Dziwna sprawa, do funduszy napływa (podobno) więcej pieniędzy, a fundusze nadal lecą.
A po drugie, dlaczego w sierpniu nastąpiło załamanie skoro ogrom ludzi wpłacał, bądz zaczynał wpłacać do funduszy. Idąc dalej wcale nie jest pewne, że gdy ludzie wpłacają nastąpi wzrost... popatrzmy, gdy w sierpniu nastąpiła "panika" ludzie zaczeli masowo wypłacać i co się stało w nasępstwie (we wrześniu) - wzrost, potem ludzie znowu zaczeli kupować, aż do dziś i co się dzieje......???