Typowy przykład na to jak działają powiązania pomiędzy sferą prywatną a państwową. Urzędas czy polityk nie wymyśli takiego nowego prawa sam z siebie (pensje dostaje obojętnie czy się obija czy coś robi), ale lobbowali (czytaj, walizka kasy pod stołem albo na konto w Szwajcarii) u niego przedstawiciele dużych sieci stacji benzynowych. Owszem, dodatkowe wymogi zwiększają koszty, ale dla dużych sieci jest to tańsze bo one kupują takie systemy hurtowo, a odbiją sobie przez zwiększone ceny benzyny które będą rezultatem zmniejszenia liczby stacji benzynowych. W ten sposób powstają prawie wszystkie regulacje ograniczające wolny rynek, powstają one na zlecenie dużych firm pragnących wyeliminować mniejszą konkurencję przez sprawienie że ich działalność staje się nieopłacalna.