Ja szczerze powiedziawszy też. Ale koledzy, którzy grają "komputerem", (czyli system sam sprzedaje i kupuje) nie narzekają. Sytuacja trochę mi przypomina grę w brydża - gdy reprezentant polski coś tam tryknie, mamy 10 propozycji lepszych zagrywek. Jednak gdy dochodzi do (często nieuniknionej) konfrontacji komentatorów z reprezentantami Ci pierwsi ponoszą sromotną klęskę.
Tutaj myślę, że mamy podobnie. Jakie konkretnie fundy aktywnej alokacji macie na myśli? Ja mam trochę w Skarbiec Ochrony Kapitału, Allianz Aktywnej Alokacji i Uni Aktywna Alokacja - nie chcę się chwalić, ale zajmują one aktualnie miejsce 2, 3 i 4-te spośród fundów zrównoważonych za ostatni rok (+1%, -10%, -13%). Millenium zrównoważony dostał po bandzie -24% - a nie był najgorszy. Jedyny fund, który mam jakiś czas i którego sprzedaż rozważam, to DWS zrównoważony (-21%), ale mam do niego sentyment, więc trzymam (dziwne, nie?)