sfera2
/ 2010-08-25 21:43
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Już po raz kolejny, kościół zapala Panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek. Odżegnując się od krzyża i popierając przeciwników przeniesienia krzyża do kościoła. To jest namawianie do nieposłuszeństwa, czyli do łamania prawa administracyjnego.
Zamiast ględzić głupoty o konieczności prowadzenia rozmów w sprawie upamiętnienia katastrofy Smoleńskiej, najpierw należy zakończyć zawarte porozumienie przeniesienia krzyża.
Każda rozmowa przeprowadzona z przeciwnikami przeniesienia krzyża, czy to przez prezydenta Komorowskiego czy przez jego kancelarie, naruszy powagę urzędu. Nie można prowadzić negocjacji z szantażystami którzy łamią prawo i dają zły przykład innym. Już w Łodzi przekupki przegoniły straż miejską, co w normalnym praworządnym państwie spodlałoby się odpowiednimi sankcjami prawnymi.
Jeśli tak dalej będzie się działo, to kościół obudzi się, jak zaczną palić się krzyże pod kościołami, tylko wtedy będzie już za późno.