chłop jag
/ 84.234.10.* / 2009-04-26 19:49
Panie Bartoszu, ludzi od zwierząt odróżniało i to, że człowiek powinien i potrafił hamować swoje popędy, krótko mówiąc nad swoimi instynktami potrafił panować a przynajmniej starał się to robić! Obecnie popęd seksualny, pozbawiono hamulców a prokreację odesłano do niebytu w ramach zmniejszania populacji ludzkiej na Ziemi! Co lewizna, nawet pomimo swej woli osiągnie? Ano to, że do seksu kobietom nie będzie już potrzebna szowinistyczna męska świnia i odwrotnie! Już pracuje się nad maszynami stymulującymi mózg i genitalia. Marzenie hedonistycznej lewizny, to niekończący się orgazm!
Ktoś zapyta a co z dziećmi? Dzieci będą w tym świecie z probówek! Może także dojść do tego, że ludzkości zagrozi wymarcie i co wtedy? Nie wiemy czy po śmierci, stając się bytem złożonym tylko z energii, nie potrzebujemy kontynuacji życia człowieka na Ziemi. Lewiznę, oczywiście cechuje - po nas choćby potop....