dajcie sie tym barbarzyńcom bo nas chcą całkowicie zniewolić i ograbić.

Najnowsze wpisy