chłop jag
/ 84.234.10.* / 2010-02-13 10:03
Kiedyś na igrzyskach lała się krew a odpowiednie pokazanie cesarskiego kciuka, decydowało o życiu lub śmierci, zawodnika - co było największą atrakcją, wspomnianych igrzysk!
Obecnie pokazanie palca, już nie kciuka, może co najwyżej skończyć się podbitym limem u pokazującego palec!
Obserwując obecnie, nie znoszący sprzeciwu, postęp, który po prostej linii zmierza do jaskini - możemy oczekiwać, że za jakiś czas na igrzyskach, ponownie będzie się lała krew a o śmierci lub żuciu zawodnika, będą decydować kibice - poprzez demokratyczne głosowanie, bo jakżeby inaczej!
W przypadku remisu, głosowanie będzie powtarzane aż do skutku.
Natomiast na przy jaskiniowych boiskach, będą grać w piłkę-główkę postępowcy, gdzie zamiast piłek, będą odrąbane głowy homofobów, ciemno-jaskiniowców czy po prostu głowy, które ośmieliły się mówić - bez swojej zgody i wiedzy - o zgrozo, mową nienawiści!
Prawdziwe olimpiady, dopiero przed nami!
A ponadto, po fuzji komunizmu z faszyzmem, objawił nam się eurokołchoz, gdzie nieludzkie wyczyny Stalina i Hitlera, będziemy postrzegać jako, infantylne zabawy, dobrze wychowanych chłopców!