Forum Forum emerytalneOFE

Boni krytykuje pomysł Fedak i Rostowskiego

Boni krytykuje pomysł Fedak i Rostowskiego

Money.pl / 2010-03-08 09:56
Komentarze do wiadomości: Boni krytykuje pomysł Fedak i Rostowskiego.
Wyświetlaj:
judyta21 / 2010-03-09 13:06
Ludzie, za zycia nie macie żadnych praw do pieniędzy zgromadzonych w OFE. W obecnym kształcie prawa na Waszych składkach korzystają głównie instytucje finansowe, przede wszystkim fundusze emerytalne, należące głównie do międzynarodowych korporacji finansowych. Potwierdził to Sąd Najwyższy, orzekając w 2008, iż składki OFE nie należą do jego członków, tylko do “systemu emerytalnego”. Teraz OFE , Pan Boni chcą podwyższyć wiek emerytalny abyś człowieku niegdy nie otrzymał Tych Twoich pieniędzy, które masz tylko na papierze!!!!
lezdrub@interia.pl / 79.191.21.* / 2010-03-09 19:40
Judytka,a jak wcześniej cała skladka zostawała w zus to mieli do niej prawo????

W OFE przynajmniej po smierci członka OFE kasa zostaje w całości uposażonym,a w zus przepadała, chyba,ze dzieci były w wieku szkolnym,lub studiowały, to ZUS musiał płacic rente rodzinną i teraz też musi, bo prawie 2/3 składki emerytalnej dalej zostaje w ZUS.
eme / 83.22.28.* / 2010-03-08 17:46
taaaa czas wspomóc tego najwiekszego i najdroższego wpolnika-bankruta na rynku jakim jest ZUS. Niech Fedak i Rostowski patrza swojego portfela a nie zarzadzaja moim. Zostawcie moj portfel a ja sobie poradze w zyciu.
sewerer / 80.48.115.* / 2010-03-09 20:09
Bzdura!!! Jeden z najdurniejszych pomysłów, wzorowanych na chilijskich rozwiązaniach to OFE. Ekonomiczni nieudacznicy, robiący kokosy na pieniądzach Polaków; prowizja do 17% (od tego roku dopiero wszystkie maja jednaki 3,5%), wysokie gaże, mimo kiepskich wyników. Miliardy strat w tamtym roku. Inwestowanie w państwowe papiery, za które i tak zapłaci budżet. Po co kosztowny pośrednik w tym? Po dziesięciu latach oszczędzania w OFE wypłacono pierwszą emeryturę - niecałe 25 złotych miesięcznie. Wiesz jaką część składek biorą OFE? Ubezpieczenie emerytalne to 19,52% podstawy wymiaru, a OFE dostaje z tego 7,3%. To znaczy, że ta przykładowa kobieta dostałaby po 10 latach, gdyby płaciła składkę tylko do OFE - 66 zł 88 groszy. Odpowiada ci taka emerytura nawet po 10 latach? jak myślisz ile będzie to po 40 latach? Proste przeliczenie wskazuje, że około 270 złotych. Gdyby inwestowano równie skutecznie, jak do tej pory, zdechłbyś na emeryturze z głodu. Koniec końców za sytuację emerytów i tak nie będą odpowiadać fundusze, tylko państwo. Prezesi wezmą co swoje i przejedzą, a nie będzie czym więcej dzielić. Bono opowiada głupoty, chroniąc interesy swych kolegów z OFE. Pieniądze z OFE miały być mnożone, a nie dzielone. Genialnie inwestować w papiery państwowe potrafi i ZUS, unikając wysokich opłat.
Jack Mac Lase / 161.122.83.* / 2010-03-08 16:47
odkad OFE powstaly slyszalem, ze pieniadze tam sa gromadzone na prywatnych kontach obywateli. Jak to pan Rostowski chce przeniesc pieniadze z prywatnych kont? Podobne rzeczy robiahakerzy z kontami bankowymi, przenosza pieniadze z prywatnych kat ludzi na jakies tam inne ale to nazywa sie kradzieza zuchwala i takiemu hakerowi grozi wieloletnie wiezienie. Obawiam sie, ze panu ministrowi tez by wypadalo zaaplikowac troche paki za takie pomysly, a jak je zrealizuje, to wieloletnie wiezienie za kradziez zuchwala.
sewerer / 80.48.115.* / 2010-03-09 20:20
Czy wy naprawdę nie macie wglądu do swych OFE? Czy wiecie co to znaczy np. 14 tysięcy złotych po 10 latach? na byle jaką emeryturę starczy na 1 rok. Co się zmieni za lat 40? Gdyby ZUS postąpił jak OFE, emeryturę z OFE należałoby pomnożyć przez ok. 2,5. Taki jest stosunek składek. Pierwsza kobieta, dostała po 10 latach niecałe 25 złotych z OFE. Fedak ma niestety rację. Budżet państwa i tak będzie odpowiedzialny za emerytów, to niech przynajmniej korzysta z tych środków. Laik ekonomiczny uzyskałby dużo lepsze wyniki inwestując tylko w lokaty bankowe długoterminowe i obligacje państwowe.
lezdrub@interia.pl / 79.191.21.* / 2010-03-09 23:50
sewerer. Dla takich jak ty powinna być mozliwość powrotu do ZUS lub zostańia w ZUS.

Ale zeby inni podatnicy nie musieli doplacać do ZUS,abyscie mogli tam sami wegetować.
lezdrub@interia.pl / 79.191.21.* / 2010-03-09 19:43
Jack. Popieram w całośći.
akkka / 194.181.127.* / 2010-03-08 17:07
odkad OFE powstaly slyszalem, ze pieniadze tam sa gromadzone na prywatnych kontach
obywateli.

To spróbuj je wypłacic.
sewerer / 80.48.115.* / 2010-03-09 20:22
Możesz je jedynie oglądać na wyciągach. Sumy nie imponują, zwłaszcza gdy je się dzieli przez liczbę miesięcy przewidywanej emerytury.
ajjjjjj / 192.138.116.* / 2010-03-08 14:33
jeśli dodać składki pracownika+pracodawcy to ktoć zarabiający "średnie" 3 z hakiem brutto buli co miesiąc 1000 zł na ZUS.
jedyna szansa to znieść obowiązek ZUS.
ja nie mówie żeby zakład zlikwidować, o nie! ja chce tylko żeby się można było wypisać. Jak ktoś chce to może oszczędzać!
lezdrub@interia.pl / 79.185.113.* / 2010-03-08 13:13
Do puty prezydentem jset L. Kaczyński, to rostowski z fedak moga sobie w bucie POkiwać.
Pieniadze w OFE sa własnosćią klientów(pracowników) i wara od tych pieniedzy.

Gospodarkę, która była własnoscia wszystkich obywateli już rozsprzedali. Już dużo nie zostało do rozsprzedania.

Teraz przyszedł im POmysł,jak okraść członków OFE.
sewerer / 80.48.115.* / 2010-03-09 20:23
Chyba chciałeś powiedzieć, jak zapobiec dalszemu okradaniu obywatela przez OFE.
jjajaj / 194.181.127.* / 2010-03-08 13:42
Teraz przyszedł im POmysł,jak okraść członków OFE.

Na razzie to OFE okradaja PTE i akwizytorzy OFE,.
lezdrub@interia.pl / 79.185.113.* / 2010-03-08 17:54
jjajaj.To zgłoś do prokuratury
GKDEP / 113.190.132.* / 2010-03-08 13:15
płacicie przez 40 lat, właściwie ok 45 lat, czasami nawet i
ponad tyle, jak ktoś zaczyna pracę po szk. średniej albo i
studiuje i pracuje ( albo i studiuje i pracuje ) żyjemy
dziesięć lat na emeryturze ( średnia mężczyzn 6 lat, kobiet -
11 ) i dopiero człowiek może po obejrzeniu FAKTÓW pomyśleć,
człowieku, tak serio, usiądź na taborecie gołym tyłkiem i
przemyśl, a jak nadal będziesz tak głupio myśleć to jeszcze
weż sobie lód na głowę! płacisz 40lat, a dostajesz kasę 10
lat, NIE LICZĄĆ ŻADNYCH ALE to ZADNYCH procentów z lokat,
inwestycji, nieruchomości, biznesów etc, to wychodzi średnia,
że muszisz 4 mce odkładać na 1mc emerytury ( czy tak??, nadal
nie licczę procentów, lokat, nieruchomości, biznesow etc )
czyli jak ktoś sobie odłoży 400zł ( a ile to są składki
całe?? pon ad to przecież ) to POWINIEN MIEĆ 1600zł co mc I
BA! NIE LICZYC! JESZCZE PROCENTÓW, LOKAt etc, W TAKIM WYPADKU
MOŻNA tylko uciec z tego chorego kraju!! kupując mieszkanie
raz na 10lat ( bo nie płacisz tych głupich podatków od marzeń
o długim życiu albo podatków od strachu, że będziesz stary i
nie będziesz mieć na lekarstwa ) to mając np 60 lat zaczynasz
sobie żyć jak rentier i sprzedajesz 1 nieruchomość, biznes
etc ( co tam sobie zarobiłeś ) a resztę nadal wynajmujesz
innym a to na jakieś biuro albo mieszkanie itd, wynajęcie
mieszkanie to dziś ok. ( zalezy gdzie ALE, ALE... ) 1000zł
nawet do 2000zł/mc a więc w wieku 60 lat masz powiedzmy 3-4
mieszkania i to jest nawet 4000-8000tys zł, nie licząć twojej
pracy, twojej firmy, czy nawet mozesz 1 mieszkanie sprzedac
na WYGODNA ZASLUZONA JESIEN ZYCIA, i po tym dzieciom zostaja
np 3 mieszkania i wszyscy soa szczesliwi, a ZDROWOTNE
"UBEZPIECZENIE" LUDZIE MOGA SOBIE SAMI OPLACAC TO JEST STOWA
Z HAKIEM I TAK MASZ OPIEKE I TAK! a ja? ja juz od 10 lat
zmienilem miejsce mojego obowiazku podatkowego na inny kraj,
bo wyjechalem, otworzylem kilka firm, pare w miejscach
gdziemozna po ludzku prowadzic firme, nie ma dochodowego i
przymusowych skladek i ani mysle wracac, jezeli ktos chcialby
sie jakos przecisnac z szarej polskiej rzeczywistosci, to
moze ew. napisac, jak znajde czas odpisze, doradze
eu.toys[at]gmail.com

...
socjal-kapital / 91.94.148.* / 2010-03-08 12:04
Już kiedyś o tym pisałem. Trzeba zmienić składkowe do ZUS dla działalności gospodarczej. Nie jakieś tam ulgi przez 2 lata, bo i tak większość po tym okresie zamyka firmę, ale określenie wysokości składki ZUS zależne od dochodu brutto tak jak jest w przypadku najemnego pracownika. Zarabiam 2000 zł brutto płacę 600 zł, 1000 zł płacę 300 zł ZUS-u, resztę podatku i zdrowotnego. I przyjąć ten drugi wariant to dałoby ok pół miliona ludzi razy 300 złotych rzay 12 m-cy = ok. miliarda złotych rocznie. Ale po co urzędasy mają się schylać jak lepiej ograbić polskich obywateli. Dodam, że to tylko część zysku, dochodzą podatki i kasa na NFZ ok. 1 miliarda zł rocznie, mniej wydatków sojalnych, a do tego inne podatki typu VAT i inne opłay. To takie proste, ale po co? Społeczeństwo biednieje, a żłoby solidarnościowo-ubeckie opływają w bogactwie.
DROGBA / 83.14.54.* / 2010-03-08 10:45
Nikt nie przedłożył choćby schematu do zmian w systemie emerytalnym.Wydłuzenie czasu jest o tyle uzasadnione , o ile znajdzie się tam przepis o obowiązkowym zatrudnieniu wszystkich osób w wieku od 60 do 70 roku życia.Kolejna sprawą jest rozliczenie wszystkich kwot przekazanych przez ZUS do kolejnych filarów oraz określenie ich wskażników rentownościowych.Co jest z losowniem filarów - jak to mozliwe że Pani Minister Fedak tego problemu nie dostrzega. Co na to wszystko Pan Premier .
Lorunia / 91.94.50.* / 2010-03-08 10:08
Panie Boni! jak Pan chce mieć więcej w kasie ZUS to niech Pan przeforsuje pomysł który zakłada powiększenie minimalnej liczby przepracowanych lat ! . Już rozpisywaliśmy się na ten temat , że ludzie jak mogą to wykorzystują okazję do nie płacenia składek do ZUS . Dzieje się to w ten sposób , że pracownik , który przepracuje powiedzmy 25 lat ma już zagwarantowaną emeryturę ! więc może sobie dorabiać na czarno u rodziny , która ma swój prywatny biznes . Prywatnych pracodawców jest w Polsce ok. 70 % więc mamy skalę zjawiska . Aby uzmysłowić , że tak jest napiszę tylko jeden przykład jak w czasie 25% bezrobocia niektórzy bezrobotni pracownicy , którym brakowało lat pracy do jakiegoś wcześniejszego świadczenia emerytalnego , to potrafili pracować za super niską płacę , i to po znajomości z bardzo dużą wdzięcznością DLA PRACODAWCY . To było tylko po to aby odprowadzano legalne skladki w celu nabycia uprawnień .W tym temacie to nic się nie zrobi jak pracownik nie będzie musiał uskładać więcej lat pracy , i nie będzie miał w tym interesu ! Bo zachęta , że będzie kiedyś większa emerytura , jakoś nie pociąga pracowników wolą mieć pewne pieniądze teraz . Po jednym roku przepracowanym więcej mamy raptem 40 zł .więcej emerytury ! to bardzo nie zachęca LUDZI DO DŁUŻSZEJ PRACY .
wolny człowiek / 83.27.7.* / 2010-03-08 11:40
A według Ciebie ile lat pracy należałoby mieć aby mieć prawo do emerytury? 40? 45?, czy może 50 lat.
Problem nie w latach pracy, tylko w mętnym, niejasnym, złodziejskim systemie.
Prosta zasada: Wszyscy płacą równe składki i mają identyczne świadczenia za każdy rok pracy. Oczywiście nie będzie to wówczas emerytura na wysokim poziomie, ale niezbędne minimum, o resztę każdy musi zadbać sam, jeśli na emeryturze nie zachce tylko wegetować.
Obecnie stosowane są różne "przeliczniki" i czasem wychodzi na to że 60 letni człowiek ma 50 lat pracy, bo za każdy rok miał liczone np. 14 miesięcy, a składki odprowadzane za 12 miesięcy, o mundurowych, nauczycielach, KRUSIE nie wspominając.
I wcale się nie dziwię że w tej sytuacji każdy cokolwiek myślący nie chce być frajerem nabijającym kasę różnym cwaniaczkom.
Problem w tym że takie rozwiązanie byłoby przejrzyste i nie byłoby pola manewru dla "władzy" trzymającej brudne łapy na cudzej kasie.
janiszek72 / 2010-03-08 09:56 / Tysiącznik na forum
To dziwne, przecież Minister od Spraw Specjalnych i PR-owskiego Przygotowywania Zarysów i Planów Wszelkiej Maści Reform i Tym Podobnych Koncepcji , Które Nigdy Nie Oglądają Światła Dziennego (w skrócie MoSSiPPZiPWMRiTPKKNNOŚD) był orędownikiem i pomysłodawcą tego projektu. I to by było na tyle. Serdecznie pozdrawiam
Lorunia / 91.94.50.* / 2010-03-08 11:54
Słuszne stwierdzenie , że podniesienie wieku powinno iść równolegle z realnym zatrudnieniem , a tu robi się pustka ! mnie głównie chodziło o pracowników , którzy zaczynają pracę ok. 20 roku życia , więc dodając 25 lat do tego stanu rzeczy to daje nam 45 lat . . ten człowiek może bez przeszkód 20 lat pracować na czarno tylko dla siebie ! ! ! Przyjmując , że miesięcznie na emeryturę idzie 500 zł to przez rok pracownik oddaje 6 tys. zł , a z tytułu pracy oficjalnej za przepracowany rok dostałby z ZUS 480 zł rocznie do emerytury więcej . przecież to przepaść ! jak ktoś ma możliwość to bez zastanowienia pracuje na czarno aby zarabiać konkretne pieniądze , zawsze może też ubezpieczyć się w trzecim filarze za połowę składki jak by przysługiwała ZUS- owi
Lorunia / 91.94.50.* / 2010-03-08 12:06
Według mnie lata pracy te faktyczne! mają najważniejsze znaczenie ! bo przy każdym minimalnym czasie pracy składek niestety będzie mało ! . Nawet podnosząc o 5 lat minimalne lata przechodzenia na emeryture to by coś dało ! Bo w imię jakich racji człowiek pracujący 45 lat nie może sam iść na emeryturę tylko musi pracować jeszcze 5 lat aby mu pozwolono odejść ! Inny zaś przepracuje 25 lat i czuje się uprawniony .
Toruń / 91.94.164.* / 2010-03-08 16:19
Sprzedajcie pałace ZUS, w Toruniu są dwie placówki na jednej ulicy - ile to kasy + fikcyjne etaty!
Opodatkować w końcu kościół i ich usługi ( komunie , śluby, pogrzeby , kolęndy , zbieranie na tace) . Czy Polska to inny kraj , gdzie żyją inni ludzie? Być może naprawde dziki jak określił Drzewiecki.

Najnowsze wpisy