Jeszcze myślący
/ 31.174.76.* / 2014-02-18 10:06
Niby jesteśmy już państwem kapitalistycznym, ale każdy się go boi. Policzmy: składka na świadczenia zdrowotne ok.270 zł x 12 miesięcy = 3240 zł x 30 lat = 97 200 zł (bezpieczna lokata i jakiś niewielki procent można doliczyć). Dlaczego 30 lat? Bo do tego wieku mniej więcej wykorzystujemy tylko zwolnienia na przeziębienie, co jest minimalnym wydatkiem. Jestem 50 latkiem po zawale serca - 04.2008r. Zarejestrowałem się w ZIP-ie i obliczyli mnie, że od tego czasu NFZ wydał na moje leczenie, 4x sanatorium, inne wizyty u lekarzy, na pielęgniarkę razem 12 460 zł. Od 2008 r. licząc składki pobrane: 19 448 zł. KTO ŚMIE TWIERDZIĆ ŻE NIE JESTEM W STANIE SIĘ LECZYĆ PRYWATNIE -oddajcie mi tylko te pieniądze które muszę co miesiąc oddawać do ZUS, które później przejada NFZ. Po co nam system informatyczny dla NFZ i ZUS (afera za 600 mln). Banki mają takie systemy na których można gromadzić MOJE SKŁADKI, NA KONCIE IMIENNYM, gdzie będzie dostępne dla mnie i tylko dla mnie, a nie na PAŁACE dla ZUS, NFZ pracowników tych instytucji ich nagrody za "dobre rządzenie" wycieczki i wczasy zagraniczne i tak bez końca. Będzie wolny rynek to zarobią uczciwie lekarze, wystarczy dla pielęgniarek rehabilitantów bo to oni wykonują najcięższą pracę przy chorym. Doceniam wszystkich, z usług których muszę korzystać. Ktoś powie ciężka choroba i problem bo braknie Ci pieniędzy. Nie, wystarczy uruchomić konto na które tutaj obowiązkowo musimy odprowadzić jakąś kwotę (solidarnie, bo nie wiem czy to ja zachoruje, czy moje dziecko ktoś znajomy lub nieznajomy). Sprawa prosta i uczciwa. Podobnie z emeryturami. Gwarantuje, że starczy na godną emeryturę, dostęp do świadczeń medycznych. ALE I RZĄD PILNOWAĆ ABY TAK RZĄDZIŁ, ŻEBYŚMY NIE MIELI DŁUGÓW A WRĘCZ STAĆ NAS BYŁO (czyli płatników podatków) NA POMOC NAJBIEDNIEJSZYM, CIĘŻKO CHORYM itd. SOCJALIZM???? A może jednak właściwy kapitalizm gdzie JA decyduje o swoich pieniądzach.