Ceny mieszkań w Polsce. To czas na inwestycję?
Money.pl
/ 2012-10-04 07:16
jq
/ 192.193.132.* / 2012-10-04 14:30
Mieszkania na Bialolece juz mozna kupic za 4 za m2. Jeszcze rok (lub mocne negocjacje) i mozna sie wybrac na zakupy.
jakub2
/ 37.47.34.* / 2012-10-04 19:56
jq"
Za 4 czego???
Tak mysle
/ 79.140.203.* / 2012-10-04 14:11
Za drogo jest tutaj -gdzie srednia krajowa a gdzie cena m2?.Kto moze byc pewny o swoja prace przez nastepne 30 lat(nie pytam budzetowki zaznaczam)? Co takiego jest w Polsce ze ceny domow o podobnym standardzie w Hiszpani ,Chorwacji, Bulgarii,Grecji sa nizsze? Jak sie ma sila naszej gospodarki do gospodarek Panstw zachodnich(nie mowie o kreatywnej ksiegowosci Vincenta i wskaznikow na niej opartych tylko mysle o sytuacji polskiego biznesu porozmawiajcie prosze z przedsiebiorcami)? Co ze starzeniem sie spoleczenstwa (ilu mlodych jeszcze wyjedzie-emeryci maja kupowac te nieruchomosci)? jaki wzrost ceny nieruchomosci ,skad ,jak? Balon zostal nadmuchany przez spekulantow a teraz wraca do swojej normalnej objetosci i zadne zaklinanie rzeczywistosci tego nie zmieni
Jerzy631
/ 217.67.195.* / 2012-10-04 16:49
To nie kupuj, w czym problem?
ksp84
/ 79.140.203.* / 2012-10-04 14:21
Znajomi od dwoch lat sprzedaja dom w Trojmiescie i mimo ze obnizyli cene o 100tys zero odzewu-na poczatku ludzie jeszcze dzwonili teraz glucho.W mojej okolicy cena domow do sprzedazy z 89 wzrosla do 158- nic sie nie sprzedaje.Potrzebny jest impuls ,takim niewatpliwie bedzie katastralny w wys 1% (nie wszystkich bedzie stac na wydanie dodatkowych 12000pln/rocznie z tytulu podatku),ale wtedy ceny nieruchomosci poleca i to ostro
zerknij na wikipedie
/ 82.210.135.* / 2012-10-04 14:04
To czysta statystyka. Ostatni wyż demograficzny z lat osiemdziesiątych wszedł na rynek kilka lat temu i był jednym z impulsów spektakularnej bańki spekulacyjnej. Od lat dziewięćdziesiątych trwa jednak nieprzerwany niż demograficzny. Nie ma więc realnych podstaw do zwyżki cen skoro mieszkań z roku na rok przybywa, a ludzi ubywa. Nie wspominam już nawet o emigracji. Następny wyż demograficzny może pojawić się na rynku najwcześniej za 25 lat pod warunkiem, że wszyscy weźmiemy się ostro do roboty ;-)
henieck
/ 178.36.104.* / 2012-10-04 16:01
trendy demograficzne sa wazne ale jeszce ważniejsze są trendy w dostępie do kasy. Od kilku lat, od wejścia do unii trwa boom na kredyt. Trendów w dostępności dodrukowanej z niczego kasy nie przewidzisz tak samo jak trendów demograficznych.
Ja się troszkę boje z takimi ogłoszeniami, bo są one dawane co jakiś czas... być może miszkeania stanieją, ale gorzej jest z uzyskaniem kredytu na takie mieszkanie...
Nie niewolnictwu
/ 79.140.203.* / 2012-10-04 14:01
W zachodniej Europie ludzie biora takie kredyty na 10-15 lat. Wiec teraz zakladajac ze na tyle chcecie wziac kredyt policzcie wasza zdolnosc kredytowa.Mniej wiecej wychodzi ze ceny jeszcze powinny spasc o polowe by spelnic ten warunek- co wcale nie oznacza ze sie tak stanie ale kredyt na 30 lat to jak wyrok.
Manolo
/ 193.111.166.* / 2012-10-04 13:19
Nie kupować, poczekamy aż poleje się krew tych hien developerów. Wtedy kupować najlepiej od syndyka !
sisley
/ 213.77.28.* / 2012-10-04 13:43
Słusznie. Wcześniej nażłopali się krwi od naiwnych to teraz niech padają na pysk.
dr5
/ 85.222.86.* / 2012-10-04 12:58
Moim zdaniem mieszkania nie są za drogie, tylko Polacy za mało zarabiają. ale to oczywiście mój pogląd.
Ale ja mam pytanie. ciągle powtarzacie o tych kosmicznych marżach 30-40% u deweloperów.
W jakich branżach, których pracujecie są niższe marże? Ostatnio współpracowałem z koncernem farmaceutycznym, i tam ich marża kształtowała się na poziomie 1000% i jakoś nikt nie bojkotuje leku. Pomijam marże sprzedawców pościeli na poziomie 3200 o którym ostatnio pisano.
Tak ciekawości, proszę zatem o wymienienie tych branż z mniejszymi marżami nic 30%.
mam nadzieje, że można liczyć na merytoryczną dyskusję, a nie tylko na wyzwiska. pozdrawiam
sssssss
/ 109.173.128.* / 2012-10-05 11:52
internetowy pajac za mało dostał po pacynie od ananalityka
dr5
/ 85.222.86.* / 2012-10-06 00:16
czy to nie dziwne, że ty i ten twój przygłup podający się za annalityka, u którego chodzisz na króciutkiej smyczy macie IP z tej samej po pgrowskiej wiochy?
ffsfsdg
/ 213.238.107.* / 2012-10-06 09:28
ananalityk / 213.238.107.*-/ sssssss / 109.173.128.*dr5- ty naprawdę masz jakąś obsesję idż do lekarza
dobry czas na inwestycję jest od kilku lat już, mieszkania wciąż tanieją co prawda ale wynajem wciąż drożeje, to jest dopiero fenomen
k aczordonald
/ 92.20.24.* / 2012-10-05 07:58
dr5 / 85.222.86.* / 2012-09-08 19:10
+ popieram - neguję 0 usuń Zgłoś do usunięcia
... do sprzedania 250 tyś mieszkań w Warszawie.
I o czym z takimi debilami polemizować.
a tu kawalek twojego wpisu z przed 2-3 tygodni jezeli chodzi o wyzwiska i merytoryke.
Moze sprawdzic wiecej wlasnych z ostatnich 3miesiecy, a wyzwisk i obrazania innych forumowiczow jezt tam wiele.
A wracajac do tematu, to czy mieszkania sa za drogie czy zarobki za niskie, to nic nie zmienia.Bo jak na razie za wynagrodzenia oficjalnie mozemy kupic mniej niz przed rokiem.
Przez nastepne 2 lata nie zanosi sie na realny wzrost wynagrodzen, a w przyszlym roku jak podal rzad bezrobocie jeszcze troche wzrosnie.
A do dzisiejszego mpoziomu zycia niemca potrzeba nam 30 lat, a przeciez ceny sa podobne.
Wiec na szybki wzrost wynagrodzenie ma co liczyc.
A zeby zarobki odpowiadaly dzisiejszym cena mieszkan to od jutra musialy by wzrosnac o 50% w kazdym sektorze.
Wiec pozostaje tylko obnizka mieszkan.
wrerrewrwrrqr
/ 109.173.128.* / 2012-10-05 07:51
pajacyk -naganiacz
dr5
/ 85.222.86.* / 2012-10-05 17:05
matoł gołodupiec, żyjący według zasady im gorzej innym tym lepiej mi. Przynajmniej jak nie ekonomicznie to mentalnie
ionen76
/ 91.198.186.* / 2012-10-04 14:12
" i tam ich marża kształtowała się na poziomie 1000%"
A wliczyłeś w to koszt badań i opracowania leku czy tylko patrzysz na różnice w cenie?
Widzisz zdanie "Moim zdaniem mieszkania nie są za drogie, tylko Polacy za mało zarabiają. ale to oczywiście mój pogląd." nie ma najmniejszego sensu.
Ceny mieszkań kształtowane są lokalnie. Nawet w Polsce mają charakter lokalny, wystarczy porównać ceny w Warszawie i Krakowie.
Jest, a raczej powinno być "mieszkania powinny kosztować tyle ile zarabiają Polacy", ale oczywiście zarobki wspomagane są kredytami co zaburza równowagę między cenami mieszkań a tym na co stać ludzi. Gdyby nie było kredytów mieszkania kosztowałyby tyle na ile byłoby stać Polaków.
Jerzy631
/ 217.67.195.* / 2012-10-04 17:02
Czyli Polak kupowałby mieszkanie w wieku 45 lat, bo dopiero wtedy odłożyłby dość, żeby kupić. Zdaj sobie sprawę z faktu, że są koszty budowy, materiałów, robocizny i gruntu i tam jest trochę elastyczności, ale tylko trochę.
sisley
/ 213.77.28.* / 2012-10-04 13:08
Co innego wybudować budynek a co innego wyprodukować lek. Koncerny prowadzą badania naukowe. To jest nieporównywalne.
Mówienie że ceny mieszkań są dobre tylko zarobki małe to bezsens-jednego nie należy odrywać od drugiego a wręcz przeciwnie.
Jerzy631
/ 217.67.195.* / 2012-10-04 17:04
Są koszty budowy - materiałów, robocizna, czy grunt.
dr4
/ 85.222.86.* / 2012-10-04 13:20
zamiast podać branże gdzie marże są niższe niż 30%, wygłosiłeś kazanie dzieląc się własnymi przekonaniami. I jak tu prowadzić dyskusję?
Zresztą to ciekawe - jak chcesz budować za 2000 zł i płacić pracownikom 10000 zł pensji.
Tak, masz racje - w inżynierii budowlanej nie prowadzi się badań naukowych i testów, a projekty architektoniczne, dokumentacje budowlaną, materiały, maszyny wytwarza chłop małorolny przy pomocy cepa.
sisley
/ 213.77.28.* / 2012-10-04 13:40
Pracuję w firmie usługowej gdzie marża to 10-15%. W firmie handlowej [art.chemiczne, rolne, opryski] kolega ma marze 3-5%.
dr5
/ 85.222.86.* / 2012-10-04 13:44
to twoja marża jako sprzedawcy. nie branży. jak podpiszesz umowę z deweloperem na sprzedaż mieszkań, to też da ci 2-3% od sprzedaży. więc w czym halo?
gniewko347
/ 83.15.37.* / 2012-10-04 12:47
ile deweloperzy i pośrednicy płacą najemnym trolom za redagowanie takich artykułów?
qswdert
/ 83.27.102.* / 2012-10-04 12:45
Jak czytam te wypociny to aż mnie strach bierze że ktoś się nazywa analitykiem - patrzycie tylko na czynniki mikroekonomiczne czy pan X będzie miał dochód i czy będzie go stać na kredyt popatrzcie może jeszcze na czynniki makroekonomiczne ? a wystarczy zobaczyć że niemiecka gospodarka zwalnia i nasz eksport siada i pan X o kredycie może zapomnieć - a i nieruchomości muszą potnieć jeszcze o przynajmniej 20-30% żeby było ożywienie.
Poczekajcie z zakupami
/ 79.185.174.* / 2012-10-04 11:24
Nie kupujcie mieszkań, bo na pewno będą tańsze. Banki nie dlatego chętnie dają kredyty na mieszkania bo są takie dobre. A dlatego że developerzy od banków wzięli także kredyt i teraz siedzą razem na beczce prochu zależni od siebie. Upadek developerów może być równoznaczny z upadkiem jakiegoś banku. Także w 2013 roku pustostanów dla nikogo nie zabraknie. A będzie wręcz tak że w mieszkaniach tych można będzie zamieszkać za nieduży czynsz aby tylko utrzymać dany budynek. Lepsze dla banków to niż go rozbierać. Lista developerów do upadku jest już długa. I nie dajcie się zwieść reklamom typu- bardzo atrakcyjne ceny mieszkań, pozostało już w bloku tylko kilka wolnych mieszkań czy mieszkania znacznie podrożeją.
nemoforrent
/ 178.73.29.* / 2012-10-04 22:20
dziwne, że wśród niektórych dość rozsądnych komentarzy nikt nie zauważa, że ceny realne mieszkań spadną o 100-150% względem średniej krajowej płacy w ciągu ok. 15 lat. obecnie ceny spadają: 5% inflacja (lub cena pieniądza z lokat dla banku) + te kilka procent spadku na cenach nominalnych. taki trend był w Japonii i Niemczech po bańkach spekulacyjnych przez ok. 10 lat (dane na Wikipedii, itd). zakładając średnią inflację wg celu RPP 2,5 mamy 25% na 10 lat. Spadek cen nominalnych może być góra 20 % (więcej oznacza upadłość budownictwa). Przy wzroście płac na ok. 25 % w ciągu 15 lat mamy dość dużą redukcję cen nominalnych - dojdziemy do max 15 letnich kredytów na zakup 75 m2 w dużych aglomeracjach. Jedynym problemem jest kamień na szyi popytu konsumpcyjnego przez łosi co się dali wyd...mać na CHF w 2006-2009. to ogromna masa pieniądza, a koszt wahań kilku/kilkunastu groszy na CHF to nawet kilka miliardów złotych na +/- miesięcznie w skali kraju PRYWIŚLAŃSKIEGO:)
Lego431
/ 78.8.73.* / 2012-10-05 07:51
Ceny spadna o 100 - 150 % powiadasz?
sisley
/ 213.77.28.* / 2012-10-04 13:16
A kto ma mieszkać ? Młodzież ucieka za granicę. Jak zaczną bankrutować to banki sprzedadzą za 1/2 ceny to co wybudowali.
dylililili
/ 178.37.160.* / 2012-10-04 11:18
Emigrują na stałe przede wszystkim młodzi,znam osobiście wielu powiedzieli ,że już nigdy do tego bałaganu nie wrócą,3 mln uciekinierów to 15 mln mieszkań,więc to co jest starczy na wiele lat.
Lomion
/ 81.210.17.* / 2012-10-04 13:40
3 mln uciekinierów to 15 mln mieszkań? Czyli statystycznie każdy kupiłby po 3 mieszkania? To raczej w drugą stronę powinno działać :)
wroclawianka1013
/ 194.181.144.* / 2012-10-04 10:52
Ciekawe spojrzenie na korzystny zakup mieszkania w dzisiejszych czasach:
http://blog.archicom.pl/2012/08/29/kryzys-sprzyja-klientom-o-ile-dokonaja-oni-wlasciwego-wyboru-w-odpowiednim-czasie/
jakotakomyśli
/ 87.207.55.* / 2012-10-04 10:41
Szybko, szybko zanim dotrze do nas, że to bez sensu …- z Króla Juliana
Oszolomowaty
/ 193.110.130.* / 2012-10-04 09:51
8000 zł za metr mieszkania w tym chlewie jakim jest warszafka ..? Moze mi ktoś napisać za co??!
sisley
/ 213.77.28.* / 2012-10-04 13:13
Mieszkam pod Warszawą ponieważ mieszkanie w blokowisku to koszmar. Niektórzy, a znam takich , są szczęśliwi; mają 300 KPLN kredytu, płaca przez 30 lat i mieszkają na 50 mkw.
ananalityk
/ 213.238.107.* / 2012-10-04 09:46
czas na inwestycje w nieruchomości był w roku 2002 i 2003 . teraz jest czas na oczekiwanie kolejnych spadków cen nieruchomości ,O kredyt chwilówka będzie w banku łatwiej a nie o kredyt hipoteczny panowie analitycy z hom-oppe
sisley
/ 213.77.28.* / 2012-10-04 13:19
Ja czekam. Dołek przed nami, prawdopodobnie 2014.
sisley
/ 213.77.28.* / 2012-10-04 09:42
Ceny są oderwane od zarobków z powodu:
-brak planów zagospodarowania co przekłada się na wysokie ceny gruntów,
-pazerność deweloperów; jeżeli nie będą akceptować marż na poziomie 10-15% to będą bankrutować
Ceny w Warszawie to 4-5 KPLN a w województwie mazowieckim to 2,5-4.