Forum Forum emerytalneOFE

Debata niezrozumiała, ale potrzebna

Debata niezrozumiała, ale potrzebna

Money.pl / 2011-03-22 19:08
Komentarze do wiadomości: Debata niezrozumiała, ale potrzebna.
Wyświetlaj:
Drań / 93.159.53.* / 2011-03-23 10:47
Witam ja tak zrozumiałem argumenty Balcerowicza:

1) Brak reform w zamian za zyskanie środków z OFE przez rząd;
2) Ewidencyjne zapisy na kontach ZUS, a nie realne pieniędze na emerytury jak w OFE. (ZUS nie inwestuje bo nie ma pieniądzy środki wydaje na bieżące emerytury)
3) Inwestycje OFE w obligacje pobudzają pośrednio gospodarkę.
4) Strata zaufania Państwa do obywateli w związku ze zmianami w systemie emerytalnym

Argumenty ministra Rostowskiego:

1) Po co rząd ma przesyłać pieniądze do OFE skoro później je pożycza.
2) OFE inwestują w obligacje (zapomniał, że taki mają nakaz ustawowy) Nie ma więc sensu wydawać pieniędzy z budżetu, które później trzeba pożyczyć i płacić odsetki od pożyczki.
3) Brak zgody na proponowane cięcia budżetowe przez Balcerowicza w sferze socjalnej;
4) Zapisy w ZUS będą miały większą wartość niż zyski w OFE (ciekawe skąd On wie co będzie za 20 lat)

Generalnie uważam, że rząd ratuje budżet za pieniądze przyszłych emerytów. Nie proponuje reform i nie robił reform poza emeryturami pomostowymi. Te reformy okazały się jednak za małe. Brak było informacji w debacie o wzroście długu publicznego i powodach tego wzrostu. Moim zdaniem min. Rostowski nie przewidział takiego zadłużenia. Proponowane rozwiązanie jest czysto administracyjne i nie wymaga zmian w administracji państwowej, o której kosztach również nie było informacji w debacie.
Elendir / 2011-03-24 08:41 / Łowca czarownic
Z Twojej wypowiedzi widać sympatię do Balcerowicza. Odrobinę postaram się ją zrównoważyć.

Balcerowicz:
ad 1. Utarło się stwierdzenie że zawsze reformy są lepsze. Jak pokazuje praktyka nie każda reforma wypala. Nie oznacza że to że jestem przecwiny reformom, ale żaden rząd ich nie będzie wprowadzać w roku wyborczym.
ad 2. Jakby ZUS nie księgował ci żywej gotówki, tylko obligacje SP to już uważałbyś że są to realne pieniądze i że inwestujesz?
ad 3. NIe przypomian sobie takiego twierdzenia Balcerowicza. Tymbardziej, gdy są to obligacje SP, gdzie tu większe pobudzenie niż w przypadku bezpośredniego pożyczenia pieniędzy Państwu?
ad 4. Jeżeli tak, to każda reforma by musiała być określona jako powodująca stratę zaufania. Zwróć uwagę, że reforma ta nie powoduje utraty praw nabytych. Jeżeli pieniądze z ZUS faktycznie będą wypłacane zgodnie z wysokością zgromadzonych kwot (to jest zasadnicza różnica względem starego ZUS gdzie nie było czegoś takiego jak zgromadzona kwota) to nie będzie straty zaufania. Strata zaufania dopiero będzie, jeżeli rząd sięgnie w którymś momencie po te środki. Ale wydaje mi się że znacznie łatwiek będzie mu powiększyć podatki, niż po prostu zabrać emerytury. A nawet jakby na taki krok się poważył, to prawdopodobnie trudno by mu było bronić tego stanowsika w sądach. Reasumując, jeżeli nie rozpatrujemy scenariusza bankrutctwa Polski (gdy w sumie żadne środki nie byłyby bezpieczne), to nie sądzę by można było zrobić skok na tą kasę. Najwyżej możliwe byłoby zmniejszenie indeksacji, ale i to uważam za nieprawdopodobne.

Rostowski:
1. i 2. Rostowski tego nie powiedział ale wydaje mi się że istotne jest że przy tym mechanizmie jest pośrednik który pobiera za to słoną prowizję w zasadzie nie wiadomo za co. To jest ewidentna strata z takiego systemu. Ponadto jeżeli w wyniku starego systemu rosłyby zarówno oszczędności jak i dług, to też byłoby niekorzystne gdyż wraz ze wzrostem długu rośnie również jego koszt jednostkowy (czyli koszt rośnie szybciej niż liniowo).
3. Były tutaj różnice, nie chcę rozwijaćw tej wypowiedzi gdzie moim zdaniem należałoby ściąć (gdyż zboczymy i tak z obszernego dość tematu), ale chciałbym zwrócić Ci uwagę na inną rzecz którą tutaj Rostowski powiedział. Otóż każdy wydatek musi mieć uzasadnienie. Jeżeli tego uzasadnienia nie ma, to tego wydatku nie powinno być. Z systemu gdy OFE inwestują w obligacje SP wypływa strumień pieniądza który jest ewidentną stratą. A zatem moim zdaniem w ten sposób ponoszony wydatek nie ma sensu.
4. Do tego rodzaju prognoz również odnoszę się z rezerwą. Bardziej patrzę na mechanizm.

Generalnie uważam, że rząd ratuje budżet za pieniądze przyszłych emerytów.

Na pewno za czyjeś pieniądze musi to zrobić. Jeżeli piszesz że rząd ratuje budżet za pieniądze przyszłych emerytów to bym się zgodził. Ale jeżeli napisałbyś że rząd ratuje budżet za pieniądze z przyszłych emerytur, to już niekoniecznie. Rząd po prostu częściowo roluje dług. Dług który już powstał dawno temu, lecz wcześniej się o nim nie mówiło. Wszyscy będziemy musieli za niego zapłącić. Pytanie tylko kto, w jakich proporcjach i kiedy.
jola222 / 89.76.215.* / 2011-03-23 12:33
profesor Balcerowicz usilowac powiedziec, ze mozna inaczej zalatac te dziure ale minister wymienil tylko te najmniej prospoleczne np
http://dobrowspolne.4w3.pl / 89.77.175.* / 2011-03-23 10:41
Była to pierwsza debata w tym kraju, prowadzona w kulturalny sposób,
bez obrzucania się politycznymi sloganami i pomówieniami.
Była próbą rzetelnej dyskusji. która jednak nie mogła zakończyć się sukcesem.
Nie chodzi o to aby stawiać ZUS w opozycji do OFE. Chodzi o rzetelną dyskusję na modyfukacją aktualnych rozwiązań, które wymagają pilnych korekt. Nieprawdą jest, że może być tylko ZUS albo tylko OFE.
Rzecz w tym, że struktura systemu powinna pozostać, lecz w szczegółach należy ją zmodyfikować. I tego oczekujemy od Rządu oraz kompetentnych naukowców. My jako społeczeństwo, chcemy byź informowani i uwzględniani przy podejmowaniu ostatecznych rozwiązań.
Pytanie - Kto wygrał debatę - jest złym pytaniem. To pytanie polityka, który ciągle musi o coś walczyć. Jestem zasolidarną wspólpracą obywateli i wszelkie działania powinny działać dla ich dobra.
http:// dobrowspolne.4w3.pl
jola222 / 89.76.215.* / 2011-03-23 03:08
Przeczytajcie koniecznie odpowiedz prof Leszka Balcerowicza na list ministra Rostowskiego : http://wpolityce.pl/view/8880/_Leszek_Balcerowicz___odpowiedz_na_list_ministra_Jacka_Rostowskiego_z_dnia_8_marca_2011_r_.html
rev vicky danis / 41.71.146.* / 2011-06-19 01:24
logo money.pl

Grupa Money.pl: MenStream Favore BBlog MyStock e-Prawnik iWoman Interaktywnie Platine
MyMoney Niezalogowany
Bezpłatne E-gazety

Serwis finansowy
Produkty finansowe
Firma
Prawo
Manager
Motoryzacja
Nieruchomości
Praca
Wczasy
Forum
Konkurs - wygraj milion

Wiadomości
Giełda
Pieniądze
Banki
Fundusze
Emerytury
Podatki
Gospodarka
Ubezpieczenia
Twoje finanse
Kredyty mieszkaniowe

Na skróty
Money.plEmeryturyWiadomości
Debata niezrozumiała, ale potrzebna
NotowaniaArchiwumPorównaj OFEWykresyWskaźnikiWiadomościStruktura portfeliProfile OFEABC EmeryturyWysokość emeryturyŚwiadczenia przedemerytalneBazy adresoweKalkulatory OFEIKEPortfelWszystko o ...Forum dyskusyjne emeryturyRaportyPoradnikiFundusz emerytalny
Przystąp do OFE
przez Internet:

Przystąp do OFE przez Internet
ING OFE

Przystąp do OFE przez Internet
Amplico OFE

Przystąp do OFE przez Internet
PEKAO OFE

Przystąp do OFE przez Internet
AXA OFE

Narzędzia

Wydrukuj
Przejdź do forum
Kalkulatory

2011-03-22 18:50
Debata niezrozumiała, ale potrzebna
fot: PAP/Jacek Turczyk
Debata niezrozumiała, ale potrzebna


1/2

Politycy opozycji i koalicji mają zasadniczo różne zdanie o wczorajszej debacie poświęconej zmianom w Otwartym Funduszom Emerytalnym. W telewizyjnym studiu dyskutowali minister Jacek Rostowski i ekonomista Leszek Balcerowicz.

Marny seans w dobrym czasie - tak debatę ocenia Prawo i Sprawiedliwość. Zdaniem rzecznika PiS-u Adama Hofmana, jedyną realną alternatywą wobec rządowej ustawy był projekt jego partii, który jednak został przez koalicję odrzucony.

- Donald Tusk podjął już decyzję, że za pieniądze przyszłych emerytów kupi czas dla tego rządu i żadna debata ani wysłuchanie publiczne tego nie zmienią - podkreślił Hofman.
Rajdy samochodowe w obiektywie
Zgłębiaj tajniki technik fotograficznych
Nie drukuj swoich faktur!
Ekspresowo, ekonomicznie, ekologicznie zarządzaj nimi z e-Dokumentami.
www.sage.com.pl
Isuzu Trucks
Japońska niezawodność. Zapisz się na jazdę próbną!
www.IsuzuTrucks.pl
Reklamy BusinessClick


"Debata o OFE to pranie ludziom mózgów"
Poseł PiS nazywa Leszka Balcerowicza papierowym generałem. Jego zdaniem, nie było nad czym debatować z ministrem Rostowskim, bo rządowy projekt zmian w OFE to nie reforma, tylko skok na nasze emerytury. Hofman dodał, że żeby zmieniać prawo trzeba mieć klub parlamentarny, a poza parlamentem to dwóch panów może się spotkać i sobie pogadać.

Zdaniem Wacława Martyniuka z SLD, wczorajsza debata dotycząca OFE była zbyt hermetyczna i nie dotykała istoty problemu. Jak mówi polityk, najważniejszą kwestią jest rosnący dług publiczny, a dyskusja pomiędzy Leszkiem Balcerowiczem a Jackiem Rostowskim nie dała odpowiedzi na pytanie, jak zapobiec jego wzrostowi.

Tagi:ofe, opinie, debata, jacek rostowski, krzysztof rybiński, leszek blacerowicz
Zobacz więcej:Reforma OFE, Zmiany w OFE, debata o OFE

1 2 wszystkie Następna strona


zobacz artykuły z datą 2011-03-22
Podziel się:
Do ulubionych RSS
Na akcjach można zarobić.
My wiemy jak.

Złote monety - Krugerrand
Najbardziej znana moneta inwestycyjna na świecie – Mennica Wrocławska
mennicawroclawska.pl
Reklamy BusinessClick

forum emerytury | zaloguj się
skomentuj

Tytuł:
Komentarz:

Poinformuj mnie mailem o pierwszej odpowiedzi.
Autor: E-mail:



0
2011-03-23 10:47:30 93.159.53.* | Drań
Re: Debata niezrozumiała, ale potrzebna [2]
Witam ja tak zrozumiałem argumenty Balcerowicza:

1) Brak reform w zamian za zyskanie środków z OFE przez rząd;
2) Ewidencyjne zapisy na kontach ZUS, a nie realne pieniędze na
emerytury jak w OFE. (ZUS nie inwestuje bo nie ma pieniądzy
środki wydaje na bieżące emerytury)
3) Inwestycje OFE w obligacje pobudzają pośrednio gospodarkę.
4) Strata zaufania Państwa do obywateli w związku ze zmianami w
systemie emerytalnym

Argumenty ministra Rostowskiego:

1) Po co rząd ma przesyłać pieniądze do OFE skoro później je
pożycza.
2) OFE inwestują w obligacje (zapomniał, że taki mają nakaz
ustawowy) Nie ma więc sensu wydawać pieniędzy z budżetu, które
później trzeba pożyczyć i płacić odsetki od pożyczki.
3) Brak zgody na proponowane cięcia budżetowe przez Balcerowicza
w sferze socjalnej;
4) Zapisy w ZUS będą miały większą wartość niż zyski w OFE
(ciekawe skąd On wie co będzie za 20 lat)

Generalnie uważam, że rząd ratuje budżet za pieniądze przyszłych
emerytów. Nie proponuje reform i nie robił reform poza
emeryturami pomostowymi. Te reformy okazały się jednak za małe.
Brak było informacji w debacie o wzroście długu publicznego i
powodach tego wzrostu. Moim zdaniem min. Rostowski nie
przewidział takiego zadłużenia. Proponowane rozwiązanie jest
czysto administracyjne i nie wymaga zmian w administracji
państwowej, o której kosztach również nie było informacji w
debacie.
skomentu
wojens / 109.243.165.* / 2011-03-23 08:43
A po co? Jakie panowie mają poglądy można się bylo przekonac przy okazji debaty.
jola222 / 89.76.215.* / 2011-03-23 12:09
ty nie musisz nic czytac i tak nic nie zrozumiesz
Elendir / 2011-03-23 08:12 / Łowca czarownic
Część argumentacji Balcerowicza w tym liście jest słuszna. Ale sam też stosuje w nim triki które demaskuje. W szczególności jak najbardziej uważam że inwestycja w obligacje SP poprzez OFE jest bez sensu.

Po co tutaj pośrednik biorący za to dość sowite wynagrodzenie (w porównaniu do oprocentowania tych obligacji)? Tu nie trzeba głębokich analiz by widzieć strumień gotówki wpływający do prywatnych rąk, którego można by było uniknąć.

Poza tym uważam, że tak samo zrównywanie kont w ZUS z kontami w OFE nie jest w pełni właściwe jak i zrównywanie kont z ZUS pozostałą częścią ZUS. Na kontach w ZUS każdy będzie wiedział ile środków zgromadził. Nie będzie ich tak samo łatwo zabrać jak z pozostałej części ZUS, z której dla szarego obywatela nie wynika że cokolwiek zgromadził. Owszem, można będzie manipulować wysokością indeksacji, ale w dość małym zakresie i nie sądzę by to rozwiązanie było istotnie łątwiejsze niż podniesienie podatków.
Wreszcie istotnym faktem jest, że rozwój gospodarczy (czyli wielkość ciastka z którego można wykrajać emerytury i bieżące dochody netto) zależy od wysokości długu publicznego. Im jest on większy, to rośnie nie tylko podstawa kosztów jego obsługi, ale również jednostkowa stawka jego kosztów obsługi. Z tego punktu widzenia gromadzenie oszczędności kosztem jednoczesnego zwiększania długu publicznego nie są korzystne ekonomicznie. I jeżeli taki miałby być skutek reformy emerytalnej to nie powinna ona być wprowadzona (zresztą w originalnych analizach znajdowało się tego rodzaju twierdzenie).

Oczywiście, w takim przypadku oczekuję że nie będzie to jedyna "oszczędność" rządu. Z drugiej jednak strony "oszczędność" ta dotknie dopiero za czas jakiś, a w roku wyborczym żaden rząd nie wprowadzi oszczędności które dotkną natychmniast. Bo społeczeństwo nie dorosło jeszcze do tego, by taki krok zrozumieć (przynajmniej jeżeli chodzi o większość).
jola222 / 89.76.215.* / 2011-03-23 12:11
Na jakiej podstawie sadzisz ze inwestowanie w obligacje jest bez sensu? poza tym OFE musza inwestowac w obligacje tak jest w ustawie o OFE .
Elendir / 2011-03-24 00:03 / Łowca czarownic

Po co tutaj pośrednik biorący za to dość sowite wynagrodzenie (w porównaniu do
oprocentowania tych obligacji)? Tu nie trzeba głębokich analiz by widzieć strumień
gotówki wpływający do prywatnych rąk, którego można by było uniknąć.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx / 89.25.186.* / 2011-03-23 10:18
Powiedzcie mi panwoie spece od inwestycji, w co ofe maja inwestoac kase, kiedy na giełdach będa spadki. kazdy normany inwestor w tym czasie wycofuej je w bezpieczne papiery dłużne - obligacje - po to aby przeczekać i zaiwestac w akcje w odpowiednim momencie.

To prawda, zę w OFE jest nasz dług. Tylko to jest długi, ktory pośrednio samie sobie, ale oddamy, ktory do nas wróci. Pieniądze utopione w ZUSie są bezpowtnie stracone, bo po pierwsze juz teraz jest to bankrut, po drugie ich wypłata zalezy tylko i wyłącznie, od obietnic politykow a te są tak samo wiarygodne i pewne jak gra w ruletke.
jola222 / 89.76.215.* / 2011-03-23 12:13
czyli nasze pieniadze ktore zarabiamy i ktore ida na ZUS i OFE generuja dlug??? To po cholere pracowac w Polsce ? Ludzie pora sie wynosic!!!!!!
Elendir / 2011-03-24 07:44 / Łowca czarownic
Dług to jest zobowiązanie. Jakbys płacił na ZUS nie oczekując że z tego coś później dostaniesz to by nie było długu. Ponadto dług już jest i w przypadku gdy nie jest spłacany, to wymaga rolowania.
wojens / 109.243.165.* / 2011-03-23 09:42
W zadnym kraju rząd nie przeprowadza reform których skutki mogą dotknąć jakieś grupy spoleczne. Nawet w starych demokracjach a co dopiero w kraju w którym ludzie nie zburzyli jeszcze barykady dzielącej ich - czyli wladzy od nas. Piszę barykady bo ci co uwazają, że rzad nie ich to nie mówią albo nie wylącznie, że jest slaby ale wytaczają armaty typu: zdrajcy, zaprzancy chodzacy na pasku jakichs wrogich, obcych sil itd.
Naród nasz dzielny ( nie caly oczywiście ) protestuje przeciwko rabunkowi naszych pieniędzy z OFE. Bo w OFE są nasze ale dlug to już nie jest nasz czy ich tylko nie wiadomo wlasciwie czyj. A najczęściej mówi się o dzieciach lub wnukach. Żadko kto myśli tak jak Ty, że ten dlug jest i naszym balastem a i będzie gdy my przejdziemy na emerytury. szczególnie w okresie dekoniunktóry która przecież będzie na zmianę z okresami dobrej koniunktóry
wojens / 109.243.165.* / 2011-03-23 09:44
Nie przeprowadza reform w roku wyborczym - to mialem na myśli.
jola222 / 89.76.215.* / 2011-03-23 01:40
W debacie nie podobalo mi sie np to, ze minister Rostoski nie ma bladego pojecia o tym ile pieniedzy idzie do OFE. Powiedzial, ze przecietnie tysiac zlotych od jednego pracujacego, czyli przecietna placa powinna wynosic okolo trzynascie tysiecy siedemset zlotych. Moze tyle zarabiaja w rzadzie ale normalnie ludzie zarabiaja wielokrotnie mniej. Na to stwierdzenie Leszek Balcerowicz nic nie powiedzial, nie poprawil tego chyba przejezyczenia, no i w swiadomosci przeciwnikow OFE zostanie ten ewidentny blad. Podobnie minister Rostwoski pokazal na slupkach ze przecietnie ludzie maja w OFE 35 tysiecy zlotych ...zaraz zaraz..skoro by szlo tysiac zlotych to powinno byc w OFE samych skladek bez zyskow 120 ( 10 lat po 12 skladek w roku ) miesiecy razy tysiac zlotych czyli 120 tysiecy!! Czy minister Rostwowski mysli ze Polacy to matoly??? Owszem znam JEDNEGO przyszlego emeryta, ktory ma teraz 100 000 zlotych ale powtarzam JEDNEGO !!! przecietnie ludzie maja po 15 tysiecy na OFE razem z zyskami. Druga rzecza, ktora mi sie nie podobala to to ze jak twierdzi minister Rostwowski pieniadze w OFE i pieniadze w ZUS ie to te same pieniadze, no to prosze mi powiedziec skad rzad wezmie pieniadze na emerytury dgdy teraz na jednego emeryta przypada jeden pracujacy a za kilkadziesiat lat bedzie przypadal jeden pracujacy na jednego emeryta...czyzby wtedy emerytura wynosila 19 procent zarobkow??? Ludzie jak zyc z takiej emerytury??? Bo podobno ZUS jest zbilansowany, czyli idzie wchodzi ( skladek pracujacycg) tyle wychodzi ( wyplacane emerytury ) .
jola222 / 89.76.215.* / 2011-03-23 01:42
sorry teraz na jednego emeryta przypadaja cztery osoby pracujace..teraz ja sie przejezyczylam
wojens / 109.243.165.* / 2011-03-23 08:32
Tysiac zlotych to przypada rocznie. Skupiasz się na bzdurach a chodzi o zasadę: co dalej z OFE.
Pisząc nie wie ile pieniędzy przekazywanych jest do OFE traktujesz ministra finansów sporego europejskiego kraju jak soltysa. A to jest dobry minister i wybitny ekonomista czy ci się to podoba czy nie. To co piszesz wynika z twojej zaściankowości i dziwnego traktowania państwa.
jola222 / 89.76.215.* / 2011-03-23 12:25
rocznie? sluchalam uwaznie debaty, nagralam ja i sluchalam drugi rac, minister powiedzial miesiecznie! jezeli rocznie to przecietny miesieczny dochod by wyniosl 1100 zlotych i to brutto, srednia placa w Polsce to :3422 zl ( wg GUS) minister nie wie ile wynosi srednia placa w Polsce?????? Czyli rocznie do OFE idzie : 2997 z l .
anty PO / 81.219.62.* / 2011-03-22 22:20
Najbardziej w tej debacie podobało mi się to że zabierając moje pieniądze częściowo z OFE powstanie "luz" - Nie zgadzam się aby ten minister za kadencji którego Polska jest najmocniej zadurzona rozdawał na prawo i lewo moje pieniądze , zatrudniając kolejnych urzędasów, oraz nie likwidując KRUS oraz przywilejów emerytalnych . Dość tego że jeden zasuwa do 65 lat , a drugi po 15 latach idzie na emeryturkę - Konstytucja mówi o równym traktowaniu wszystkich !!!
jola222 / 89.76.215.* / 2011-03-23 01:45
Ja rowniez nie zgadzam sie na zabranie moich 5% zarobkow na " luz " !!! To sa moje pieniadze na emeryture a nie na przejadanie, czyli jak powiedzial minister Rostowski na edukacje budowe drog i kolei !! Ludzie moze wszystkie pieniadze na emerytury i te z ZUS tez przeznaczmy na edukacje itd, po co komu emerytury!
Mctagar / 2011-03-22 22:40
To juz nie twoje pieniądze, od 4 czerwca 2008 roku kiedy to Sąd Najwyższy oficjalnie stwierdził że pieniądze w OFEs nie należą do emeryta
jola222 / 89.76.215.* / 2011-03-23 01:15
Nie naleza tylko w sensie ze nie mozna nimi dysponowac jak lokata bankowa, ale naleza w sensie, ze bedzie z nich obliczona i wyplacana do konca zycia emerytura. Jezeli bedzie tych pieniedzy mniej to mniejsza bedzie emerytura to chyba logiczne. Zadam tu pytanie dlaczego skoro Polska ma byc niby krajem demokratycznym sa rowni i rowniejsi, dlaczego nie ma rownego traktowania chocby tylko w sprawie emerytur, wszystkich Polakow. Jeden idzie na emeryture po 15 latach pracy i ma ja na wysokim poziomie, inny tyra 40 lat albo i wiecej za marne grosze na emeryture. Podbno jest demokracja...podobno.
Wałsodar / 84.10.86.* / 2011-03-22 21:45
4 kadencja, 77 posiedzenie, 5 dzień (24.06.2004)
30 punkt porządku dziennego:
Przedstawienie przez prezesa Rady Ministrów programu działania Rady Ministrów z wnioskiem o udzielenie jej wotum zaufania.
Poseł Andrzej Lepper:

Następna sprawa. Panie Premierze, nic pan nie mówi w kontekście reformy finansów o otwartych funduszach emerytalnych. Pan czyta prasę, ma pan otoczenie tych, którzy przygotowują panu prasówkę, chyba szczegółową również. Polecam ˝Wyborczą˝ wczoraj, a także dzisiaj. Otwarte fundusze emerytalne - tak, jest tam napisane, ile to jest pieniędzy. Dzisiaj to już grubo ponad 50 mld zł. I myliłem się, Wysoka Izbo, kiedy ostatnio zabierałem głos na ten temat, że zainwestowano z tego w gospodarkę 2 mld zł. Nie, około jednego miliarda złotych. 30-40% z tych środków to jest gra na giełdzie, reszta w większości to są obligacje skarbu państwa. I co? Firmy zachodnie - czy to zrozumiemy w końcu? - przyszły do Polski, bez jednego centa praktycznie założyły fundusze, daliśmy im pieniądze i dzisiaj za nasze pieniądze kupują obligacje skarbu państwa, mając gwarancję, że je odkupimy i jeszcze zapłacimy odsetki. Pokażcie mi drugie państwo na świecie. Panie premierze, nich pan wskaże jeden fundusz w krajach Unii, który działa na tych zasadach, jakie są w Polsce, proszę podać jedno państwo, że tak właśnie jest. Jeżeli fundusze są, to mają obowiązek inwestować w gospodarkę, w budownictwo społeczne, w infrastrukturę. A u nas w Polsce jest prosty pieniądz: zysk bez ryzyka. Po co ryzykować, skoro takie...
PlawdaKtólaBoli / 81.219.151.* / 2011-03-22 21:35
To picowanie nie jest nikomu potrzebne.

Należy przyjąć ustawę złożoną z pięciu zdań i zwolnić co piątą osobę płatną z budżetu. Losowo. Rządówka, samorządy, wszystko. Ustawowo zakazać naboru.

Operację powtarzać raz w roku przez pięć lat. Prawo dostosować do urzędników a nie odwrotnie.

Po pięciu latach mielibyśmy naprawdę kwitnącą gospodarkę. Uczciwych urzędników. Wysokie dochody.
wojens / 109.243.165.* / 2011-03-23 09:20
Slaby jesteś. Byli już lepsi. Proponowali zwolnienie 50% jednym ruchem bez rozkladania na raty. I to bez jakichkolwiek wyliczeń. Odwaga, glupota czy jeszcze co innego?
carlos9999 / 2011-03-23 21:07 / portfel
jesli do mnie pijesz z tymi 50% to chyba dawno nie byles w urzedzie i nie wiesz co sie tam dzieje albo tam pracujesz i wiesz dokladnie,co do wyliczen to tak jak teraz z OFE nikt nie wie jakie beda dokladnie skutki ale trzeba przepchnac na sile
leberał / 87.205.158.* / 2011-03-22 21:32
Debata potrzebna chyba tylko rządowi, bo decyzje już zapadły i nie zmieni ich debata nawet w TVę24 i gazecie subiektywnej, bo nawet im już wszystko jedno
Niezadowolony 1 / 88.135.162.* / 2011-03-22 21:22
Debata niezrozumiała, bo w polsce coraz mniej ludzi którzy mają jakąś wiedzę, swoje zdanie i potrafią je uargumentować. Jak ma być dobrze, kiedy 3/4 społeczeństwa polskiego to debile, którzy głosują pod wpływem emocji bo nie są w stanie zrozumieć programu wyborczego kandydata...
lusticus sardonicus / 195.114.163.* / 2011-03-22 19:51
Zrozumiała,zrozumiała.Zaczęliśmy od spirytusu z Niemiec ,,Royal,, nomen omen, likwidująć gorzęlnie i pola ziemniaczane,teraz wykupujemy cukier i idzie po 3.50 zł i reszta młodych co została, jak Pietrzak śpiewał, na roboty do Niemiec Przy czym Niemcy zachowują się w porządku muszę przyznać, ,,własnymi ręcami,, się likwidujemy.
analfabeta / 149.156.124.* / 2011-03-22 20:04
cukier dzis PO 4.89 - nie jestes na biezaco.
leser / 62.244.135.* / 2011-03-22 21:35
w baranowie w powiecie puławskim na lubelszczyźnie po 5.70
mixmax222 / 85.222.86.* / 2011-03-22 19:36
Debata niezrozumiała, bo za dużo w Polsce seriali w tv, a za mało mądrych programów. Niestety nie wszystko na tym świecie da się sprowadzić do poziomu Wilkowyj, czyli konstrukcji cepa.
kalah / 83.24.26.* / 2011-03-22 21:12
Dokładnie tak. Przykre jest to, że pan redaktor chciał usilnie sprowadzić debatę do poziomu napływu pieniążków od amerykańskiej cioci. Może powinien ktoś zatańczyć i zaśpiewać ? Byłoby i ciekawie i zrozumiale dla wszystkich...
Prawiezaratrala / 81.219.151.* / 2011-03-22 21:26
Powinno się doprosić dwie panie i zrobić Taniec z kiurwami. Kuba Żydowski zdecydowałby kto robi za kiurwy. Panie czy panowie.
carlos9999 / 2011-03-22 19:08 / portfel
Ja Wam powiem jak zapobiec narastaniu dlugu publicznego,a nawet zmniejszyc go i do tego nie trzeba byc ekonomista-wyp...ic 50% urzednikow(40 miliardow oszczednosci rocznie-tyle ile wynosi dziura budzetowa) i sprawa zalatwiona-dziekuje za uwage
jola222 / 89.76.215.* / 2011-03-23 01:24
Rzad lekka reka pozbawia pracy 117 tysiecy akwizytorow OFE , to zwalniajac 50 tysiecy urzedasow, nikomu nie potrzebnych zwolni tylko niecale 50% zwolnionych akwizytorow do OFE. Tylko., ze miedzy tymi zwolnieniami jest ogromna roznica, zwolnieni urzednicy to czysty zysk dla budzetu Pansta, czyli oszczednosci, bo sa oni oplacani z budzetu panstwa, czyli z naszych podatkow, a zwolnieni akwizytorzy sa oplacani przez PTE, ktorzy zaoszczedzone pieniadze wezma dla siebie prawie wszystkie te pieniadze pojda za granice. OFE sa prawie wylacznie zagranicznymi spolkami akcyjnymi, ktorych akcjonariuszami nie sa Polacy!! Nie rozumiem tego posuniecia rzadu. W czyim to jest interesie? Tylko w interesie innych panst, na pewno nie w interesie Polski.
mixmax222 / 85.222.86.* / 2011-03-22 19:34
No ok, ale z czego będą żyć Ci wyrzuceni urzędnicy? Bo jak z zasiłków to wiele nie zmieni.
jola222 / 89.76.215.* / 2011-03-23 01:26
Zasilki sa placone w malej kwocie na pewno nie w wysokosci 50000 zl, ponadto trwaja tylko pol roku lub w niektorych regionach czy miastach jeden rok, ale za to jaka oszczednosc dla budzetu panstwa!
carlos9999 / 2011-03-22 19:43 / portfel
Nic sie nie martw 200tys wiecej bezrobotnych nie zrujnuje naszego do niczego nie podobnego systemu socjalnego- a poza tym dostana 500zl przez rok bezrobocia no nie kochana a nie jak teraz 5000 do emerytury
jola222 / 89.76.215.* / 2011-03-23 14:50
W moim miescie jest pol roku, do tej pory panstwo dostawalo od jednego akwizytora okolo 900 zl na ZUS i 19% podatku liniowego do Urzedu Skarbowego, Panstwo zaplaci teraz zasilku 500 zlotych...super interes. Na minusie minimum okolo 2000 zl mniej wiecej razy 117 tysiecy no to wychodzi: 23 miloiony z hakiem wiekszym lub mniejszym miesiecznie!! Czy to tylko glupota czy moze chodzi o cos co ukrywa Rzad??? A najgorsze jest to, ze pieniadze na akwizytorow wezma sobie zagraniczni akcjonariusze zarzadzajacy OFE !
oborowy / 79.185.79.* / 2011-03-22 19:40
Niech sobie dzialalność założą, albo jadą na wyspy na szmaę i zmywak.

U mnie tez mogą POpracować.
jola222 / 89.76.215.* / 2011-03-23 01:28
Na pewno by to dalo wiecej korzysci niz np tworzenie sterty papierow, czy bzdurnych i szkodliwych anty reform.

Najnowsze wpisy