debet

gusia04 / 2009-04-10 19:57
Witam. Chciałam dziś wypłacić pieniądze z konta w bankomacie i
okazało się, że mam - 232zł na koncie. Dziwne bo nigdy nie miałam
konta z debetem, a po interwencji w banku okazało się, że takowe
konto posiadam. Prześledziłam wyciągi jakie mi się ostały w domu, bo
zrezygnowalam z przesyłania ich i jeszcze w zeszłym roku widnieje
informacja o tym, że jestem posiadaczem konta SUPERKONTO a teraz mam
konto SUPERKONTO Z DSD. Pytanie od kiedy skoro nic nie podpisywałam
i nie wyrażałam zgody na zmianę konta? A po drugie skąd ten debet na
koncie skoro nigdy nie podpisywałam żadnej umowy o to, że chcę mieć
debet i nawet jak miałam np. 25zł na koncie a np. chciałam wypłacić
50zł to nie mogłam bo BRAK ŚRODKÓW NA KONCIE, a dziś mam debet i
nagle zniknęło mi 800zł z konta i jeszcze zrobił się dodatkowy
minus. Panie w Banku oczywiście ciągle przystają przy swoim, tzn. że
mam konto z debetem i koniec. A tak na logikę biorąc gdybym
faktycznie miała takie konto to mogłabym sobie z niego normalnie
korzystać świadomie prawda, a nagle się okazuje, że nawet nie mam
teraz środków do życia. Proszę pomóżcie.
niuniuuusia / 83.16.231.* / 2011-01-31 21:10
Też właśnie odkryłam, że mam przyznany debet, chociaż o niego nie pisałam, ani nie wyrażałam zgody. Co gorsza, ten debet zwiększa saldo środków dostępnych- czyli chyba smsy przychodzą zafałszowane o wysokość tego debetu. Czyli dotychczas byłam przekonana, że są one mniej więcej zgodne ze stanem faktycznym...(bo nie wszystkie transakcje spływają w jednym czasie) Muszę to wyjaśnić w banku. W momencie gdy robię przelewy, wolałabym wiedzieć czy korzystam ze swoich pieniędzy,czy się zadłużam, a jest moją ambicją nie zadłużać się w żaden sposób. A przynajmniej w tak niekontrolowany sposób.
Potem sobie pobiorą z wpływów, a Ty kobieto zastanawiaj się, gdzie przepuściłaś kasę..

Najnowsze wpisy