~
/ 84.10.92.* / 2006-04-07 23:30
Proszę się nie powoływac na artykuł z WPROSTu. W najnowszym numerze jest już sprostowanie.
"Jeśli nie głupota, to co?
W nawiązaniu do artykułu "Kasa na zabieg", zamieszczonego przez "Wprost" nr 1214 z dn. 19.03.2006 r., redakcja tego tygodnika zamieściła w numerze 1217 z dn. 9.04.2006 r. następującą informację, napisaną przez współautora ww. artykułu:
KASA NA ZABIEG
W artykule "Kasa na zabieg" (nr 11) błędnie powołaliśmy się na badania Fundacji im. S. Batorego dotyczące korupcji w służbie zdrowia, z których m.in. wynikało, iż prawie połowa lekarzy bierze łapówki za wykonanie operacji. Tymczasem jedyny raport fundacji na ten temat pochodził z 2001 r. i wynikało z niego, iż 36 proc. ankietowanych w ciągu ostatnich 10 lat dawało prezenty lub pieniądze pracownikom służby zdrowia. Z tego 23 proc. osób przyznało się, że płaciło za przeprowadzenie operacji. Tak więc tylko 8 proc. pacjentów stwierdziło, iż wręczało lekarzom prezenty lub pieniądze za przeprowadzenie operacji. Spośród lekarzy biorących łapówki, co drugi brał je za wykonanie operacji.
Zbigniew Wojtasiński
("Wprost" nr Tygodnik "Wprost", Nr 1217, 9 kwietnia 2006)
------------------------------------------------------------------------------------------
Jeśli nie głupota, to co?
1). Powyższy tekst wyjaśnienia nie zawiera najważniejszej informacji – słów przeprosin pod adresem pomówionych niesłusznie polskich lekarzy ("prawie połowa lekarzy bierze łapówki za wykonanie operacji, a co trzeci za przyjęcie chorego do szpitala lub skrócenie kolejki do zabiegu").
2). Cytowana powyżej z raportu Fundacji im. Stefana Batorego z 2001 roku informacja (w nawiązaniu do artykułu o korupcji w ochronie zdrowia), że 36 proc. ankietowanych osób w ciągu 10 lat wręczyło pracownikowi ochrony zdrowia jakiś prezent lub pieniądze, świadczy o pomyleniu podstawowych pojęć.
Zrealizowane w 2001 roku przez CBOS (na zlecenie Fundacji im. S. Batorego) badanie składało się m.in. z wywiadu kwestionariuszowego, w którym postawiono następujące pytanie:
"Porozmawiajmy teraz o korupcji i łapówkach w służbie zdrowia. Istnieje przekonanie, że w naszej służbie zdrowia często niezbędne jest wręczanie pieniędzy bądź innych przedmiotów. Czy w ciągu ostatnich 10-ciu lat zdarzyło się Pani/u/ lub komuś z Pani/a/ najbliższej rodziny, gospodarstwa domowego (np. mąż/żona) wręczać pieniądze bądź jakieś inne przedmioty pracownikom służby zdrowia, czy też nie?".
Zabrakło tutaj definicji łapówki (tj. uzależnienia wykonania / przyspieszenia wykonania określonego świadczenia medycznego od korzyści: finansowej bądź innej).
Jest pewne, że na tak sformułowane pytanie każdy pacjent (lub członek jego rodziny), który kiedykolwiek wręczył pielęgniarce na oddziale paczkę kawy, pudełko czekoladek lub bukiet kwiatów i butelkę koniaku lekarzowi przy wyjściu ze szpitala ODPOWIEDZIAŁ POZYTYWNIE. A więc wrzucono do jednego worka dowody wdzięczności np. za życzliwość i troskliwą opiekę medyczną z łapówkami (jedno ma się do drugiego jak przysłowiowy piernik do wiatraka). Tym bardziej, że w dalszej części badania Fundacji im. S. Batorego (dostępnego w Internecie pod adresem: www.batory.org.pl/korupcja/pub.htm) czytamy, iż ponad połowa samych ankietowanych (dokładnie 53%) nie uznała swoich zachowań, jako wręczania/przekazywania łapówek (sic!).
3). Pozostaje jeszcze otwarte pytanie: dlaczego doszło do tak podstawowych "błędów" w artykule, zamieszczonym w jednym z największych w Polsce opiniotwórczych tygodników. Głupotę i braki w edukacji autorów ww. tekstu artykułu (opublikowanego w tygodniku "Wprost" na kilka dni przed ogólnopolskim protestem lekarzy) odrzucamy, ponieważ przedstawione w raporcie Fundacji im. Stefana Batorego obliczenia jak i ich interpretacja nie wykraczają poza możliwości intelektualne ucznia szkoły podstawowej. Jeśli nie głupota, to co? - to pytanie pozostawiamy naszym Czytelnikom bez komentarza.
A tak przy okazji: jeden z komentatorów naszej sceny politycznej, obserwując relacje z obrad Sejmu, zaproponował kiedyś obowiązkowe testy psychologiczne dla kandydatów na posłów i senatorów. My proponujemy obowiązkowe testy dla dziennikarzy. Testy ze znajomości... podstaw matematyki.
lek. Jarosław Kosiaty
redaktor naczelny portalu medycznego Esculap.pl
e-mail: redakcja@esculap.pl
-------------------------------------------------------------------------------------------
Warszawa, dnia 5 kwietnia 2006 r.
Szanowny Pan
Marek Król
Redaktor Naczelny
"Wprost"
Szanowny Panie,
Bardzo dziękuję za zamieszczenie w numerze 14 tygodnika „Wprost” informacji zawartej w przesłanym przeze mnie dnia 17 marca br. sprostowaniu do artykułu „Kasa na zabieg” (11).
Dziwi mnie jednak forma, w jakiej zostało to zrobione, tj. zamieszczenie przesłanej informacji z podpisem współautora tekstu, pana Zbigniewa Wojtasińskiego, zamiast zamieszczenia sprostowania. Co gorsza autor zakończył ten tekst zdaniem, które nie jest prawdziwe i nie pochodzi z raportu „Pacjenci i lekarze o korupcji w publicznej służbie zdrowia” (2001): „Spośród lekarzy biorących łapówki co drugi brał je za wykonanie operacji”.
Rezygnuję ze zwracania się po raz kolejny z prośbą o sprostowanie w obawie, że moja prośba zostanie potraktowana w taki sam sposób jak poprzednia.
Z poważaniem
Grażyna Kopińska
dyrektor Programu Przeciw Korupcji
Fundacja im. Stefana Batorego "
"Nieprawdą jest, iż..."
Fundacja im. Stefana Batorego
00-215 Warszawa, ul. Sapieżyńska 10a
tel. (48-22) 536 02 00
fax. (48-22) 536 02 20
e-mail: batory@batory.org.pl
serwis WWW: www.batory.org.pl
Warszawa, 17 marca 2006
Pan Marek Król
Redaktor Naczelny
Tygodnika WPROST
Warszawa
Al. Jerozolimskie 123a
Szanowny Panie Redaktorze,
W numerze 11 (z 19.03.06) prowadzonego przez Pana pisma w artykule "Kasa na zabieg" autorstwa p. Zbigniewa Wojtasińskiego i p. Iwony Konarskiej zamieszczono informacje nieprawdziwe. Chodzi przede wszystkim o treści zawarte w następującym fragmencie: "Z badań Fundacji im. Batorego wynika, że prawie połowa lekarzy bierze łapówki za wykonanie operacji, a co trzeci za przyjęcie chorego do szpitala lub skrócenie kolejki do zabiegu. Co piąty ordynator otrzymuje w kopercie od pacjenta 500-1000 zł, a co dziesiąty - równowartość przeciętnej pensji."
W związku z powyższym zwracamy się do Pana z uprzejmą prośbą o zamieszczenie sprostowania o następującej treści:
Fundacja im. Stefana Batorego wydała tylko jeden raport dotyczący problemu korupcji w służbie zdrowia. Jest to raport z badań wykonanych na nasze zlecenie przez CBOS w 2001 roku. Raport jest dostępny na www.batory.org.pl/korupcja/pub.htm
Informacje przytoczone w artykule "Kasa na zabieg" (z 19.03.06) nie pochodzą z naszego raportu. W szczególności nieprawdą jest iż: "Z badań Fundacji im. Batorego wynika, że prawie połowa lekarzy bierze łapówki za wykonanie operacji..." W badaniu stwierdza się, że 36% badanych stwierdziło, że w ciągu ostatnich 10 lat dawało prezenty lub pieniądze pracownikom służby zdrowia. Wśród tych 36% dających - 23% przyznało się, że płaciło za przeprowadzenie operacji. Oznacza to, że w 2001 roku 8% ogółu badanych twierdziło, że wręczyli lekarzom prezenty lub pieniądze za przeprowadzenie operacji. W podobny sposób należy interpretować inne dane zawarte w raporcie.
Licząc, że powyższe sprostowanie zostanie wydrukowane niezwłocznie, łączę wyrazy szacunku,
Grażyna Kopińska
dyrektor Programu Przeciw Korupcji
Fundacji im. Stefana Batorego