wacus
/ 83.26.96.* / 2006-11-07 11:33
Tratatata, g.. prawda. Fal emigracji bylo wiele, ostatnie w 1945, 1956, 1981. Ta ostatnia chyba najwieksza i najlepiej wyksztalcona.
Popatrz na Wlochow, Zydow, Japonczykow i Chinczykow, takze w duzym stopniu Niemcow. Wszyscy zachowuja silne zwiazki etniczne, jezyk, wzajemne poparcie.
Jesli nie jezdzisz do USA , wystarczy posluchac Bloomberg TV (Financial) i popatrzec na nazwiska osob wystepujacych i posluchac ich akcentu. Jedna grupa etniczna zdecydowanie tam przewaza, lacznie z wlascicielem.
Zydow jest w Stanach mniej wiecej tyle, co Polakow, tj ok 10-11 mln (Polakow z dalekimi wiezami ok 15 mln). Zydzi sa wszedzie, nazwiska w polityce, w finansach, business, w bankach, w polityce. Polakow prawie nie widac. Jest troche naszych rodakow na uczelniach (po emigracji Solidarnosciowej), ale glownie w armii i policji. Sa to male wplywy.