Przeczytał Pan notatkę dość wybiórczo, być może tylko tytuł.
Produkcja (i sprzedaż ) wzrosły o prawie 60 %.
A logika wypowiedzi jest zadziwiająca. Boom jest osiągnięciem prywatnej inicjatywy a brak materiałów winą PiS-u. Przypominam, że produkcja materiałów budowlanych jest w rękach prywatnych a na dodatek cement, cegła, gips, wełna - to firmy zagraniczne.
Natomiast uruchomienie inicjatywy budowlanej w dużej mierze zależy od władz lokalnych i centralnych. Budowlanka nie ruszy bez pozwolen na budowe, planów zagospodarowania i uruchomienia np. dofinansowania unijnego.
Rzepa pisze wyraźnie - w 2004 r. składy były zapchane materiałami - przy produkcji o połowę mniejszej.