Forum Polityka, aktualnościKraj

Centralwings zostawił na pastwę losu 150 pasażerów

Centralwings zostawił na pastwę losu 150 pasażerów

Wyświetlaj:
Howard Webb / 2008-09-15 01:03 / Bywalec forum
dołączamy do nieboszczki polonii nieprawdaż?
Howard Webb / 2008-09-15 01:03 / Bywalec forum
dołączamy do nieboszczki polonii nieprawdaż?
Jacqb / 2008-09-14 13:31 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Na szczęście linie kończą już swoja działlność. To ostatni ich tydzień.
~Kris / 2008-09-14 13:48 / Tysiącznik na forum)
Zgadza się, I właśnie dlatego od kilku miesięcy jadą po bandzie: przecież wszystkie te ich opóźnienia po 6 godzin i więcej wynikają z tego że zakontraktowali więcej przelotów niż są w stanie wykonać.
Zgarnąć tyle kasy ile się da, a reputację niech diabli biorą, bo przecież i tak znikamy. Warto zapamiętać, kto jest w zarządzie - jak otworzą nowy biznes będziemy wiedzieć, kogo bojkotować.
DSA / 83.25.165.* / 2008-09-14 11:20
Dla mnie jest to osobiście dziwne że od kilku lat a nawet od kilkudziesięciu linie lotnicze nie chcą refundować biletów inny linii z powodu tego że opóźniły lot albo go w ogóle odwołały. Przyciesz ktoś wykupił bilet na lot o jakieś tam godzinie po to by zdążyć gdzieś... (spotkanie, kontrakt itp)
caray / 2008-09-14 13:47 / Bywalec forum
to wynika pewnie z regulaminu, tak samo jak w nieszczesnym monopolu kolejowym... spozni sie nie spozni sie, nie wazne bo pociagi sa o to zeby jezdzic a nie zeby wozic pasazerow
xxxaaa / 195.226.157.* / 2008-09-14 00:42
Przepraszam za slownictwo ale Centralwings to najbardziej "gowniana" tania linia lotnicza jaka chyba istnieje w Europie. Jesli by nawet oferowali bilety po 1 PLN to nie dziekuje. Ale chyba godzina dla nich juz wybila - na szczescie dla przyszlych ewentualnych pasazerow...
cr3ate / 2008-09-15 12:43
Zgadzam sie. Kilka razy skorzystałem z ich oferty wmawiając sobie, że nie może być jakiegoś cyrku za każdym razem. A jednak. Raz czekałem ponad 2h bo samolot złapał gumę, innym razem odwołali mi lot na 2 dni przed terminem, ale na szczście przebukowali, jednak lot powrotny musiałem sprawdzać codziennie, bo pani na infolinii powiedziała, że nie mogą zagwarantować, że się odbędzie!!! Jak to nie mogą?? Przecież do cholery ludzie wykupili bilety!! I co? Nie polecą bo nie mają ochoty? Gdzie są kary dla takich przewoźników i przede wszystkim czy w Polsce linie loitnicze nie mają obowiązkowych obezpieczeń od takich przypadków?

Teraz miałem problem z wylotem na wakacje, bo zbankrutował XL, którym miałem lecieć. Jednak nie ma z tym problemu, bo wykupiłem wycieczke i przelot u innego przewoźnika, a CAŁĄ KWOTĘ za bilet w XL odzyska. Dlaczego? Bo zarówno w UK jak i w IE, z której lecę przewoźnicy MUSZĄ być ubezpieczeni na taką ewentualność.

No cóż, Polska burdelem była i będzie.

Najnowsze wpisy