Jak czytam takie komentarze to ręce opadają !
Ludzie skad Wy przybyliście do tej Warszawy?

Zdecydowanie odradzam – cena nie jest adekwatna do jakości. Ściany robione z bloczków gipsowych – nierówne, pokryte natryskową farbą (a raczej czymś białym, żeby zamaskować nierówności – nawet osoba z ROBYG, która była przy odbiorze powiedziała, że lepiej od nowa pomalować i koniecznie z gruntem, którego ROBYG nie dał, bo jak nie to będzie „zrywało” przy malowaniu nową farbą). Na suficie odchył 2cm na 2 metrach, okna do regulacji – fatalnie obsadzone (prześwity na łączeniach dużych drzwi balkonowych). Podłoga katastrofa – kruszy się przy ścianach pod niewielkim naciskiem, a jak spadnie zaprawa na podłogę, to po zaschnięciu odchodzi z częścią posadzki. Praktycznie wszystko żle – nawet odpływ w WC do umywalek za nisko (jak montujemy dekoracyjne syfony – chrom). Nie jest to moja pierwsza inwestycja mieszkanioma. Odnosząc np. do jakości Dom Development (gdzie trudno mówić o idalnej sytuacji) – przepaść.

Widać, że w Robygu pracujesz, na zdrowej akustyka mieszkań jest fatalna, w dodatku Robyg robi ogromne problemy jeśli chodzi o przekazanie dokumentów prawowitym wspólnotom.

Nasza wspólnota złożyła doniesienie do prokuratury na postępowanie zarządu na zarządcę mianowanego z ramienia Robyga.

Robyg to najgorsze dziadostwo, na folderach ładnie a potem najtansza płytka z marketu, nie wierzcie w to co oni piszą i w ich wizualizacje, potem robią w stulu bloków z lat 90', oszukują na czym się da, nawet kostki nie kładą tylko betonową kratkę. Najtansze okna , najtańsze drzwi, jakościowo reprezentują głęboki PRL, lepiej iść do innego developera zamiast utopić kasę u Robyga. Ponadto multum usterek i nie reagują na prośby ich usunięcia, czekają aż klient się zniecierpliwi bo kazdy już chce wykończyć sobie mieszkanie i dają protokół do pospisania o odebraniu lokalu. A klient jeleń niech sobie usterki sam usuwa bo jak podpisał protoków odebrania lokalu to już usterek nie będa usuwać. Ponadto Robyg stosuje u siebie zamiast normalnych parkingów - platformy ruchome, efekt jest taki że dużym autem nie zaparkujecje bo się ogranicznia rozmiarów, płacicie kolosalne sumy za prąd i konserwację platfrom bo to się ciągle psuje, czesto jest tak że platformy się zapsują z rana i poł osiedla nie może wyciągnac auta z platform i muszi iść na autobus/taxi. A rano kolejki na parkingu bo każdy chce wyciągnąć swoje auto bo każdemu się spieszy i wszyscy stoją jak te ciołki 15 minut w spalinach sąsiadów. Jak usłyszycie że parking jest na platformach ruchmych to uciekajcie jak najszybciej. Mieszkam 8 lat na osiedlu wybudowanym przez Robyga więc wiem co mówię.