Forum Forum inwestycyjnePierwsze kroki

czy pkc przed sesją może być niebezpieczne?

czy pkc przed sesją może być niebezpieczne?

mar22 / 79.191.45.* / 2009-03-25 19:38
Pytanie dla wiedzących na pewno bardzo głupie, za co przepraszam, ale nigdzie nie znalazłem tej informacji.
akcje spółki "Pupka", aktualny kurs - 2 złote.
Wieczorkiem składam zlecenie kupna akcji Pupki, PKC - bo wiem, że chcę, że będzie rosło, wywróżyłem sobie czy coś.
A tymczasem jedyna osoba sprzedające akcje Pupki jutro na sesji wstawia cenę 100 zeta za akcję.
Czy w takim wypadku biuro kupi mie te akcje po tak wysokiej cenie, podczas gdy będę spał spokojnie i nie wiedział, że bankrutuję?

Z góry dziękuję za odpowiedź!
Marian
Wyświetlaj:
mar22 / 79.191.65.* / 2009-03-27 00:20
Ummm.... dzięki wszystkim... możliwe, że uchroniliście mnie od większej wtopy ;-)
GrassHopper / 194.69.207.* / 2009-03-26 19:17
Oczywiście, że tak. Raz, że nigdy do końca nie wiadomo po jakim kursie otworzy się dana spółka, dwa że prawie nigdy max i mini danej spółki (dzienny) nie występuje w pierwszych minutach "gry" - a ty wówczas masz czas na dokonanie zlecenia (poza tym widzisz już co się dzieje... ).

http://blog.podstawy-inwestowania.pl/
Prokurator / 2009-03-25 22:00 / Uznany Gracz Giełdowy
Tak. Zlecenie kupna akcji PKC ( po każdej cenie) oznacza, że gotowy jesteś kupić dane akcje po każdej cenie( więc po cenie 100zł./szt też), Jeżeli po drugiej stronie ktoś złożył zlecenie sprzedaży tych samych akcji z limitem ceny 100zł/szt. i nie było innych zleceń sprzedaży ani kupna aby transakcja mogła dość do skutku makler specjalista, aby połączyć wasze dwa zlecenia ustala cenę na poziomie 100zł./szt. Kupujesz więc dane akcje po cenie 100zł.
Ciułacz / 2009-03-26 02:45 / portfel / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
Jak jest dobra płynność spółki to niema obaw, ale jak dziennie sprzedaja po 1000 akcj a ty chcesz 2000 to licz sie z tym że tych po cenie rynkowej może byc niewiele na otwarciu.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy