Tuskolamacz
/ 89.78.15.* / 2008-02-16 12:55
Obecny rząd wie co to są `ważne reformy'. Nawet jeśli nie wie
W ostatnich godzinach mamy cały festiwal igrzysk. `Umyślnie uszkodzony' laptop Ziobry - o czym zaćwiąkał ćwinister, odebranie ochrony Kaczyńskiemu (dlaczego nie całej?) i `zagłuszanie' telefonów. W tej ostatniej sprawie ciekawym był tytuł - `Rząd zagłuszał pielęgniarki' - choć w niusie wyraźnie napisano, że był to pomysł Kaczmarka.
Trzeba napisać `rząd'. Po prostu trzeba. Potem - wzorem szczura, zmienia się tytuł na bardziej `podchodziaszczy'. Widocznie po zdaniu sobie sprawy bólu spowodowanego własną głupotą. Tak czy inaczej - gawiedź ma temat do `używki', którą wdycha jak z torebki z Butaprenem, osiąga nirvanę absurdu - połączoną z krwiożerczym instynktem ludożercy.
Rozszalałe media naśladują Onana w temacie serwowanych nam igrzysk a fora grzmią, w wizjach godnych złotego strzału, o Trybunale Stanu.
A tymczasem całkowitym milczeniem niemal milczeniem pomija się parę naprawdę istotnych faktów. Pierwszym z nich jest 5 dymisji w rządzie Don Alda. Z powodu `kłopotów lustracyjnych'. Nie zauważyłem `zaniepokojonych doniesień' o IPN-ie szukającym haków ani sążnistych postów o nocnych pracach borowców, bo na rano `trzeba uwalić koalicjanta'.
`Kłopoty lustracyjne' - czyli co? Esbeccy kapusie w rządzie Tuska? Media nie szaleją `w temacie'. Gierkowszczyzną aż z dala śmierdzi - o rządzie albo dobrze albo wcale.
Z całkowitym brakiem histerycznego zawodzenia `wolnych' i `niezależnych' mediów spotkała się informacja o umorzeniu prawie pięciuset milionów kary na spółkę J&S.
Wiadomo - teraz rządzi `normalne'. Padło pytanie - dlaczego Pawlak umorzył a nie skierował sprawy do ponownego rozpatrzenia, skoro sam stwierdził, że doprowadzi do wyjaśnienia sprawy kto odpowiada do doprowadzenie do sytuacji, że nałożona kara była nieskuteczna? Nie czytał opinii prawników? Po co. `Normalne' rządzi. Nie trzeba czytać.
Trzeba dać ludowi igrzysko. Laptopa.
Nastąpiła reaktywacja pana Dobrzańskiego. Polecam opinię `Staszek chciał spróbować swoich sił w biznesie'. I kontrowersje wokół współpracy z SB. A teraz mamy normalkę z pytaniem czy: 'Dobrzański kręci energetyką?' doradzając posłowi Buremu?
Teraz mamy igrzysko. Zagłuszanie. Nie czas na doniesienia o reaktywacji. Mało ważna.
Pan Minister Boni (znany jako TW Znak - choć, jak twierdzi, palił ale się nie zaciągał) zajmuje się (jak mówi):' Razem z innymi ekspertami opiniujemy strategiczne plany gospodarczo-społeczne, w tym systemowe rozwiązania dotyczące sektora zdrowia'.
Ten sam pan minister przez lata całe pracował dla pewnej firmy, która skupowała długi polskich szpitali. Teraz będzie opiniował strategiczne plany. Wcześniej firma, dla której robił (jako ten od niby zasobów ludzkich) silnie lobowała za umożliwieniem otwierania prywatnych aptek. Pomysł słuszny. Firma pana Boniego otwiera sieć aptek. 10 milionów dolarów. Pan Boni to tylko doradca ds. zasobów ludzkich. Wiedział do których `zasobów' dotrzeć? A może teraz te `zasoby' wiedzą, że dotrzeć do pana Boniewo - stratega prywatyzacji służby zdrowia?
Mamy igrzysko zamiast chleba naiwna gawiedzi.