Dziwny zapis w projekcie umowy kredytowej
Czy bank ma prawo wpisać do umowy kredytowej punkt na mocy którego będę musiał mieć zgodę tego banku na KAŻDY inny kredyt zaciągany przez moją firme w przyszłości? Dla mnie na pierwszy rzut oka to forma takiego biznesowego ubezwłasnowolnienia, coś w stylu "niedozwolonej klauzuli"...
Tak- jest to zapis uznany przez UOKIK w maju 2008 roku za niekorzystny ze względu na "nakładanie zbyt szerokiego zakresu obowiązków na konsumentów". Zaznaczał jednak, że dotyczy to sytuacji, gdy zapis taki nie jest skojarzony z jasno podanym limitem kolejnego kredytu, który rodziłby taki obowiązek ubiegania się o zgodę banku.
Niestety ostateczna odpowiedź należy do ....Ciebie-lista klauzul niedozwolonych na stronie WWW UOKIK-U liczy ....497 stron
Dzięki za cenne wieści. U mnie sytuacja jasna - bank zastrzega sobie nieograniczone (kwotowo) prawo decydowania o moich potencjalnych przyszłych kredytach. Tak mi to wyglądało podejrzanie - to dokładnie (no może prawie dokładnie) to samo, jakbym kupił sobie np. Fiata, a sprzedawca zastrzegł sobie prawo że muszę mieć zgodę Fiat Auto Poland na zakup drugiego pojazdu, a nawet roweru.