Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Dziura budżetowa urosła do 5,5 mld zł

Dziura budżetowa urosła do 5,5 mld zł

Money.pl / 2009-03-05 15:14
Komentarze do wiadomości: Dziura budżetowa urosła do 5,5 mld zł.
Wyświetlaj:
robotnik / 83.29.132.* / 2009-06-26 17:42
A może część krysysu wzięliby na siebie rolnicy.nie tylko robotnicy.Nic się nie opłaca a prosiak w małopolsce kosztuje 300 złotych.
janos / 83.27.236.* / 2009-03-06 13:30
wszystko to bierze się z nieuctwa i nieróbstwa ludzi i dlatego jak wychodzi ktoś kto obiecuje że da , to od razu ma większe poparcie ( dlatego kaczor chce rozdawać więcej by odzyskać władze) niestety "ciemny lud " nie rozumie że żeby coś dostał muszą mu zabrać przynajmniej dwa razy tyle.Sprawa jest prosta : żeby wszystkim lepiej się żyło należy obniżyć podatki do 10 a może nawet 5% ale niestety nie pozwoli na to 10 milionowa kasta urzędników - pasożytów (bo im przecież się żyje dobrze) . Do czasu gdy ludzie tego nie zrozumieją nie będzie dobrze
22lataSprzedawca / 213.238.67.* / 2009-03-06 11:41
Na to recepte ma pis. Zwiększenie deficytu. Czyżby prezes chciał sie bawić w Gierka???
Nie ma nigdzie ideałow, myślicie że za pis-u było by inaczej myślących tym torem, pozdrawiam i życzę żeby zatroszczyli sie bardziej o edukacja swoich dzieci, niż robili to wasi rodzice, Różnicą jest jedynie myśl polityczna i kierunek przyszłego rozwoju w prowadzeniu sie parti. Przypomnijmy sobie jak to pis ugioł sie tuż przed wyborami i przyznał podwyżki pielęgniarką choć wiedział ze narazie nie stać nas na to. A bał sie utraty głosów; właśnie teraz odczuwamy skutki wcześniejszych decyzji. Co madrzejsi wiedzą że obecne czasy zawdzięczamy działaniom poprzednich ekip rządzących. Więc prosze was nie oszmieszajcie sie ani nie siejcie chłamu, bo narzucacie swoje poglądy osobom niezorientowanym politycznie.
Pozdrawiam.
Bruce Wszech... / 81.190.219.* / 2009-03-05 23:22
Minister "nie ma kryzysu" Vęsęt Rostowskiiii!
Kiciarz pierwszej wody, to dlatego prof.Gomułka odszedł, wydawało ię z gabinetu fachowców.

Dziura to pikuś, Polacy zdolni wymyślili jak obejść ZUS i masowo wyrejestrowują się by przystąpić do angielskiego odpowiednika (chodzi o prowadzących działalność). Może Pan Vęsęt nie dostrzegł również faktu, iż skala podatkowa zmalała, dla niektórych przejście z 19 na 18% to może nie wiele, ale dla budżetu... To co Panie ministrze - podnosimy podatki? Komuchy Panu przyklaskną, wszak w "dzieleniu" są mistrzami - przez 40 lat komuny to robili, jak się skończyło - widzieliśmy.
Gdybym był PAna kolegą rzekłbym "jesteś Pan dupa nie minister finansów, to już "żelazna Zyta ma więcej jaj i umiejętności", no ale Donek wszystkich mądrych POzamiatał lub jak kto woli (nowa wersja a la Dutkiewicz) "nakrył czapkami".
Czekam kiedy Grześ powie policjantom, żeby chodzili nago na ulicy, wszak na ciuchach też można zaoszczędzić.
karawaniarzpo / 79.185.230.* / 2009-03-05 21:12
Bravo Panie Premierze!!!
Jestem z Pana i Pańskich ministrów dumny. Idąc dalej tą drogą już za 500 lat dogonimy Europę. Czekanie podnieca, a te PiS-uary chciały nam popsuć całą radość z oczekiwania i dogonić Europę w parę lat. Dobrze, że stery władzy przejął Pan, sprawny "hamulcowy", bo ludziom do końca w głowach by się poprzewracało z tego dobrobytu. To przecież jest sprzeczne z ideałami liberalizmu, w którym bezrobocie musi oscylować przynajmniej wokół 30%. Wtedy nie ma presji płacowej i zawsze można powiedzieć: "na twoje miejsce czeka 10 innych", łatwo wtedy panować nad wszystkim. Wracamy do starych dobrych czasów Leszka B. Dopiero teraz będzie się nam żyło lepiej, bo te obleśne "robole" ostatnio za bardzo podskakiwały, szantażowali odejściem z pracy, czasami nawet mieli czelność poszukać czegoś lepiej płatnego - paranoja. Pracownik powinien być lojalny bo jak płacę mu tysiąc na rękę, to wymagam pełnej dyspozycyjności. Przecież za to może sobie kupić ponad 500 jaboli - oj chyba faktycznie trzeba obniżyć płace - za dobrze by się mieli. Z resztą i tak nie będą mieli czasu pić, bo wypadałoby jeszcze wydłużyć czas pracy - przecież trzeba utrzymać zdolność produkcyjną i wykonać tę samą pracę mniejszą ilością pracowników, no więc inaczej nie da rady. Mam nadzieję, że zostanie to poprawione w trakcie prac legislacyjnych nad nowym prawem pracy. W końcu 12h pracy dziennie to nic strasznego - za 8h dać pracownikowi tysiąc na rękę to rozrzutność a wręcz grzech - za 12 godzin łącznie z sobotami będzie chyba w miarę sprawiedliwie. Przecież już od dawna wiadomo, że "praca uszlachetnia", a pieniądz to zło najgorsze.
Pozdrawiam wszystkich wyborców PO - mam nadzieję, że właśnie takie zmiany w prawie pracy Was dotkną - może niektórym trzeba pewne rzeczy wbić przez du... do głowy :-)
moherowe bydle / 81.168.169.* / 2009-03-05 23:00
sypie sie wszystko mimo a ten typ na zdjeciu znowu sciemnia
oj_durny_pisak / 81.219.10.* / 2009-03-05 21:26
za pisuarow to bysmy dogonili europe ale w pare lat świetlnych :)
martinez333 / 2009-03-05 22:15
Buhahahaa, huhuhu, hihiuhihi , muahahaha, buhehehe.

. W którym to odc. szkła kontaktowego było??? Bo dowcip tak przedni, że tylko stamtąd.

Napisz jeszcze o Gabonie, Irasiadzie, Borubarze i o tym, że JK miał 3 lata temu źle zawiązaną sznurówkę. To kluczowe problemy na dzień dzisiejszy
HN / 62.141.252.* / 2009-03-05 20:40
Jesli myslice ze zarządzenie państwem jest takie proste to sie grubo mylicie. Moze komus z was uda sie dojsc do wladzy wtedy sie przekona
polatucha / 79.185.230.* / 2009-03-05 21:18
Naturalnie trudniej latać na drzwiach od stodoły a Bronek to potrafi. A przecież do rządów zgłosili się fachowcy po terminie w gabinecie cieniasów. Z gotowymi receptami na wszystko a jeśli by coś byłe nie tak, to przecież zawsze można wypatroszyć szufladę pełną projektów i coś się przecież znajdzie. Najwyraźniej ktoś, tu niech cyngle z Agory się wykażą, podgrandził kluczyki od rzeczonych szuflad. Innej odpowiedzi na bezmózgie szamotanie się popaprańców nie znajduję.
kj / 79.184.115.* / 2009-03-05 18:00
Krajem rządzi banda baranów, beznadziejny rząd, nadmuchany premier, jednym słowem POrażka.
JAW / 87.206.57.* / 2009-03-05 18:00
MIesiąc temu nie było dziury, dwa tygodnie temu pojawiła się niewielka, teraz jest duża, a za miesiąc pewnie dowiemy się, że to już dziura w d****
###eeeee1 / 2009-03-05 17:28
czy 'wydaliśmy więcej' to to samo co 'ukradliśmy' ?
studentMIM / 2009-03-05 21:07 / Tysiącznik na forum
Nie. To znaczy: wzięliśmy kredyt (kredyt \neq kradzież)
po_ptokach / 82.177.55.* / 2009-03-05 16:28
Pomysł na dziurę budżetową - dopłaty do kredytów mieszkaniowych, najlepiej zaciągniętych przez obecnie bezrobotnych. Bo ten, kto nie wziął kredytu a jest bezrobotny, to frajer.
Andre7 / 2009-03-05 16:16 / Tysiącznik na forum
Opozycja mogłaby się zdecydować, najpierw psioczą na rząd że chce oszczędzać , a miesiac poźniej płaczą że jest za duża dziura budżetowa.
martinez333 / 2009-03-05 17:18
A czy PiS gdzieś mówił o emitowaniu dodatkowych obligacji oproentowanych na 10%???

To tylko projekcje/sugestie Tuska, Rostowskiego i TVNu. Wydatki można zwiększyć równie dobrze przez przyspieszenie wydawania środków unijnych.

A przy okazji. Wiesz po co min. Grad był w Londynie tydzień temu? Bo w tym natłoku orzeszków mogło to wielu umknąć
Cspostrzegawczy / 2009-03-05 16:24 / Tysiącznik na forum
właśnie przez oszczedzanie jest dziura budżetowa, bo oszczedza się na inwestycjach, a inwestycje generują dochód
studentMIM / 2009-03-05 21:10 / Tysiącznik na forum
Ciekawa jest wiara, że zwiększanie wydatków zmniejsza dziurę budżetową... Idąc za Twoim tokiem rozumowania można określić, że powinniśmy wydawać jak najwięcej, bo dzięki temu zmniejszymy dziurę budżetową. Ciekawe tylko czemu to nie działa;)
Andre7 / 2009-03-05 16:40 / Tysiącznik na forum
Państwo to nie Kowalski, by wydać 1 zł musi najpierw zabrac obywatelom i firmom około 2 zł (bo ma niską efektywności i połowe przeje na administracje).
Poza tym jak państwo wyda 100 milionów na budowe drogi to z powrotem dostanie ze 20 milinów w postaci podatków, więc dziura tylko wzrośnie.
polon1779 / 84.38.99.* / 2009-03-05 15:28
Jezeli dochody sa wieksze niz planowano, to gospodarka ma sie niezle, tylko skad wieksze wydatki? Czyzby podpisane oszczednosci nie weszly w zycie?
kiloff / 195.117.22.* / 2009-03-05 16:11
Oszczędności weszły do tego stopnia, że wykrywalność przestępstw się pogorszyła.
kilof / 195.117.22.* / 2009-03-05 16:08
Oszczędności weszły do tego stopnia, że wykrywalność przestępstw się pogorszyła.
martinez333 / 2009-03-05 15:14
Co oni gadają, przecież w TV dla "iNteligentnych" od 3 dni gnawijają tylko o Gabonie, a więc ww. problemy to fikcja literacka i zmowa wrogich sił reakcyjnych przeciwko jedynie słusznemu kierunkowi.

Najnowsze wpisy