Forum Polityka, aktualnościPolityka

Byli ministrowie podejrzani o prywatyzacyjny przekręt

Byli ministrowie podejrzani o prywatyzacyjny przekręt

Wyświetlaj:
Eliminator / 85.195.123.* / 2007-11-11 13:22
No i prosze jak obiektywne sa media w Polsce; gdyby byli to ministrowie z PiSu to nazwiska ich bylyby juz dawno ogloszone gawiedzi przez wszystkie tzw. wolne media. Ministrowie owi sa poprzednikami obecnej PO lub SLD; Zelemer sprywatyzowany zostal bowiem przed rokiem 2005 r., czyli przed dojsciem PiSu do wladzy. Zaczynaja sie cyrki na maxa!
marber7 / 2007-11-11 01:51
tez sie zastanawiam, którzy to ministrowe, co to za dziennikarstwo, bo przeciez to żadna informacja. A może to juz objaw kolejnego ataku autocenzury, bo nawiska oskarżonych moga być skolegowane z nadchodzaca władzą...
XX / 80.55.218.* / 2007-11-10 19:08
to co lepsze poszlo za psi grosz ,a reszta rzucona na psy ,na lepszym DZIADOWIE zrobili sie '; PANISKAMI'' ZRABOWANO ZGODNIE Z ICH PRAWEM /??NAJLEPSZY MAJATEK NARODOWY
real60 / 81.219.244.* / 2007-11-10 19:20

to co lepsze poszlo za psi grosz ,a reszta rzucona na psy


Można prosić o jakieś przykłady, czy to już jest za trudne, bo ojciec dyrektor nic nie mówili??
jabara / 78.88.201.* / 2007-11-10 12:30
Jacy ministrowie, z którego rządu? Z AWS, SLD, PiS? Co to za informacja dziwna jakaś.
acomitam / 83.25.197.* / 2007-11-10 09:50
Jaki tam przekręt? Zwykła "niegospodarność", a ta przecież ze względu na znikomą szkodliwość społeczną nie podlega penalizacji. Po drugie: 42 mln... Co to za pieniądz. Gdyby ktoś policzył ile kosztował nas Program Powszechnej Prywatyzacji niejakiego J. Lewandowskiego, to też byłby zdania, że to marny grosz. Jeśli za swoją "niegospodarność" min. Lewandowsk awansował do I ligii europejskich urzędnikówi, to i rzeczeni wiceministrowie powinni otrzymać jeśli nie awans, to przynajmniej nagrody. Przecież w naszym kraju osoby odpowiedzialne za transwer aktywów państwowych do prywatnych kieszeni z pokrzywdzeniem państwa, czyli nas, do tej pory zawsze awansowały. Co więc i dlaczego miałoby się nagle zmienić? Tym bardziej że u władzy jest teraz PO.
elwood1961 / 2007-11-09 09:18
Caly problem w tym ze firma (jak kazdy towar) warta jest tyle ile ktos chce za nia zaplacic w danej chwili a nie tyle ile wymyslaja sobie domorosli ekonomisci.
Za 20 lat mozna oskarzyc rownie skutecznie dyrektora Polmozbytu ze sprzedawal syrenki po zanizonej cenie a teraz to bialy kruk:)
marber7 / 2007-11-11 01:49
Caz problem jest w tzm, e nikt nam nie kae spryedawa takich firm jak Wedel, PZU, czy Zelmer ( atkże wiele innych) bo sa to marki, ktore same w sobie maja wartośc. Z co do produktów - to prawie 20 lat temu zawiozłam do ówczenego RFN odkurzacz Zelmera , bo tamtejsze były fatalnie cięzkie i nasz polski mode zrobił furorę, gdyż był lekki i nie trzeba było silnika i worka trzymac w ręku w trakcie pracy. A co najważniejsze pracował niemal 20 lat - dopóki sie nie popsuł...
Nasze prywatyzacje przypominaja transakce z bandziorami - tam tez sprzedaje sie dom, czy firme - z pistoletem przystawionym do skroni i cena jest oczywiście taka, jaka chce zapłacic bandzior. Inwestorzy zanteresowani naszymi firmamy , choc paradują w białych kołnierzykach działają bardzo podobnie, ale głownie dzieki temu, że nasi zindoktrynowani na sztywno specjaliści, nafaszerowani wiedza mocno juz zwietrzała wmawiaja nam, że tylko prywatyzacja prowadzi do dobrobytu. Gdybytak było, to Chiny nie miałyby prawa stać sie taka potęga gospodarczą, a seria katastrof energetycznych w wiekich miastach USA - tez by sie nie zdarzyła. Domorosli ekonomiści tym różnia sie od wykształciuchów, że praktykuja ekonomię i płaca za swoje błędy, więc ich wiedza jako stosowana jest bardzij wartościowa, niz teoretyków, za których a tak naprawde przekrety płaca podatnicy i cały kraj.
A wracając do Zelmera to nie zauważyłam żadnych rewelacyjnie zmodernizowanych produktów, ich odkurzacze spraedawały się dobrze, tyle, że bez akompaniamentu walca Straussa - w reklamie telewizyjnej - za która tez płacą klineci.
izabelka098 / 2007-11-09 09:48
a slyszales o czyms takim jak udzial w rynku, sieci dystrybucji i sprzedazy, kosztach wejscia na nowy rynek?Winiary o ile mi wiadomo byly dosyc nowoczesnym zakladem o bardzio duzym udziale w rynku, szerokim kregu odbiorców, dystrybutorów i klientów- za to tez sie placi w normalnej gospodarce przyjmując fabryke.Ile Neste musiałoby wyłozyc kasy na promocje swojej odrębnej marki?????
real60 / 81.219.244.* / 2007-11-09 20:39
Oczywiście - przecież zamiast sprywatyzować, lepiej żeby nierentowne państwowe firmy upadły.

Wtedy NIKT, NIC, NIKOMU nie zarzuci.
Upadłość ogłasza niezawisły sąd, a jak wiadomo sąd trudno jest pociągnąć do odpowiedzialności.

To byłby najlepszy sposób na restrukturyzację państwowej gospodarki. Albo działają rentownie - albo do piachu. To jest właśnie prywatyzacja patriotyczna.:):)
marber7 / 2007-11-11 02:02
Trzecim wyjściem jest prywatyzacja dobrze wynegocjowana, bo wystarczy, aby nie było przekrętów, mniej tajności - zupełnie nieuzasadnionej i wtedy szwindle prywatyzacyjne byłyby mniejsze. Jesteśmy durnymi kmiotkami ogrywanymi za drobne monety, właściwie porównywalni z murzynami zahipnotyzowanymi kolorowymi szkiełkami. Brak szacunku do własnego dorobku, a takim na pewno jest marka firmy i jej sieć dystrybucyjna - to podstawowy błąd naszych płoci biznesu, do tego bardzo często skorumpowanych. Smutno i wstyd.
real60 / 81.219.244.* / 2007-11-11 23:40

Jesteśmy durnymi kmiotkami ogrywanymi za drobne
monety, właściwie porównywalni z murzynami zahipnotyzowanymi kolorowymi
szkiełkami.


Ja rozumiem, że porównuje pan tutaj siebie do murzynów.
Wszystko co pan pisze na tematy prywatyzacyjne, czyli tak naprawdę EKONOMICZNE, świadczą o pańskiej wyjątkowo słabej WIEDZY na ten temat, lub wyjątkowo złej woli.
Oczywiście nie chcę przez to powiedzieć, że każda prywatyzacja to wzorowa transakcja, daleki jestem od takich twierdzeń.
Daleki jestem również od twierdzeń, że polska prywatyzacja była (jest) złodziejska.

Przyczyny słabych prywatyzacji są PROZAICZNE - nie jest ważne, na jaką wartość wycenia swój towar sprzedający, ważne jest ILE CHCE ZAPŁACIĆ KUPUJĄCY.
Oczywiście sprzedający może zawsze zrezygnować z zamiaru sprzedaży jeśli proponowana cena mu nie odpowiada i pewnie u nas tak by było, gdyby nie FATALNA sytuacja ekonomiczna większości prywatyzowanych firm i wiszące nad nimi widmo BANKRUCTWA oraz zwolnienia CAŁYCH ZAŁÓG.
Teraz NIKT tego nie chce wziąć pod uwagę, choć w tamtych czasach były to bardzo ważne przesłanki tak polityczne jak i ekonomiczne.

Tak naprawdę, winę za słabe prywatyzacje ponosi państwo, które nie potrafiło skutecznie zarządzać swoimi przedsiębiorstwami (wsadzając do nich na kierownicze stanowiska ludzi przypadkowych ale swoich tzw TKM) i doprowadzając je w konsekwencji do bankructwa.

To samo będzie z kopalniami i spółkami węglowymi. Najpierw TKM doprowadzi je do bankructwa, a później jakiś kolejny rząd stanie przed KONIECZNOŚCIĄ ich sprzedaży. A za bankruta dobrej kasy się nie weźmie, niestety.
marber7 / 2007-11-12 02:08
Dziękuje za pouczenia, ale ja nie obracam sie w świecie teorii, dlatego moje opinie oparte są na oglądzie rzeczy jakimi sa i na praktyce. Murzynami robi nas system oparty na promowaniu TKM jak to pan nazwał, czyli niekompetentnych figurantów posłusznych swoim promotorom i kompletnej bezkarności wszystkich, którzy mają na sumieniu sprzeniewierzenie pieniędzy lub majątku państwowego, a tak naprawde społecznego.Taki stan rzeczy trwający od wielu lat rozzuchwala każdego prezesika i dlatego mamy wręcz patologiczne przyzwolenie na przekrety, bo uczciwość traktowana jest niczym wada genetyczna, frajerstwo i brak przedsiębiorczości. Wkurza mnie bezbronność społeczeństwa wobec tej sytuacji, opisywanej szczegółowo przez media, zwalczanej przez pierwsza sprawiedliwa Piterę, która tez zamieniła poglądy na POsadę.
real60 / 81.219.244.* / 2007-11-12 18:47

ja nie obracam sie w świecie teorii, dlatego
moje opinie oparte są na oglądzie rzeczy jakimi sa i na praktyce.


Szanowny Panie(ni), jeśli chce się być dobrym z JAKIEJKOLWIEK dziedziny życia zawodowego lub sportowego lub każdego innego, to oprócz wiedzy praktycznej (polegającej na OGLĄDZIE), trzeba NIESTETY zapoznać się również z teorią. W innym przypadku pańskie opinie są wadliwe, bo oparte głównie na OBIEGOWYCH opiniach populistów, którzy na fali "słusznego gniewu ogłupionych mas" chcą dostać się do "koryta" czyli sejmu, senatu, limuzyn, kasy i innych możliwości szybkiego wzbogacenia się (najlepszym przykładem takiego działania była samoobrona).
Daleki jestem od pouczania, każdy może mieć swoje zdanie, nawet błędne - to jego problem. Natomiast aby nie popadać w demagogię, zawsze w dyskusjach ekonomicznych proszę o podawanie źródeł swojej wiedzy, aby można się zorientować, co jest natchnieniem autora.
Co do TKM, to pełna zgoda, ale aby z TKM skończyć RAZ NA ZAWSZE, to trzeba sprywatyzować CAŁY państwowy stan posiadania. Innej metody jeszcze NIKT nie wymyślił. Już nawet małe dzieci wiedzą, że to co państwowe (czyli tak naprawdę niczyje) jest zawsze traktowane po macoszemu, a państwowy właściciel - to najgorszy właściciel.

Wkurza mnie bezbronność społeczeństwa wobec tej
sytuacji, opisywanej szczegółowo przez media, zwalczanej przez pierwsza
sprawiedliwa Piterę, która tez zamieniła poglądy na POsadę.


Zamiast się wkurzać, proponuję wziąć sprawy w swoje ręce.
Przecież nikt panu nie broni, aby w przypadku np. prywatyzowania polskich kopalń, czy innych firm, utworzył pan spółkę z innymi wkurzonymi i złożył swoją ofertę kupna, która będzie NAJWYŻSZA z pośród złożonych ofert, oraz nawet wyższa, od wyceny sprzedającego !!

Jeśli sprzedający (państwo) będzie chciało sprzedać kopalnię i wyceni ją np. na 10 mln dol, to przecież NIC nie stoi na przeszkodzie, aby spółka "wkurzonych" podwoiła tę kwotę i wpłaciła do państwowej kasy 20 mln dol., a nawet jeszcze więcej. Ja przynajmniej nie widziałbym tu żadnych przeszkód formalnych czy prawnych.
Tak więc mniej gadania i pisania, a więcej KONKRETÓW, tego spodziewam się po WKURZONYCH.
aaw / 84.10.96.* / 2007-11-09 21:41
Tylko dziwnym trafem sprzedawane za grosze są zakłady przynoszące dobre zyski a nie te upadające (chyba że się je do tego doprowadzi specjalnie)
real60 / 81.219.244.* / 2007-11-09 23:46
No właśnie, wszyscy znawcy piszecie - "za grosze, za psi grosz, za marne grosze itd."", przyznam szczerze, że z taką walutą w ekonomii się jeszcze nie spotkałem.
Ale jak pytam - ILE TO JEST ten "psi grosz", czy "marny grosz", to jakoś wszyscy odkładają klawiaturki - i cisza.
Dopytuję się o te wartości dlatego, że ja chyba jakiś "psi" lub "marny" grosz posiadam i chętnie bym sobie coś kupił, jakąś prywatyzowaną fabryczkę, jakiś państwowy biurowiec, a myślę że i każdy z was też by sobie coś takiego za "psi grosz" kupił. To czemu nikt tego w Polsce nie kupuje??? Tylko szukają kapitału zagranicznego??

No to w końcu dowiem się ILE TO JEST "'PSI GROSZ" ???
speedylelek / 212.76.37.* / 2007-11-10 00:01
psi grosz to np. sprzedaż upadłych zakładów Róża Luksemburg za 5 mld starych zł, potem ich sprzedaż za 17 mld, potem ktos kupił za trzydzieści kilka mld, a na końcu kupił to bank za 68 mld - czyli pośrednicy zarobili 60 mld złotych.
co do kupna, to nie po to kupują za psie grosze , żeby Ciebie dopuścić do interesu
a kapitału szukają za granicą, bo Polacy są biedni i nie stać ich na kupno - nie wiesz za co dostał Kulczyk 5% akcji TP SA ?
real60 / 81.219.244.* / 2007-11-10 12:41
....lelek, mam prośbę, zanim weźmiesz klawiaturę i zaczniesz po niej tłuc bez sensu, zastanów się najpierw CO TO JEST UPADŁOŚĆ zakładu i podaj kto to są ci KTOSIE kolejno kupujący, oraz podaj źródło z którego zaczerpnąłeś tę "wiedzę".

Wtedy możemy na poziomie, ustalić pewne FAKTY (a nie MITY) na ten temat.
marber7 / 2007-11-11 02:34
Służe faktami: Polskie Huty Stali warte liczac ostrożnie 4,5 mld USD minister Szarawarski sprzedal za 1.5 mld, czyli dokładnie za jednoroczny zysk osiągniety przez Mittal Steel Poland już w pierwszym roku po prywatyzacji, dokładnie w roku 2004, gdy buchnęła hossa na stal, dziwnie jakoś nie przewidziana prze naszych światłych i wielce utytułowanych ekonomistów prognozujących trendy, choc już wiadomo było, że Chiny połkną ogromne ilości stali - nawet bez impulsu Olimpiady. Przed sprzedażą Mittalowi huty zostały dokładnie oddłużone prze skarb państwa, czyli z naszych podatków za jakies 3,5 mld złotych, a poza tym zawarto w umowie tajną klauzulę na żądanie UE o redukcji produkcji tych polskich hut o kilka milionów ton, co pociągało redukcje zatrudnienia w wysokości 10 tys, pracowników... A najwiekszym smaczkiem tej umowy było to, że nasz bużet państwa sfinansował koszty tej redukcji wydając rownowartośc 750 mln euro, czyli kolejne ponad 3,5 mld PLN. Drugim złodziejskim przekrętem było "przeoczenie" faktu, że dwie huty Katowice i Sendzimira miały koksownie, które Mittal dostała za frico. A teraz zbliżamy się do kolejnego skoku na polski majątek narodowy - czyli do przejęcia Jastrzebskiej Spólki Węglowej, której akcje pójda na giełde i wiadomo kto je wykupi, żeby w pełni zmonopolizować rynek węgla koksowego i produkcje stali. Przy naszym nabożnym uwielbieniu dla "wolnego rynku" Śląsk stracił juz dorobek kilku pokoleń budujących polskie huty, a za chwile straci kontrole nad najwiekszym w Europie zagłebiem węgla koksowego, z najbardziej nowoczesnymi kopalniami...
Nie mam żadnych złudzeń, że znów okaże się, że prokurator ściga cienie, które p............... kolejny fragment naszego narodowego majątku, tak jak to zrobiono w przypadku PZU - złotej kury znoszącej platynowe jaja. A potem trzeba likwidowac kolejne zasiłki socjalne, na przykład dla dzieci dojeżdżających na chemioterapię...
real60 / 81.219.244.* / 2007-11-11 23:16
Witam marbera 7 i cieszę się, że nareszcie ktoś coś postarał się napisać, choć muszę przyznać, że liczyłem na więcej obiektywizmu w podawaniu faktów liczbowych, nawet biorąc pod uwagę niechęć piszącego do prywatyzacji. Po drugie, jeśli podaje się fakty, to należy również podać ich ŹRÓDŁO, no chyba że jest się autentycznym autorem, czyli w przypadku prywatyzacji PHS, członkiem zespołu prywatyzacyjnego. Ale z tego co pan napisał wnioskuję, że raczej przy podpisywaniu umów pana nie było.

Reasumując chcę sprostować kilka nieprawdziwych danych, podanych przez marbera 7:


Przed
sprzedażą Mittalowi huty zostały dokładnie oddłużone prze skarb
państwa, czyli z naszych podatków za jakies 3,5 mld złotych,


NIEPRAWDA. Niżej podaję fragment raportu NIK, który o tym właśnie mówi :
"".......Prywatyzacja pozwoliła wierzycielom hut, z których utworzono PHS SA, na odzyskanie około połowy wierzytelności. NIK nie kwestionowała warunków konwersji wierzytelności na akcje PHS SA oraz zbycia tych akcji przez wierzycieli hut Inwestorowi. ARP SA prawidłowo przeprowadziła proces emisji obligacji, w wyniku którego pozyskała środki na odkupienie części wierzytelności banków wobec hut, z których utworzono PHS SA..."""


Polskie Huty Stali warte liczac ostrożnie 4,5 mld
USD minister Szarawarski sprzedal za 1.5 mld,



PODWÓJNA NIEPRAWDA. Niżej podaję dane z raportu NIK dotyczącego prywatyzacji PHS :
"".........W przeprowadzonym postępowaniu ofertowym LNM zaproponował korzystniejsze
warunki i – w ocenie NIK - Minister SP słusznie podjął decyzją o udzieleniu
temu inwestorowi wyłączności negocjacyjnej.
USS deklarował łącznie 2 613 mln zł za wszystkie akcje i wierzytelności oraz
585 mln zł na podwyższenie kapitału, a także warunkowo 4 000 mln zł na inwestycje
w ciągu 10 lat,
LNM deklarował łącznie 4 006 mln zł za 75% akcji PHS oraz wszystkie wierzytelno
ści oraz 500 mln zł na podwyższenie kapitału, a także 2 298 mln zł jako
zobowiązanie inwestycyjne do roku 2006...""""
i
""".........Negocjacje warunków prywatyzacji Polskich Hut Stali SA prowadzone były przez
Zespół Negocjacyjny, w którym ze strony SP uczestniczyli :
- p.o. Dyrektora Departamentu Prywatyzacji I w MSP,
- Naczelnik Wydziału Departamentu Prywatyzacji I w MSP,
- Dyrektor Generalny, Evip International Sp. z o.o.,
- Dyrektor Zarządzający, Evip International Sp. z o.o.,
- Kierownik Projektów, Evip International Sp. z o.o.,
- Wiceprezes, BRE Corporate Finance SA,
- Manager BRE Corporate Finance SA.

a decyzję ostateczną podejmowała CAŁA RADA MINISTRÓW w pełnym składzie.

Drugim złodziejskim przekrętem
było "przeoczenie" faktu, że dwie huty Katowice i Sendzimira
miały koksownie, które Mittal dostała za frico.


NIEPRAWDA. W ofercie prywatyzacyjnej były ujęte WSZYSTKIE SKŁADNIKI MAJĄTKOWE prywatyzowanych hut i wycenione po wartości księgowej.

I na koniec, pomimo ogólnie niekorzystnej opinii na temat prywatyzacji PHS przedstawionej w raporcie NIK, stawiam dolary przeciw orzechom, że sąd NIE ZAKWESTIONUJE tej transakcji pod kontem prawnym jak również ekonomicznym z bardzo prostej przyczyny.
Jeśli rząd chce sprzedać jakiś składnik majątku, ogłasza konkurs ofert, na konkurs zgłasza się 10-ciu oferentów, z których 2 - spełnia warunki finansowe i formalne (składa swoje oferty), z których rząd wybiera ofertę NAJLEPSZĄ, to ja pytam GDZIE JEST TEN PRZEKRĘT???????

Gdyby pan marber7 mógł mi to wytłumaczyć, to byłbym bardzo wdzięczny. I jeszcze raz powtarzam, jeśli podajemy FAKTY i LICZBY, podajemy również ŹRÓDŁO tej informacji, a nie dane z SUFITU, choć u niektórych sufity mogą całkiem atrakcyjnie wyglądać. :):)

Wszystkie informacje dot. prywatyzacji PHS dostępne są na stronie http://bip.nik.gov.pl/pl/bip/wyniki_kontroli_wstep/inform2007/2006149
marber7 / 2007-11-12 01:44

I na koniec, pomimo ogólnie
niekorzystnej opinii na temat
prywatyzacji PHS przedstawionej w
raporcie NIK, stawiam dolary przeciw
orzechom, że sąd NIE ZAKWESTIONUJE
tej transakcji pod kontem prawnym

I to jest sedno sprawy, że pod wzgledem prawnym wszysto jest OK, ekonomiczne dane też sa niby w porządku, ale fakt, że sprzedano za tak smieszne pieniądze ( dokładnie za zysk uzyskany w pierwszym roku po sprywatyzowaniu) 6 hut i 2 koksownie obraża średnio inteligentnego sprzedawcę, o wartości majatku nie decyduje bowiem jego wartośc księgowa, ale jego zdolność generowania zysku. Polscy negocjatorzy zachowywali sie jak trzy przysłowiowe małpki, z zakrytymi uszami ustami i oczami, bo wszystcy eksperci - jeśli takich zatrudniono- musieli podnieśc problem nadchodzacej hossy na stal...
Jesli huty miały jakieś problemy, to mogły je rozwiązać dzięki nadchodzącej koniunkturze, której owoce skonsumował Mittal. Nie mam zaufania do wszystkich wysokich stanowisk wymienionych przez Pana , bo z reguły nie sa one równoznaczne z kompetencjami - co znam z praktyki.
A w swoich wyliczeniach nie odniósł sie Pan do warunku mówiącego o pokryciu przez nasz budżet kosztów zmniejszenia produkcji o kilka mln ton stali a tym samym redukcji zatrudnienia o 10 tys. pracowników, co oznacza zmniejszenie zysków z prywatyzacji PHS o 3,5 mld PLN
Natomiast wszystkim piewcom prawdy objawionej, że majątek jest tyle wart, ile ktoś chce za niego zapłacić przypominam, że do każdej trensakcji stają dwie strony, a ta, która chce kupić, nigdy nie robi tego z dobrego serca, tylko dla interesu. I dlatego nie chcę byc murzynem, w którego zamienia mnie głupota, doktrynerstwo lub łajdactwo naszych sprzedawców majątku narodowego.
real60 / 81.219.244.* / 2007-11-12 19:07
.
A w swoich wyliczeniach nie odniósł sie Pan do warunku
mówiącego o pokryciu przez nasz budżet kosztów zmniejszenia
produkcji o kilka mln ton stali a tym samym redukcji
zatrudnienia o 10 tys. pracowników, co oznacza zmniejszenie
zysków z prywatyzacji PHS o 3,5 mld PLN

To nie są MOJE wyliczenia TYLKO Najwyższej Izby Kontroli, która jest najwyższym organem kontrolnym w państwie. Nigdy bym nawet nie pomyślał o przypisywaniu sobie czegokolwiek w tej sprawie. Ale w przeciwieństwie do pana podałem adres strony, na której można się zapoznać z obszernym materiałem NIKu na ten temat. Naprawdę zachęcam do poczytania, to na prawdę nie boli.:):):)



I to jest sedno sprawy, że pod wzgledem prawnym wszysto jest
OK, ekonomiczne dane też sa niby w porządku, ale fakt, że
sprzedano za tak smieszne pieniądze ( dokładnie za zysk
uzyskany w pierwszym roku po sprywatyzowaniu) 6 hut i 2
koksownie obraża średnio inteligentnego sprzedawcę,


Szanowny Panie, to nie obraża średnio inteligentnego sprzedawcę, co najwyżej może się obrażać sprzedawca NIEDOINFORMOWANY lub NIEDOUCZONY.

Na powyższe zaproponuję prosty i pewnie przez większość przyswajalny przykład. Jeśli chce się pan przekonać w mikro skali jak wygląda proces prywatyzacyjny, prosiłbym, aby wycenił pan np. swój telewizor, komputer, czy fotel (np. metodą kosztu zakupu minus amortyzacja) i spróbował potem ten majątek sprzedać na WOLNYM RYNKU np. przy pośrednictwie Allegro. Bardzo jestem ciekaw JAKICH sposobów pan użyje, aby ZMUSIĆ kupujących do zapłacenia zaproponowanej przez pana ceny.

Życzę powodzenia i proszę się pochwalić swoimi sukcesami w tym zakresie.
marber7 / 2007-11-14 02:31
Forum to nie seminarium, wic domaganie się źródeł to lekka przesada. Nie muszę siegać do raportu, który tak jak raport Komisji Worrena bedzie mnie przekonywał do tego w co nikt juz nie wierzy, a więc że Oswald zabił Kennediego ... Nikt na Śląsku nie ma złudzeń co do tego, że huty sporzedano zbyt tanio, bo za równowartośc jednorocznego zysku. Ale bardziej istotne jest pytanie PO CO je sprzedano, skoro były na prostej do rentownej działalności. Polsce narzucono programy restrukturyzacyjne, na ktore w każdym zachodnim państwie społeczeństwo zareagowałoby wyjściem na ulice, a nam Polakom chce sie wmówic, że wszystko co prywatne jest zarządzane lepiej. W każdym państwie UE sa obszary pozostawione w gestii państwa, różnie to wygląda, ale gdy zachodzi potrzeba to państwo ratuje wiekimi subwencjami nawet to wyklęte górnictwo, jak zrobiono w Anglii. Pan stosuje demagogie porównując sprzedaz hut czy kopalń z opyleniem starego telewizora. Sorry, ale są sektory szczególnie wrażliwe, w Polsce jednak mówiło sie o tym przez lata, a potem pierwszy z przemysłów strategicznych jakim jest produkcja stali - zostal przejety w całości przez wielkiego globalnego monopoliste jakim jest Mittal. I pewnie kupił te nasze huty i koksownie z dobrego serca...
Wracając zaś do źródeł... Papier jest cierpliwy, o czym przekonała mnie lektura wielu podobnych dzieł i dlatego z tych setek zapisanych stron wynika jedno, że Mittal miał wyjątkowo sprawnych prawników. Nic nie da sie obalić, choc wiadomo, że zostaliśmy ograni. Ale taka jest jakośc naszych polityków i biznesmenów, bo przecież to ich dzieło. Nieco więcej przytomności wykazano w przypadku próby przejęcia Koksowni Przyjaźń przez Mittala - też oczywiście przy pomocy kruczków prawnych i własnej interpretacji prawa. Polska strona oprzytomniała już wtedy, i uświadomiła sobie, głównie Jastrzebska Spółka Węglowa, że skupienie wszystkich wielkich koksowni w rękach monopolisty Mittala oznacza dyktat cen na rynku węgla koksowego i de facto otwarcie drogi do przejęcia JSW SA przez Mittala.
A co do wartości teorii w zderzeniu z praktyka, to prosze zapytac dlaczego korporacje prawnicze tak zaciekle bronia sie przed wejściem na rynek ludzi prosto po studiach, bez wiedzy zdobytej w praktyce... Neoliberalizm zbankrutował o czym na zachodzie mówi sie na razie szeptem, choć kilku ludzi nauki już cos na ten temat napisało. Nam dotrynerzy neoliberalizmu chca wmówic, że jest to najlepszy sposób na rozwiązanie wszystkich problemów społecznych, ale tak nie jest, bo byc nie może. Państwo musi miec oczy otwarte i regulować normy współćycia społecznego, także na niwie gospodarczej, bo śpiące stróża okrada sie tak, jak nas okradziono z naszego majątku narodowego.
tatazzz / 83.31.180.* / 2007-11-10 14:38
Faktem jest ,że niema na świecie takiego państwa które rozwalało by własne fabryki.Natomiast komuna nacjonalizowała fabryki w polsce.Pseudo-polska demokracja potrafi tylko niszczyć fabryki a teraz własnych obywateli.Gdybym wiedział ,że spotka nas taka dobroć demokratyczna 30-i lat temu to na piechote bym uciekł z tego kraju gdzie młodzi ludzie muszą liczyć na łaske niebios bo państwo i rząd żyja oderwani od rzeczywistosci.
Jedyne co nam dobrze idzie to czarowanie społeczne.
Przejeżdżałem wczoraj koło dawnej fabryki visa i cóż widze połowa fabryki zburzona.Kiedyś za kombinacje w zakładach mięsnych skazano na kare śmierci dyrektora fabryki na śłużewcu,teraz powinno się wprowadzć kare śmierci dla urzedników państwowych za jakiekolwiek działania niezgodne z interesem narodowym.Zobaczyli byśmy jakie decyzje byłyby podejmowane.Napewno nie sprzeniewieżono by tylu fabryk.Kiedyś na kombinatorów ,waluciarzy mówiono spekulanci a teraz to są biznesmeni
w najgorszym wydaniu pseudo - demokratycznym.
W tym kraju im więcej się mówi o naprawie czegokolwiek
tym bardziej się to niszczy.O czym tu mówić ,widziałem ludzi psychicznych pracujących w nocy na zmianie zakładu dotowanego przez pefron.Ale wszystko gra bo zapanowała ślepota.
real60 / 81.219.244.* / 2007-11-10 19:18

Zobaczyli byśmy jakie
decyzje byłyby podejmowane.


Już ci odpowiadam - ŻADNE !! Czyli takie same, jak za dwa lata rządu pis.


niema na świecie takiego państwa które rozwalało
by własne fabryki.


A gdzie to sprawdzałeś kolego???
izabelka098 / 2007-11-09 07:32
ale mi tu nowina;D proponuje przyjrzec sie tez wycenie Winiar i innych spolek sprzedawanych przez Lawandowskiego za symboliczna zlotówke
balzack / 79.187.37.* / 2007-11-09 09:16
a Bieleckiego sukcesy prywatyzacyjne, a Borowskiego Bank Ślaski. Mamy takich fachmanów w Polsce, że szkoda gadać. Teraz gospodarka będzie rządzic partia chłopska, tak Tusk obiecał młodemu elektoratowi w Polsce i w Londynie i Dublinie. Pojechał nawet im podziekować i po powrocie od razu spełnia obietnice. Fajny gość.
tatazzz / 83.31.180.* / 2007-11-10 14:41
Już w londynie podstawili samoloty na lotnisku i masowo polacy będa wracać do kraju.Polacy wieżą w cuda.
arch / 2007-11-09 08:31 / Tysiącznik na forum
Przecież to był cud że tą kupę złomu ktoś kupił
za 1 zł !! -:)
jeden przywódców KLD D. Tusk stwierdził ;
""Mogę stanąć nago na głowie na szczycie Pałacu
Kultury i powtarzać,
że prywatyzacja już przyniosła Polsce biliony złotych,
że polskie przedsiębiorstwa są mało albo nic
nie warte i dlatego są tanio sprzedawane ""
(podkr. - J.R.N.) (por. Z. Nowak, "Tusk nagi", "Gazeta Wyborcza", z 14-15 .08 1993 r.).
nagiDonaldaledobre! / 83.24.244.* / 2007-11-09 17:56
gadasz?, taki był kiedyś wymowny?, niesamowite?. To chyba z podniecenia jakie zostało mu jeszcze po likwidacji, wraz z Bolkiem, rządu Olszewskiego.
sherlock holmes / 79.187.37.* / 2007-11-09 09:10
do Polkoloru dopłaciliśmy aby go wzieli FRancuzi.

A PZU sprzedaliśmy za niecałą wartość jednorocznego zysku. Lewandowski to był sztulmistrz czego sie dotykał wszystko zamieniało sie w kupe gówna aby zaraz po tym zostało sprzedane za 1 złotych.
Fajne były te akcje NFI i ten sskup akcji pod bankami przez dziwnych beznesmenów. Ile wtedy kasy wyprali , szkoda gadać.
arch / 2007-11-09 09:18 / Tysiącznik na forum
"• Mocarstwowość aferalna.
III Rzeczpospolita jest absolutnym rekordzistą świata pod względem mnogości i częstotliwości występowania afer finansowych z udziałem sfer rządzących i wyższych szczebli administracji.
Liczba tych kryminalnych afer w stosunku do liczby ludności daje imponujący wskaźnik procentowy
— mocarstwowy tout court. "
Waldemar Łysiak RZECZPOSPOLITA KŁAMCÓW
SALON 2004R

Najnowsze wpisy