Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Czujko: PiS jest lepszy, ale politycy powinni być w stylu PO

Czujko: PiS jest lepszy, ale politycy powinni być w stylu PO

Wyświetlaj:
oględziny / 62.245.183.* / 2010-01-17 19:51
Drogi Panie Czujko, czyżby wzdychał Pan, jak przytoczona, podstarzała, panienka na wydaniu? Dysponując ewidentnym wizerunkiem robociarza z budowy? To jest problem tego społeczeństwa, a więc ciągłe motanie się z własnym, plebejskim, wizerunkiem. To szukanie na siłę luzu i francowata potrzeba wywoływania wrażenia bycia lepszym, niż to po prostu możliwe jest. Wspomiane "walenie w mordę" wydawałoby się rozwiązaniem najprostszym - faktycznie, aby Panu i Panu podobnym, raz i w końcu, uświadomić ich miejsce w hierarchii społecznej.
Handel wyrokami 1 / 83.30.168.* / 2010-01-17 18:13
Namiestnik Bundeskanzlerin Angeli Merkel na Polskę, niejaki Donald Tusk (mający tylko jednego dziadka), oznajmił iż żywi “pełne zaufanie” do p. Pawła Grasia. Paweł Graś, jak wiadomo, pracuje jako stróż posiadłości niemieckiego biznesmena Paula Roglera. W zamian za stróżowanie może pomieszkiwać w tejże posiadłości za darmo. Przez pewien czas, wraz z żoną, był w zarządzie spółki “Agemark” należącej do Roglera. Tyż za darmo. W ogóle cała ta spółka działa za darmo, a nawet stale wykazuje straty w związku z czym nie płaci podatków. W wolnych chwilach P. Graś zajmuje się również rzecznikowaniem obecnemu rządowi, za co przysługuje mu ranga ministra oraz najrozmaitsze zaszczyty.

Niektórzy awanturnicy polityczni pieklą się, iż Graś złamał kilka ustaw, m.in. ustawę antykorupcyjną, ustawę o wykonywaniu mandatu posła i senatora, nie wykazał w deklaracji podatkowej korzyści z “darmowego” mieszkania w willi Roglera – a ponadto naraził bezpieczeństwo państwa na szwank, gdyż uprzednio działał w speckomisji, a w rządzie Tuska był pełnomocnikiem ds. bezpieczeństwa i koordynatorem służb specjalnych. O stronie etycznej sprawy nie ma co mówić, gdyż tacy ludzie nie rozumieją słowa “etyka”.
Skoro jednak sam Donald Tusk żywi do Pawła Grasia ”pełne zaufanie”, cóż mogą mu zrobić wrogowie? Bezsilnie zgrzytać zębami i pławić się w nienawiści.
m-53 / 83.24.26.* / 2010-01-17 17:45
Dużo wysiłku "intelektualnego", panie autorze, mało sensu i efektu.
A zaczyna się od wykształciucha "wyrafinowanego umysłowo, sublimującego". A wyrafinowanie to knucie ???????????????????
A dalej równie marnie.
Czytam i czytam i nic z tego nie wynika.

Prócz oczywiście tezy, że PiS to prostaki walące w mordę a PO to wyrafinowane wykształciuchy (sprzeczność sama w sobie).

Dziwnie pominą Pan, że te wykształciuchy wsadzają szpile nie sobie a innym a wyrafinowanie wykorzystują do złodziejstwa, oszustw. A "kąśliwe uwagi" są pokazem dla pokrzywdzonych umysłowo - wykształciuchów.
luko kaczostoza / 79.186.33.* / 2010-01-17 17:35
a co z oślą ławką exprezesa kaczyńskiego jakoś o niej nie słychać ,ani dychu ani słychu.Chyba,że projekt konstytucji,knot nad knoty pisowskiej roboty.Po czym poznać mądrego po konstytucji jego,ha,ha,ha...
Oszołom / 89.229.76.* / 2010-01-17 20:13
Czy ty myślisz że" mendrcy" z PO są w stanie spłodzić jakikolwiek projekt...? A tym bardziej projekt konstytucji..?! Po tym właśnie ich poznać - po ilości smrodu i afer. POczytaj sobie:

http://markd.pl/?p=18
anka 30 / 82.139.179.* / 2010-01-17 16:51
dotąd nie stosował: przypomnę tylko : "cham, chory psychicznie, schizofrenik, pijak, dyplomatołek", to niczyje inne, tylko Pełowskie pyskówki
ask^ / 89.77.45.* / 2010-01-17 15:01
Nie ma na to żadnych szans.
O ile polityków PiS dało się jeszcze przenieść ze wsi do sejmu, to wsi z polityków PiS nie da się przenieść nigdy.

:D
putto / 83.23.48.* / 2010-01-17 13:49
chudszy i mieć szlachetniejsze rysy twarzy
edek345345 / 85.221.177.* / 2010-01-17 14:30
Myślę że tacy piękni i wysocy jak Miro i Zbychu razem z sepleniącym Ryżym dumnie reprezentują Polskę Zresztą dobrze że wszyscy trzej są kurduplami bo lepiej im wychodzi całowanie w tyłek Anieli i Władimira :)
edek345345 / 85.221.177.* / 2010-01-17 13:46
Najgorsze jest to że PeŁowcy przenoszą kompleksy na gospodarkę i edukację .Halowa z jej debilnym i szkodliwym pomysłem ograniczenia edukacji o rok mniej do poziomu zawodówek, czy majstrowanie w kreatywnej księgowości Rostowskiego co to upycha długi na lewo i prawo by utrzymać Tuska przy władzy zanim nadejdzie piramida Argentyńska. PIS pod tym względem prowadził czystą i liberalną politykę gospodarczą (wystarczy spojrzeć na statystyki napływy inwestycji do polski czy rozwój przedsiębiorstw) oraz zmieszanie obciążeń fiskalnych (niższe składki i podatki oraz nieograbianie rodzin z dziećmi z wypracowanych pieniędzy)
Oszołom / 89.229.76.* / 2010-01-17 00:10
Taaaaak ..należy być czujnym i bać się Kaczyńskich, nieprawdaż Panie Czujko? Bo jeszcze sie do dupy dobiorą dziennikarzom, a to nie jest zbyt POądane... a oni tacy "mondrzy" i taka prace dla swoich mocodawców odwalają. Niech się Pan o PIS nie boi!! napradwęi PIS-u tez niech sie nie boi ...
Niech pan poczyta to :

http://markd.pl/?p=18

i zacznie się zastanawiać czy nie czas sie bać tego co odwala PO. Chyba, ze dzieci Pana są już odpowiednio szykowane na niewolników w wielkiej niemieckiej Europie ...
Jaap / 89.174.121.* / 2010-01-16 21:34
Wymęczone, naciągnięte, na siłę, itd. Typowy gniot bez sensu.
man13 / 2010-01-16 17:34 / Tysiącznik na forum
Dla polskiego czytelnika kolejną ciekawą informacją jest brak informacji o jakiejkolwiek reakcji Piusa XII na wkroczenie wojsk niemieckich do Polski. Ten wielki obrońca pokoju najwyraźniej nie uważał, żeby taki drobiazg pokój naruszał. (Pius XII o istnieniu jakiejś Polski przypomni sobie dopiero po wojnie, kiedy będzie bronił niemieckich diecezji zabranych przez Polskę.)
Anotilosos / 213.108.114.* / 2010-01-16 23:04
Tak samo jak brak informacji o reakcji Piusa XII na wkroczenie wojsk rosyjskich do Polski.
Ba brak jest jakichkolwiek informacji o tym jakie były reakcje rodziców man 13 na owe wydazenia?
Brak jest informacji czy man13 był juz wtedy na świecie czy nie?
Ale chyba nie jest az tak źle :)
Brak informacji to tylko break informacji .. prawda?
Brak informacji o reakcjach nie oznacza ze takowych (reakcji) nie było.
JX / 91.193.160.* / 2010-01-16 13:29
Autor uprościł sprawę, aż do absurdu.
Nam nie potrzeba partii, nam potrzeba silnego Państwa, które poradzi sobie z właśnie partiami, które w obecnym wydaniu są syndykami masy upadłościowej.

Nieżyjący już Janusz Atlas, znany dziennikarz sportowy, kiedyś stwierdził:
„Warto być bezczelnym. Całe życie taki byłem i tylko dwa razy dostałem w ryj”.
Jego ojciec, prokurator pochodzenia żydowskiego, wysłał go do Izraela, aby wybrał, w jaki kraju chce mieszkać; ten wybrał Polskę, twierdząc:
„Było pięknie, ale w Warszawie piękniej”.
Tak myślących jest dużo więcej, a więc kraj mamy piękny, z niedużym odsetkiem ludzi „prostych, gotowych „dawać w mordę”.
Pewną wadą narodu polskiego w obecnej sytuacji jest, jak stwierdzono kilkaset lat temu, że łatwiej da się oszukać, aniżeli sam oszukałby.
PO to DNO / 83.10.146.* / 2010-01-16 12:33
Politycy powinni byc w stylu Niesiołowskiego i Palikota?
Przecież oni są gorsi od samoobrońców
"Na czym polega oszustwo Platformy Obywatelskiej?"

"Czas zdemaskować oszustwo PO dokonane w czasie ostatnich wyborów parlamentarnych, a przynajmniej jedno z poważniejszych i najistotniejszych oszustw. Platforma przedstawiała się w nich, jako coś w rodzaju antyPiSu, czyli partii, która radykalnie odmieni stworzony przez ugrupowanie braci Kaczyńskich styl rządzenia. Odejdzie od strategii nastawionej tylko i wyłącznie na pr. Nawiąże do polityki czynów oraz idei. Wyjdzie poza algorytm logiki partyjnej przy obsadzaniu administracji państwa. Oczekiwano, iż po epoce Misztali, Łyżwińskich, i Lepperów, PO przeprowadzi zapowiadaną od dawna odnowę moralną. Że zreformuje, a także odpolityczni służby specjalne, wprowadzi standardy do polityki, a do debaty publicznej kulturę. Zapowiedzi takie podziałały nie tylko na elity, ale również na środowiska szeroko rozumianej inteligencji, drobnych przedsiębiorców, przedstawicieli kultury, ludzi wielkich miast. Tak się jednak nie stało. Platforma nie podjęła nawet próby zmiany stylu polityki, prezentowanego za czasów PiS-u.

Właściwie to jest jeszcze gorzej… Oszustwo PO polega właśnie na tym, iż prezentowała zapowiedź polityki ekskluzywnej, a w praktyce realizuje wulgarną. Język Leppera został zastąpiony, kto wie czy jeszcze nie gorszą retoryką Palikota, w stylu „jestem gnojem, który użyźnia polską ziemię”. Nawiasem mówiąc: – nie chciałbym spożywać owoców zebranych w wyniku takiego użyźniania... Mówienie o gwałceniu Nowaka oraz Schetyny przez Tuska. Krwi i s****** na ich twarzy, może niejednemu jedzącemu śniadanie człowiekowi, a przy okazji czytającemu gazetę zepsuć apetyt. Nawet komentator, chyba dość przychylny Platformie i wyraźnie powściągliwy w jej krytyce, jakim jest Aleksander Smolar musiał publicznie przyznać, iż jest to knajacki język spod celi. W zestawieniu z tymi faktami zadziwiające jest, że istnieje jeszcze spora cześć dziennikarzy, publicystów oraz analityków, którzy zachwycają się rzekomo perfekcyjnym pr. Platformy. Jeżeli budowanie wizerunku za pomocą tego typu komunikatów jest godnym rekomendacji pr., to wszyscy śpiewający wulgarne piosenki na polskich stadionach kibice mogą czuć się usprawiedliwieni. Wprawdzie PiS-owi też się zdarzały różnego rodzaju ekscesy, utrzymane choćby w konwencji „spieprzaj dziadu” , używano również języka ostrego, wulgarnego, prymitywnego, ale nie był on, aż tak obsceniczny, obrzydliwy. Po jego usłyszeniu nie zbierało się na wymioty…

PO nie jest antyPiSem. Jest „POPiS-em” – dosłownie i w rozumieniu ironicznym… Za czasów rządów Platformy język komunikacji społecznej się jeszcze bardziej zwulgaryzował. Niedopuszczalne jest, aby skandaliczne wypowiedzi Palikota, w partii odwołującej się do symboliki kultury oraz rozsądku, uchodziły mu tak bezkarnie. Rzecz nie dotyczy jednak samej tylko sfery werbalnej. Oceniając styl sprawowania władzy warto też zwrócić uwagę, co PO robi oraz jakie podejmuje działania. Bezpodstawne podsłuchy instalowane w stosunku do dziennikarzy, wykorzystywanie przeciwko nim prokuratury, instrumentalne posługiwanie się służbami specjalnymi wobec konkurencyjnych polityków, nie może być traktowane, jako przejaw nowego, lepszego i bardziej ambitnego stylu, bo jest w istocie nawiązaniem do najgorszych praktyk PiS-u, a nawet PRL-u. Partia odwołująca się do miłości, dobroci, porozumienia, Bóg jeden wie czego jeszcze – musi unikać tak brutalnej, wręcz bezpardonowej pragmatyki działania. To po prostu jej nie przystoi!

Ludzie głosujący w 2007 roku na PO nie kierowali się takim czy innym programem gospodarczym, a bynajmniej nie w największym stopniu. Nie poglądy ekonomiczne odgrywały w tym przypadku najważniejszą rolę. Ale liczono przede wszystkim na zamianę stylu, na odejście od różnego rodzaju niedobrych i antydemokratycznych praktyk. Porzucenie tendencji do nadużywania władzy. Zaprzestanie instrumentalizacji prokuratury, wymiaru sprawiedliwości i służb specjalnych. Przerwanie procesu upartyjniania państwa. Platforma nie odwróciła tego stylu. Kto wie, czy nawet nie posunęła się w jego kontynuacji dalej. Nie sięgnęła jeszcze głębiej. Wyborcy zostali znów oszukani. Mogą czuć się zniesmaczeni… Aż przykro na to wszystko patrzeć!
Romano Manka-Wlodarczyk"
Tornadoo / 79.162.131.* / 2010-01-17 14:47
Roman(o) Manka-Wlodarczyk (właściwie - Roman Mańka) - myśliciel, publicysta oraz obserwator zdarzeń i procesów zachodzących na świecie; rocznik 1974, urodzony 13 czerwca, w czwartek, w Boże Ciało; a więc pokolenie ani "Kolumbów", ani "JP II", ani "89" - tylko tak zwanych "orłów Górskiego".

W końcówce artykułu napisał: (...)"liczono przede wszystkim na zamianę stylu, na odejście od różnego rodzaju niedobrych i antydemokratycznych praktyk. Porzucenie tendencji do nadużywania władzy. Zaprzestanie instrumentalizacji prokuratury, wymiaru sprawiedliwości i służb specjalnych"

„Kłamstwo powtórzone sto razy staje się prawdą” - Joseph Goebbels. „Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się ewangelią” - Tornado.

Nawet tacy światli ludzie, jak Roman(o) Manka-Wlodarczyk dali się zmanipulować powtarzanym dzień w dzień przez – delikatnie mówiąc – nieprzychylne media kłamstwach o rzekomym autorytarnym trybie rządzenia Prawa i Sprawiedliwości.
man13 / 2010-01-16 17:35 / Tysiącznik na forum
Po kapitulacji Francji, w lipcu 1940 roku, Pius XII pobłogosławi marszałka Filipa Pétaina i zapewni francuskiego ambasadora w Watykanie, iż będzie popierał „dzieło moralnego odrodzenia" Francji.
ciekawe / 62.245.183.* / 2010-01-17 11:42
a w jaki sposób na ową kapltulaceję zareagowali główni rabini Wybrzeża Kości Słoniowej oraz Hondurasu?
chłop jag / 84.234.10.* / 2010-01-16 09:54
A skąd to Maciej C chce rekrutować normalnych do "zdrowej partii"? Przecież wiemy, że poza okrągłostołową bandą czworga, jest już tylko, zimny i czarny kosmos - nie licząc całej sfory razwiedczyków co to sierotami po Stalinie zostali.
I na koniec, powyższy wpis Macieja C, mówi nam, że okrągłostołowa chazaro-bolszewia - normalna nie jest, ale to tak wyszło Maciejowi C - bezwiednie.

Najnowsze wpisy