Nie wiem co Ryszard Krauze kombinuje, ale wbrew wszystkiemu co widac -ja w niego wierzę. A jak wiadomo wiara nie potrzebuje wiedzy, ani dowodow. Jakby były dowody i wiedza to KAŻDY GŁUPI BY INWESTOWAŁ BIOTON. A tak to nie każdy głupi tylko "wierzący".
A w ogóle to lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć - ergo ponieważ juz parę tysięcy zgubiłem to znaczy, że Krauze jest mądry. A wy sobie dalej pyskujcie na niego.