mieszkanka południa
/ 151.92.176.* / 2008-12-12 13:22
Szkoda, że jedynym minusem tego bardzo udanego szczytu była pyskówka między naszym prezydentem a francuskim, no i niesmaczne uszczypliwości pana prezydenta pod adresem premiera jeśli chodzi o samolot...ale co tam, darujemy mu tym razem...Jest mały kłótliwiec i już a tymczasem nasz premier zwyciężył, bo wszyscy go lubią...Nie szuka sporów, nie wypomina wszystkim państwom dookoła co oni nam nie zrobili w przeszłości, nie obraża się śmiertelnie i nie wyzłośliwia...Jest sympatyczny, uśmiechnięty, miły, zgodny i jednocześnie potrafi walczyć o nasze...A że wszyscy go lubią to i jest łatwiej...Brawo panie premierze! Byle tak dalej.