Ciekawe, czy ta sprawa została zbadana przez CBA tak wnikliwie, jak sprawa posłanki Sawickiej ;), rozumiem, że bo rozmiem, że w tej kwestji wszystko odbylo się zgodnie z prawem:
O. Rydzyk chce wyciągnąć ze skarbu państwa 27 mln zł
Na przyznanie 12 milionów złotych dotacji dla fundacji "Lux Veritatis" zgodziła się w lutym 2007 roku - bez większych problemów - rada NFOŚiGW, w której przewagę mieli ludzie związani z PiS. Ojciec dyrektor przystąpił do poszukiwania ciepłych wód. Jakież było zdziwienie członków rady NFOŚiGW, gdy w październiku dostali z fundacji o. Tadeusza wniosek o zwiększenie dotacji o - bagatela - 15 milionów złotych. Koszty wzrosły, bo ponoć wykonawcy postanowili zmienić technologię i głębokość wiercenia.
Sytuacja po wyborach zmieniła się na tyle, że wniosek Rydzyka spadł z porządku obrad. Oni teraz obawiają się, że niezbyt wnikliwie zbadali pierwszy wniosek, na podstawie którego przyznali fundacji 12 milionów złotych - mówi informator "Super Expressu". Ale co się odwlecze, to nie uciecze. Jak dowiedzieli się reporterzy gazety, w najbliższych dniach fundacja "Lux Veritatis" ponawia wniosek o dodatkowe pieniądze na poszukiwania i wykorzystanie wód termalnych. (PAP)