Forum Forum nieruchomościRynek nieruchomości

Czy warto kupować mieszkanie z pośrednikiem?

Czy warto kupować mieszkanie z pośrednikiem?

Money.pl / 2006-09-12 13:52
Wyświetlaj:
Maciej770 / 89.67.89.* / 2015-05-28 13:46
Ja kupiłem 2 pokojowe mieszkanie w ofercie Łódzkiej Panoramiki. Bez znajomości pewnie by nie przeszło, bo akurat na to jedno było wieku chętnych i cudem udało mi się dogadać. Nie ufam zwykle pośrednikom, wydaje mi się, że chcą wyczyścić Twoje konto do zera za swoją 'pomoc'. Nie wiem czy w innym przypadku bym się zdecydował... ale dostałem to o czym marzyłem, więc nie narzekam.
Alicja601 / 91.231.36.* / 2014-12-03 20:50
Jeśli kiedykolwiek traficie na firmę Maxon a w niej na pośredniczkę Joannę Lorek, uciekajcie! Ta kobieta wzięła tyle kasy za kupno mieszkania, a przy tym robiła wszystko aby utrudnić kupno mieszkania, nie chciała przesłać potrzebnych do kredytu dokumentów, nie poinformowała że garaż ma oddzielny nr księgi wieczystej itd. Robiła ze wszystkich idiotów. Do tego, nigdy nic nie wiedziała, gdy mieliśmy jakieś pytanie do niej. Jak usłyszycie jej nazwisko, to lepiej dajcie sobie spokój.
nox86 / 2015-12-01 23:00
No maxon to jeszcze te oszuści

Fajnie by było, aby mój negatyw został nie tylko w internecie, ale i zmienił coś na lepsze, dlatego też kieruje opis tej sytuacji do Maxon i na forum.
Znalazłem ciekawą ofertę umieszczoną poprzez użytkownika “ewa-jankowska” Ogłoszenie jest dostępne w cache google. Pierwsze zdanie tego ogłoszenia mówi (cytat, wielkość czcionki oryginalna): “OFERTA NA WYŁĄCZNOŚĆ, KUPUJĄCY NIE PŁACI PROWIZJI”. Na dole kontaktowe informacje do Beaty Wróblewskiej.
Po wstępnej rozmowie telefonicznej i mailowej umówilem się na ogładanie tego mieszkania.
Tuż przed klatką pani Beata Wróblewska TELEFONICZNIE poinformowała mnie, że jednak zero procent od kupującego to pomyłka, ale że ta sytuacja jest do rozwiązania.
W ramach korespondencji mailowej przed spotkaniem poprosiłem o wysłanie umowy, o ile coś będzie trzeba podpisać. Jak można zgadnąć, pani Beata Wróblewska tego nie zrobiła i podpisywałem\czytałem umowę na klatce schodowej i w piwnicy. Pani agent, przedstawiciel Maxon, Beata Wróblewska, wynegocjowała sobie jeden procent.
Następnego dnia co prawda, wyraziła gotowość zrezygnowania z prowizji ze względu na niezręczność sytuacji.

Ale to dopiero początek:
Podczas negocjacji cenowych prowadzonych za pośrednictwem pani Beaty Wróblewskiej, pojawił się klient, który zaczął przebijać ofertę z 400.000zł do 414.000zł o kilka tysięcy złotych. Po mojej propozycji zorganizowania spotkania z tym klientem i właścicielami w celu dalszych negocjacji nastąpiła cisza… Pani Beata Wróblewska oddzwoniła dopiero dzisiaj (01.12.2015) po moim mailu.... z informacją, że mieszkanie zostało już sprzedane. Mogę ujawnić, że byliśmy w stanie zaoferować 424.000 (8000 za m2).

Ta historia jednoznacznie świadczy w najlepszym przypadku o braku kompetencji i banalnego szacunku do klientów. Jednak można również podejrzewać, że fakt, że agentka zrezygnowała z prowizji od nas (co było wynikiem jej niedopatrzenia) sprawiło, że nie miała dostatecznej motywacji, aby zapewnić nam jakość usług na chociażby takim samym poziomie, jak klientowi, który kupił mieszkanie.

UPD: właścicieł też został oszukany - nie przekazano mu mojej oferty, ustaliłem to kontaktując się bezpośrednio z nim.
poinormowany / 89.64.19.* / 2016-08-30 23:00
Odradzam kontakt i transakcje z firma MAXON - t m najgorszy i najdroższy pośrednik,. To co piszą o sowich usługach to bujdy - w moim przekonaniu. Nie maja pojęcia o wycenie mieszkania , o cenach. Tylko zarobek się dla nich liczy.
mko888okm / 195.47.201.* / 2015-01-07 17:45
Pani Alicjo Proszę o kontakt - jestem w tej same samej sytuacji. Pozdrawiam Piotr. Mój mail: geot2@interia.pl
Zośka / 193.34.0.* / 2013-12-08 16:07
Jeśli ktoś ma określone wymagania co do kupna mieszkania czy nawet wynajmu, warto skorzystać z usług pośrednika. Zaoszczędzi to Twój czas. Pośrednik znajdzie Tobie to czego chcesz i w cenie jakiej chcesz kupić mieszkanie.
szerman2013 / 2013-03-23 20:19
Też właśnie rozglądam się za mieszkaniem, stać mnie na max 42m2 z kredytem, 10 lat już ciułam kasę, zarabiam poniżej średniej czasem wpadnie więcej, oszczędzam na wszystkim - biedne dzieci ja trzeba im tłumaczyć dlaczego nie mogę mieć komóry za tysiaka. Dzwonię do biura nieruchomości, a gość mi mówi, że bierze 3% od nieruchomości, liczę 7500+vat i od razu próbuje mi zorganizować kredyt, notariusza i wszystko nawet wynajem tego mieszkania! No i myślę sobie: muszę tyrać 4 miesiące a ten gość zarobi to w parę dni i co on zrobi? da mi gwarancję, że nie mam sąsiada kryminalisty, albo jakiegoś łupu cupu palanta, który co weekend imprezuje do rana? Sprawdzić na komendzie, w spółdzielni i w urzędzie to sam mogę. Ile to może kosztować? Grosze!
Tylko gdzie te oferty mieszkań bez pośredników? Nie mogę nic znaleźć! I tu jest pies pogrzebany.
Jer KWi / 80.51.83.* / 2014-07-29 14:50
Biuro bierze odpowiedzialność prawną na siebie i pieniadze idą na biuro nie agenta. Zastanów się zani cos napiszesz
Agnieszka Gnatkowska / 31.174.62.* / 2013-11-06 08:06
Pośrednik czasami pomaga czasami nie ale z biurem i z posrednikiem zawsze bezpieczniej i taniej - wie ile mozna znegocjowac ceny, zalatwi taniej notarisza, kredyt - a co najwazniejsze daje bespieczeństwo. Prowizja jaka pobiera biuro i pośrednik jest opłatą nie tylko za pokazanie mieszkania ale za wyszukiwanie ofert, reklamowanie ich, sprawdzanie stanu prawnego, pomoc w negocjacjach, ogolne doradztwo i wiele innych zadan ktore składają się na jedną prowizję.
Prosze sobie wyobrazić gdyby niebyło takiego biura - nie znalazłby Pan swojego mieszkania :)
milka 102 / 89.75.72.* / 2013-03-10 17:48
moim zdaniem bez sensu, sama kupowałam niedawno ze sprawdzonej oferty na http://top-ogloszenia.net/Ogloszenia-Nieruchomosci-10 i pośrednik nie był mi potrzebny. To dodatkowa kasa w kieszeni
Paulina503 / 164.127.221.* / 2012-09-10 16:42
Odnoszę wrażenie, że pośrednicy sami wyrobili sobie kiepską opinię. Wszystko przez to, że jednak ich prowizja jest zbyt wysoka. Ja zrezygnowałam z pomocy pośrednika, sama znalazłam interesujące mnie mieszkanie i sama załatwiłam większość formalności. Pomocy potrzebowałam tylko podczas negocjacji cenowych, ale tu świetnie sprawdził się zawodowy negocjator, który co istotne otrzymuje wynagrodzenie tylko za efekt, a więc procent od wynegocjowanej zniżki, a nie od całej sumy mieszkania - dużo atrakcyjniejsza opcja jak dla mnie:) Jeśli ktoś potrzebowałby pomocy to zajrzyjcie na stronę http://www.negocjator.warszawa.pl
deryo25 / 78.150.1.* / 2016-02-21 16:57
Hej. Tez jestem zainteresowany uslugami tego negocjatora. Bede kupowal na rynku wtornym. Czy ty tez na takim rynku kupowalas? Ile procent ci wynegocjowal?

Dzieki za odpowiedzi
Jer Kwi / 80.51.83.* / 2014-07-29 14:51
Negocjator nie zna cen nieruchomości jak osoba w tym pracująca. Myśl czasami. Zamknijcie rynek bez pośredników to prowizje będą niższe
krzyszfot / 212.96.244.* / 2012-03-19 12:11
Hmmm... trudno mi oceniać zakup mieszkania, ale wiem jak to wygląda przy zakupie magazynu. Gdyby nie Jartom i jego doradztwo, zapewne kupilibyśmy magazyn nie spełniający podstawowych wymogów. Tymczasem mamy magazyn spełniający wszelkie standardy i takiego właśnie szukaliśmy. Tak więc uważam, że pomoc doradców ma duże znaczenie.
monita123 / 46.113.233.* / 2011-09-07 16:45
Nie polecam współpracy z panią DObrosławą z agencji Drągowski w warszawie. Podaje dane sprzeczne z rzeczywistością, po przyjeździe na miejsce wszytsko okazało się inne niż deklarowała!
bacaa / 79.184.166.* / 2011-08-03 22:05
Jeżeli miałeś styczność z nieprofesjonalną agencją nieruchomości lub biurem nieruchomości, w tym właśnie temacie możesz ostrzec innych użytkowników przed korzystaniem z jej usług.
Aby watek był przyjemny i łatwy do czytania proszę o umieszczenie na początku postu:
-Pełnej nazwy agencji (biura) nieruchomości oraz miejscowości
GIWERA / 83.12.26.* / 2011-07-27 09:50
A pomyśleliście o tym, że niektórzy sprzedający nie chcą Was oglądać, odbierać od Was telefonów, pokazywać Wam mieszkania, w którym już np. nie mieszkają, jeździć w tą i z powrotem, załatwiać Wam dokumentów (bo kupujący ich załatwić nie może, nie ma podstawy prawnej do ich uzyskania a pośrednik tak!) i dlatego zlecają sprzedaż agencji?!
ms. / 79.184.166.* / 2011-08-03 20:06
Podpisałam z tą firmą umowę na wyłączność na sprzedaż mieszkania, prowadził ją Pan Bartosz Sanecki. Jeszcze nigdy nie spotkałam się z takim brakiem kompetencji. Sam z siebie Pan B. nie zrobił NIC. O ogłoszenie w prasie, baner na oknie i wszystkie inne trzeba było się prosić i trwało to trzy miesiące zanim "promocja" mieszkania ruszyła. Pan Bartosz bez mojej zgody obniżył cenę która sam zaproponował o 35tyś. i miał w nosie moje sprzeciwy - " bo tak sie lepiej sprzeda", nawet mimo tego nie umiał sprzedać choć cena za metr była o 1500zł niższa od rynkowej. Na moje zarzuty odpowiadał. "To proszę rozwiązać z nami umowę", wiedząc, że kara którą zapłacę to 1000zł. Bezczelny. Mimo skarg do zarządu sytuacja się nie poprawiła. Naprawdę nie polecam.
GIWERA / 83.12.26.* / 2011-07-27 09:44
A Ty chciałbyś, żeby przy wypłacie szef negocjował z Tobą wysokość pensji? To zwykłe chamstwo, co piszesz. Ktoś dla Ciebie poświęca czas, energię, wyszukuje Ci mieszkania, umawia się z Tobą w Tobie dogodnym terminie - najczęściej wieczorem lub w weekend, kiedy też chciałby mieć czas dla swojej rodziny, załatwia dokumenty, jeździ w tym celu do starostw powiatowych, urzędów miasta, sądów, spółdzielni, negocjuje taksy z notariuszem, negocjuje dla Ciebie cenę, niejednokrotnie "przepycha" kredyt w banku, a Ty mu na koniec chcesz powiedzieć, ze nie zapłacisz, albo zapłacisz nie tyle na ile podpisałeś umowę?! Albo się korzysta z usług pośrednictwa albo nie. Ale z ludźmi Twojego pokroju w ogóle nie powinno się wchodzić w żadne interesy. Jesteś zwyczajnym oszustem i naciągaczem i jeszcze się tym chwalisz na portalu internetowym!!! Zastanów się lepiej nad sobą.
go / 83.24.20.* / 2011-02-12 17:26
w Polsce nie www.googloszenia.pl
Brychu / 79.184.212.* / 2009-09-01 11:54
Przykłady
1. Przypuśćmy, że klient wymienia olej w samochodzie a mechanik bierze 3% od wartości pojazdu. Co na to powie klient (np pośrednik albo notariusz)?
2. Przypuśćmy, że klient korzysta z tłumaczenia na angielski umowy biznesu o wartości 2.000.000 US$ i wystawia rachunek klientowi (klientem jest np pośrednik albo notariusz) na kwotę... 60.000PLN (przy prowizji "tylko"... 1%!!!!!!!!!!!

Konia z rzędem temu kto znajdzie wykładnie CO NALEŻY DO CZYNNOŚCI POŚREDNIKA NIERUCHOMŚCI?
podpowiem.... tylko skojarzenie stron!!!!. To wszystko. Nie znajdziecie nic np o WYMOGU zbierania informacji na temat nieruchomości. Podobnie jak notariusz pośrednik działa "etycznie" i "w dobrej wierze" i za to bierze niewspółmiernie wysoki haracz od nieświadomych sprzedawców.
Wystarczy wpisać w wyszukiwarce "Ustawowe obowiązki pośrednika w obrocie nieruchomościami" a ubaw zapewniony
GIWERA / 83.12.26.* / 2011-07-27 09:36
tak, masz rację, nie ma to jak wpuścić do mieszkania obcych ludzi, nie zapytawszy nawet o nazwisko (potencjalny oglądający), powiedzieć mu, że mieszkanie można oglądać dopiero wieczorem bo do późna pracujemy, a później dziwić się, że mieszkanie zostało okradzione - pośrednik przynajmniej ma informacje o osobie, z którą przychodzi do klienta, spisane z dowodu osobistego. Ponadto podważając rolę pośrednika możnaby również podważać rolę notariusza - każdy przecież moze spisać sobie umowę, tak samo jak o sprzedaży samochodu i odprowadzić niezbędne podatki państwu, tylko, ze urząd notariusza chroni prawo, a pośrednika nikt i nic. Ponadto pośrednicy mają na umowach wyszczególnione, co należy do ich obowiązków: pomoc w przygotowaniu wszystkich dokumentów, takich jak księga wieczysta, wyrysy, wypisy, zaświadczenia o wymeldowaniu, zaświadczenia ze spółdzielni o niezaleganiu z opłatami - można oczywiście to wszystko załatwiać samemu, ale kosztuje to czas, którego najczęściej sprzedający nie chciałby w ogóle tracić - zdarza się, że sprzedający ma PRETENSJE do kupującego, ze ten do kredytu potrzebuje różnych zaświadczeń, wycen rzeczoznawcy, bo ludziom się wydaje, ze to jak sprzedaż samochodu właśnie - na zasadzie prostej i odwiecznej - albo pan bierzesz, albo nie. Jak się okazuje, że do sprzedaży nieruchomości potrzebne są jakieś dokumenty, a jeszcze gdy się okazuje, ze trzeba za nie ZAPŁACIĆ - ludziom niejednokrotnie odchodzi ochota na sprzedawanie nieruchomości. Nie mówiąc już o nieruchomościach z problemami prawnymi - kamienicach z lokatorami, udziałach, spadkach, zadłużeniach i zajęciach komorniczych! Wtedy dopiero potencjalni OSZCZĘDZAJĄCY są zdziwieni, ze np. kupili kamienicę z lokatorem albo mieszkanie, które babcia co prawda darowała wnuczce, ale wymówiła sobie prawo dożywotniego mieszkania i jakoś NIE CHCE UMRZEĆ! Tak, drodzy kupujący - omijajcie pośrednika i miejcie pretensje tylko DO SIEBIE;)
niezado / 79.184.166.* / 2011-08-03 19:52
Witam,

Również chciałam ostrzec przed agentami z agencji Maxon w Warszawie.

To co napisała pani Katarzyna doskonale odzwierciedla sposób działania tej firmy.

Agenci, z którymi miałam do czynienia pokazali brak kultury osobistej, kompletna żenada jeśli chodzi o informacje na temat lokalu. Wykazywali "cwaniactwo" w swoich poczynaniach.
Przeprowadzane rozmowy miały charakter tajny, przez telefon uzyskiwane informacje od właściciela lokalu, wszystko przeprowadzane bez obecności sprzedającego.

Nie mając dogranych spraw ze sprzedającym od razu zabierają się za notariusza i załatwianie kredytu.

U mnie transakcja gdy nie doszła do skutku, panowie pokazali swoją wartość zachowaniem, aby tylko pozbyć się klienta, odchodząc bez słowa, ani pokazania się i porozmawiania w cztery oczy, nie mówiąc już o słowie "przepraszam".

ZDECYDOWANIE UNIKAJCIE TEJ AGENCJI
Agnieszka Gnatkowska / 31.174.62.* / 2013-11-06 08:18
Nie wiem czy to antyreklama ale jezeli rzeczywiście zaistniała taka sytuacja radziłabym w pierwszej kolejności skontaktować się z przełożonymi tej osoby która żle Panią potraktowała - zapewniam ze to najbardziej kompetentni koordynatorzy pracy pośredników z jakimi miałam do czynienia.
uwazam iz to zwykłe nieporozumienie
suzan1982 / 89.73.214.* / 2011-09-17 20:55
Korzystałam z usług agencji Maxon i również jestem niezadowolona,mimo że podpisałam z nimi umowę i zapłaciłam dużą prowizję to w ogole nie czułam się ich klientką wszystko co zawierałą umowa sprzedaży musiałam sama wynegocjować. Osoby tam parcujące upierają się, że wszystko wiedzą lepiej a tak naprawdę nic nie wiedzą. Wykazują dużą niekompetencję. Nie polecam tej agencji
Agnieszka Gnatkowska / 31.174.62.* / 2013-11-06 08:24
Pani Susan, to dość szeroka opinia, nie wiemy co Pani oczekiwala od pośrednika i biura, Pośrenik nie moze negocjowac w pani imieniu ani za Panią, moze jedynie doradzać w negocjacjach. Natomiast wiedzę pośrednik i biuro opierana rzeczywistości - głównie doświadczeniu własnym i kolegów koleżanek - a niestety realia rynkowe zwykle dla sprzedających odbiegają od ich oczekiwać i to znacznie - statystycznie ok 15%:)
jednakże skoro płaciła Pani prowizję - rozumiem iż Pani cel został osiągnięty i to dzięki agencji nieruchomości. Ponieważ kwotę płaci się wtedy gdy pośrednik/agencja osięgną cel który klient chciał osiągnąć czyli zakup, sprzedaż, wynajem.
fredi01 / 83.16.109.* / 2011-02-05 23:04
www.porownywarkakredytow.com.pl/
Zacznij oszczędzać!
Wiarygodna porównywarka
Kredyty, Ubezpieczenia, OC, AC, Pożyczki, GSM, Internet, TV, Okazje, Promocje, Zakupy grupowe.
cyganeczka / 83.28.192.* / 2008-10-30 15:09
potrzebuje kupić mieszkanie , ale bez pośredników. Nie dość że ciężkie pieniądze płacę bankowi
to jeszcze biurom .A zarobki płakać się chce. I jak mam żyć, rodzić dzieci założyć rodzinę
Tumek / 195.85.249.* / 2006-09-12 14:56
Właśnie kupiłem mieszkanie i na całe szczęście bez pośredników. Miałem kilka ofert wysłanych przez pośredników sam shit a pracownicy agnecji na niczym się nie znają ( nie wiedzą czym różnie się spółdzielcze prawo własności od prawa lokatorskiego). Im zależy aby jak najszybciej opchnąć mieszkanie i zgarnąć prowizje z obu stron! Raz o mały włos wpakował bym się w niezłe szambo własnie przez agnecję, która nie powiadomiła o kilku ważnych sprawach związanych z ryzykiem w przypadku tej inwestycji całe szczęście sam doszedłem do informacji a pani z agnecji uważała, że nie musi podawać takich informacji...Z oferty skorzysał inny klient i teraz wali głową w ścianę .......
GIWERA / 83.12.26.* / 2011-07-27 09:40
BZDURY JAKIEŚ PISZESZ - KUPIĆ MOŻESZ JEDYNIE MIESZKANIE WŁASNOŚCIOWE, A SPÓŁDZIELCZE PRAWO I PRAWO LOKATORSKIE BEZ WYKUPU JEST ZUPEŁNIE NIESPRZEDAWALNE!!!
PAKA / 159.205.241.* / 2014-01-14 20:23
Oj i tu sie mylisz. Ja również spotkałam się z Agencją Maxon w której pani agentka próbowała mnie wpakować w umowę przedwstępną na udziały w budynku:) A jakiekolwiek pytania zadawałam, to spotykałam się z przeogromnym cwaniakowaniem i bagatelizowaniem spraw.
Łukasz777 / 87.205.162.* / 2014-03-30 22:33
Dobry wieczór, pisz w takim razie z imienia i nazwiska, siebie również przedstaw, bo oczerniać można każdego. Różne prawa są sprzedawane łącznie z działami, ale skoro sama wiesz najlepiej to po co korzystasz z agencji nieruchomości,szukaj sama i kupuj sama.

Najnowsze wpisy