Forum Forum inwestycyjneFundusze

Czy warto zamienić jednostki Cu Zrównoważony na Cu Akcje?

Czy warto zamienić jednostki Cu Zrównoważony na Cu Akcje?

Mostal / 79.186.154.* / 2008-08-05 19:09
Posiadam jednostki Cu Zrównoważony za ok 9000tyś, czy warto w tym momencie przejść na akcje Cu? Czy lepiej trzymac to co jest i nie mieszać?
Wyświetlaj:
Fahrenheit / 2008-08-05 23:20 / Bywalec forum
jeśli nie interesuje Cię jakiś większy zysk-trzymaj w zrównoważonym :) Podziel te 9tys, na wpłaty np. miesięczne, albo kwartalne i regularnie dorzucaj.
Zeus52 / 2008-08-06 00:12 / 10-sięciotysiącznik na forum
To jeden ze sposobów,ale ja akurat teraz jestem całkowicie w akcyjnych i mam nadzieję na tym skorzystać w najbliższych tygodniach. Oczywiście to mój wybór i moje ryzyko i nie chciałbym nikomu narzucać swojego zdania(A moim zdaniem,szykuje się parotygodniowa,być może jazda w górę). Ale to dorzucanie w czasie wydaje mi się może dobrym sposobem dla osób nie mających czasu na śledzenie rynku(uśrednianie ceny zakupu),lecz chyba nieadekwatnym do sytuacji. Jest okazja,żeby zarobić..wrzucam,co sie da w akcje.Jeśli za miesiąc-dwa zaczną się na dobre ponowne zjazdy to co mi da uśrednianie ceny zakupu? To chyba wtedy lepiej poczekać i wpłacić całą sumę w przypuszczaknie najniższym punkcie(mówię"przypuszczalnie,bo dokładnego dołka chyba nikt nie uchwyci) Pzdr
pchelek / 2008-08-06 08:16 / Tysiącznik na forum
nigdy nic nie mialem w zrownowazonym - wsystko zawsze w akcjach - to szkoda fatygi - marne wzrosty i tak samo proporcjonalne spadki - czyli zaden zysk
Zeus52 / 2008-08-06 09:40 / 10-sięciotysiącznik na forum
Pchełek! Ja też mam tzw zrównoważone "w bardzo głębokim poszanowaniu"(nie będę się wyrażał dosadniej). W czasie bessy i tak spadają,bo muszą,a nie wykorzystują okazji do wzrostów. W czasie hossy...to w ogóle nieporozumienie.. Jak pewnie zauważyłeś,pisałem o akcyjnych. Zresztą podstawowe pytanie(temat)było:"czy warto wejść w CU akcyjny? Pzdr
pchelek / 2008-08-06 11:38 / Tysiącznik na forum
taaaaaaaaaaaa - tylko teraz to nie wiadomo w co wchodzic - trzymam surowce - choc spadly - bo nie ma w co wejsc - choc mam chec dokonac konwersji [choc czesci tego fundu] w emerging lub cos z azji lub latin - sam nie wiem - nie zrobilem konwersji jak bylo powyzej 100 dolcow to teraz mi sie nie oplaca - a mysle ze surowce to jednak wroca - sytuacja dalej jest niepewna - jak didzeje zaczna powoli rosnac [a chyba maja chec] to wejde w jakies akcyjne - na razie strat nie mam - zjadlo mi tylko "zyski" - ale jak sam wiesz to sa to zyski wirtualne i tak tzreba je traktowac - dzis s a jutro ich nie ma
Zeus52 / 2008-08-06 12:02 / 10-sięciotysiącznik na forum
Mam coś podobnego. W maju zyski dzięki wejściu w surowce na początku. Te zyski zostały następnie zjedzone i to z nawiązką. Lipiec wyszedł na niewielkim plusiku(dzięki ucieczce "w sam punkt"z ropy),ale nie pokryło to strat czerwca. Z ropą jest nadal bardzo źle. Możę za parę tygodni. Zobacz na wątek o DJ-u("analiza amatora"). To jest ciekawe. Stosując określenia Ichimoku dla ropy pada deszcz(to nawet wygląda na oberwanie chmury),chociaż tak ...początek września...kto wie,kto wie!?. Ale na pewno nie teraz. Patrząc na wykresy Ichimoku,to ropa przełamala już wszelkie wsparcia. To trochę inny system,ale zobacz na ile skuteczny. Dla DJ-a wykresy Ichimoku pokazywały zmianę trendu,gdy MACD i Stochastic wykazały sygnały zakupu 3 sesje później(DJ jeszcze 3 dni spadał. To było w połowie lipca. Na ra
pieczek_zzz / 2008-08-06 14:13
ichimoku muszę chyba się o tym dowiedzie więcej.jęsli daje szybciej sygnały to warto z niego korzystac.ciekawa ta analiza amatora.muszę się zastanowic i może jakieś akcje zakupic zamiast fundów.pozdro
Zeus52 / 2008-08-06 15:02 / 10-sięciotysiącznik na forum
Wiesz,nie ma nic 100%pewnego. Ichimoku też nie zawsze daje pewne wskazania(np gdy ceny poruszają się w obrębie"chmury",bez widocznego trendu),ale ogólnie chodzi,o ile dobrze zrozumiałem z moich nieudolnych tłumaczeń(ze słownikiem w ręku)o przewidywanie ruchów cen 2-3tygodnie naprzód.(wykresy weekly). Oczywiście to są tylko przewidywania,nie należy mylić ich z "przyszłą rzeczywistością",że się tak wyrażę. Jednak dobrze by było zwiększyć ilość trafnych decyzji powyżej 50%,a najlepiej,żeby zbliżyć się jak najbardziej do 100%. Ideału nie osiągniemy,ale trzeba próbować chociaż się do niego zbliżyć. Tak,że polecam zawsze jakąś lekturę na ten temat Pzdr
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy