Forum Forum nieruchomościRynek nieruchomości

Ceny mieszkań z drugiej ręki stoją w miejscu

Ceny mieszkań z drugiej ręki stoją w miejscu

Wyświetlaj:
residenzpalast / 89.78.32.* / 2010-09-25 06:33
a dlaczego tak rzadko jest podpis pod art- CZYZBY PISMAK KTORY SPLODZIL TAKIE BREDNIE WSTYDZIL SIE SWOJEJ "TWORCZOSCI".. radosnej tworczosci..o! !np w W-wie cena 9ooo/m2... chyba ze zlotymi klamkami, Gierymskim na scianie...
choc jak znam zycie to i tak ktos pisal zblizony do kregow łopen Fajans / Home Broker czy inny łekspnder
sadzilem ze Emil Szweda przebil wszystko i wszystkich w swojej radosnej tworczosci ale rosna nowe kadry..o..np chociazby Szanowna pani Siwek...to po prostu jeszcze nieoszlifowany ale juz diament polskiej publicystyki w temacie nieruchomosci..fantazje tej paniusi juz zahaczaja o mistrzostwo w wypisywaniu bredni , klamstw i polprawd.. w pierszym momencie sadzilem ze to jej autorstwa "doglebna analiza"
mikrofirma12 / 83.168.75.* / 2010-09-02 23:49
a czy przypadkiem nie pisaliście 2 tygodnie temu że ceny idą w górę? Tak szybko się to zmieniło? Nie jesteście wiarygodni.
n-stri / 89.230.209.* / 2010-09-02 17:17
a. Ktoś chce zamienić mieszkanie na większe, wystawia swoje (dokładnie licząc jego wartość +10% - żeby mieć z czego zejść)
Takie osoby mogą czekać długo na jelenia, nie zależy im na szybkiej sprzedaży, tylko na jak najlepszej cenie - cenę ustalają w/g poziomu cen jakie znajdą w innych ogłoszeniach w swojej okolicy, a rynek wtórny jest BAAAARDZO MOCNO PILNOWANY PRZEZ POŚREDNIKÓW.
Spróbujcie wystawić mieszkanie o 20% niżej niż w danej okolicy są wystawione. 9 na 10 pierwszych telefonów będzie od pośredników z ironicznym wyrzutem - "CHYBA PAN/PANI NIE ZNA WARTOŚCI SWOJEGO MIESZKANIA" / PSUJE PAN/PANI RYNEK - MY SPRZEDAMY JE ZA O WIELE WIĘCEJ, MAŁO TEGO MAMY WŁAŚNIE KLIENTA, KTÓRY INTERESUJE SIĘ TAKI MIESZKANIEM W TAKIEJ OKOLICY - ZAPRASZAMY DO NAS NA PODPISANIE UMOWY...a potem się czeka i czeka...na jelenia
b. Ktoś kto kupił na spekulację - ale rynek na odsprzedaż z zyskiem skończył się - te osoby muszą trzymać cenę, liczą na uśmiech szczęścia, tak aby jak najmniej stracić - ewentualnie zaczynają wynajmować...

DO WSZYSTKICH UŁOMNYCH EKONOMICZNIE!!! dla przykładu w Lublinie mieszkanie nie może kosztować 5000zł/m2. Ponieważ mediana zarobków w Lublinie to 2800BRUTTO!!!, a to jest bardzo bardzo mało w stosunku do ceny ZYCZENIOWEJ jaka została wywindowana na SPEKULACJI w latach 2006-2008 - TAKA SAMA ZASADA TYCZY SIĘ CAŁEJ POLSKI - tylko w innych kwotach.

1. BANKI NIE DAJĄ JUŻ PIENIĘDZY POD CENY ŻYCZENIOWE (nawet mówiąc o 100% wartości mieszkania)
http://banki.wp.pl/kat,6598,title,Banki-zarabiaja-na-wycenie,wid,12582691,wiadomosc.html?ticaid=1ad09

2. Jeżeli spółdzielnia mieszkaniowa może w ciągu 2-3lat zejść z ceny m2 o 1000zł to niestety rynek wtórny też będzie musiał zejść do możliwości kupujących, określonych ZAROBKAMI i ZNACZNIE USZCZUPLONĄ ZDOLNOŚCIĄ KREDYTOWĄ: w dół i w dół...
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100825/SWIDNIK/349595419
pbb / 77.32.15.* / 2010-11-19 13:19
Moja narzeczona pracuje dla duzej agencji w Warszawie i moge potwierdzic ze na rynku jest kompletny zastoj
krystian007 / 77.252.231.* / 2010-09-02 10:58
"Ceny stoją w miejscu" - a świstak siedzi i zawija...... Marzenia, fajna sprawa

Najnowsze wpisy