To już prawie koniec pozwoleń na budowie
Money.pl
/ 2008-06-25 13:56
circ
/ 83.7.168.* / 2009-06-12 03:35
miała być wolność, a jest biurokracja.
st4rg4te
/ 85.221.160.* / 2008-07-16 14:38
Jeżeli planowana budowa jest zgodna z prawem, to uzyskiwanie jakiegokolwiek pozwolenia jakiegokolwiek urzędnika jest komuszym wymysłem.
Jeśli wybudujesz niezgodnie z prawem albo wybudujesz bubel, ponosisz tego konsekwencje osobiście, łącznie z eksmisjami, wyburzeniami i procesami o odszkodowania.
Tak powinno być w normalnym państwie prawa i sprawiedliwości - bez skojarzeń :-)
radsar
/ 87.205.153.* / 2008-08-23 10:06
zgadzam się w 100%-decyzyjność urzędników powinna być ograniczona do ninimum!
tanste
/ 87.205.248.* / 2008-08-23 10:00
Prawdopodobnie ma pan jakąś firmę budowlaną, albo biuro projektowe, które " załatwia" pozwolenia. Jest to niezwykle dochodowe, znam to stąd, że obecnie się buduję. I każdy ruch ze strony inspektora budowy musi być nieżle opłacony. A w tym przypadku to wam się właśnie utnie. Tak,to prawo jest przeciw właśnie takim firmom, które żerują i korumpują. W tym przypadku, brawo panie pośle Palikot. Tak trzymać.
tanste
/ 87.205.248.* / 2008-08-23 10:05
Przepraszam st4rg4te. ten tekst powinien znależć się jako komentarz do nomen omen - patriota- debila. Szkoda z nim nawet dyskutować. Może to byc również urzędni, który może ale nie musi wydać pozwolenia. Wita, rozumita. Jakie to czasy? Ot, patriot.
patriota
/ 83.9.102.* / 2008-07-04 19:09
Największy debilizm jaki może być to likwidacja pozwoleń.
Pozwolenie musi być by inwestorzy nie robili co chcą. I tak budują nie zgodnie z prawem i przepisami budowlanymi. Pracuję w budownictwie od prawie 40 lat i widzę co się teraz dzieje. Pogoń za zyskiem z budownictwa robi koszmar. Co z tego że ładnie pomalują ułożą kolorowe kafelki, jak pod tymi okładzinami są buble. Kierownicy i inspektorzy mają wpisywać do dziennika budowy to co każe inwestor bo w innym razie pracy nie ma.
Pozwolenia na budowę powinny być i kontrole z urzędu. W nadzorze budowlanym powinna być grupa ludzi nadzorujących budowy z ramienia nadzoru i opłacani nie przez inwestora a przez urząd nadzorujący. kontrole budów powinny być w trakcie budowy a nie po zakończeniu. Zawłaszcza że jest wiele robot tzw ukrytych istotnych w dalszym użytkowaniu.
lleszek
/ 91.94.85.* / 2008-07-13 17:56
Zastanawiam się czy w pana przypadku praca w budownictwie ma sens chyba powinien pan rzucić tą budowlankę skoro jeszcze pan nie zrozumiał, że nie uda się wybudować budynku zgodnie z przepisami prawa budowlanego. Na całe szczęście jest w tym kraju więcej ludzi innego pokroju niż pan i obiekty powstają i będą powstawać ,a po zmianie tego prawa budowlanego będzie się więcej budować.
Andre7
/ 2008-06-25 14:39
/
Tysiącznik na forum
Czyli developer zasłoni ci okna, zablokuje ulice i postawi dowolny koszmarek w mocy prawa, bo przecież zgłosił do urzędu, a urzędnik tego nie analizował.
Zgroza !! Juz teraz każdy kawąłek miasta jest zabudowywany na maksa ile pozwalają przepisy. Co będzie jak znikną pozowlenia na budowe i uzytkowanie ?? Nic juz nie będzie ograniczać żądzy zysku deweloperó, bo przeciez jak postawią budynek niezgodnie z jakimś przepisem to polskie sądy nie orzekna o rozbiórce (bobiedni ludzie kupili już mieszkania a spółka deweloper by zbankrutowała ..
jsg
/ 83.24.25.* / 2008-06-27 01:01
Jesteś na pewno tym urzędnikiem i kończy się kasa
patriota
/ 83.9.156.* / 2008-06-29 10:30
ma rację kolega którego nazwałeś urzędasem. Są przepisy budowlane i to bardzo dobre tylko od deweloperskich czasów nikt w zasadzie ich nie przestrzega. Popatrz chociażby za komuny jaki był odstęp pomiędzy budynkami, czy to wielorodzinnymi czy jednorodzinnymi, i popatrz teraz nowo wybudowanymi budynkami , czy widzisz różnicę? bo ja widzę i znam przepisy . Dzisiejsze prawo budowlane zajmuje sie tylko góra tych przepisów a nie całością. Poczekamy jeszcze a rząd ten pozwoli budować budynek od budynku o jeden metr
bsb
/ 83.24.114.* / 2009-01-11 21:37
Ludzie już sobie zaglądają w okna
100 % racji - rozpocznie się wolna amerykanka w której uzasadnione interesy sąsiadów i ogólnie rozumiany rozsądek będzie bez szans wobec pazerności i beszczelności wszelkiej maści "deweloperów" czy inwestorów, którzy sami nigdy nie będą korzystać ze wzniesionych budynków, tylko wezmą kasę i pozostawią problemy właścicielom i sąsiadom - będzie wiele dramatów i obywatel pozbawiony cywilizowanej ochrony swoich praw
kop ro
/ 77.95.48.* / 2008-06-25 15:49
jeżeli myślisz że urzędnik cokolwiek analizuje przy wydawaniu pozwolenia to jesteś w błędzie , jest to kolejny papierek który trzeba zdobyc i ten kto musi napewno tego dokona w tym kraju tylko ryby nie biorą , inspekcja budowlana na poziomie powiatu to nic nie robiący darmozjady na stołkach partyjnych ,2 lata czekam na decyzje w sprawie budowy przez lokalnego szemranego developera garaży przy ostrej granicy mojej działki i nic
prawiezara
/ 83.14.41.* / 2008-06-27 14:36
Analizuje.
Sprawdza zgodność z planem miejscowym lub z wzizt.
Sprawdza zgodność zagospodarowania z przepisami.
Co do Nadzoru Budowlanego - zgoda. To banda kaperowana po linii partyjnej i tymże partiom spolegliwa. Już system powoływania tych urzedników jest ustawiony tak by to byli politycy a nie fachowcy. Oni z pewnością nie dopilnują ładu przestrzennego. Swoim istnieniem trochę odstraszają, ale tylko maluczkich. Tu nic się nie zmieniło od czasu PZPR.
kiedy
/ 212.160.172.* / 2008-06-25 13:56
Czytam o wprowadzeniu tych zmian już od roku i sie doczekać nie mogę.
LUKASZ INWESTOR
/ 213.158.196.* / 2008-07-01 00:17
Powinni wprowadzić przepis --> MINIMALNA ODLEGŁOŚĆ MIĘDZY BUDYNKAMI 50 metrów.
W Centrum miasta mogłoby być to mniej ze względu na mniejszą ilość terenu np. 20 metrów.
Na dzień dzisiejszy według przepisów minimum to 8 metrów (skandal), a jak jest blok troche wyższy odległość troche wzrasta, ale i tak nie przekracza 20 metrów.
antonii
/ 88.156.45.* / 2009-08-15 09:54
niech wejdą wreszcie te nowe przepisy skończą się łapówy dla urzędasów i korupcja