los2
/ 193.243.142.* / 2007-08-25 07:27
Będzie mnóstwo samowoli . Architekci będą dla kasy (chyba że inwestor kasą nie śmierdzi ) naciągać do granic, warunki określone w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego , co spowoduje bardzo ciasną zabudowę, szczególnie na małych działkach (rozbudowy) ,co zacznie z czasem przypominać slamsy. Do tego dochodzi niska świadomość prawna osób trzecich. Urzędnicy z Powiatowych Inspektoratów Nadzoru Budowlanego już cieszą się na myśl : ile zarobią na łapówkach przy legalizacjach samowoli budowlanych.
Sam walczę z PINB już 3-ci rok i gdyby nie wyższe instancje miałbym rozbudowę wcześniejszej samowoli na granicy z Moją działką (legalizacja poprzez rozbudowę - klasyka ! ! , rękami Wydziału Architektury i Urbanistyki) I gbyby nie procedury przed wydaniem pozwolenia na budowę , byłbym załatwiony na cacy ( obniżenie wartośći rynkowej Mojej posesji i okna z widokiem na mur sąsiada ) Ta liberalizacja , przy zdolnościach omijania prawa przez ten "naród" , obróci się tak na prawdę przeciwko niemu. Życzę dużo zdrowia nowemu Ministrowi - kolejny fachowiec z "branży"- ogrodnik ,prawnik , ekonomista, kierowca a może rolnik - byle nie budowlaniec .