Nie mogłeś rozliczać się wspólnie z ojcem, bo ustawa przewiduje jedynie wspólne rozliczanie z małżonkiem lub w sposób przewidziany dla osoby samotnie wychowującej... a jeśli doliczamy do swoich dochodów dochody dzieci, to jedynie MAŁOLETNICH dzieci i to nie wszystkie dochody (bo z pracy są wyjątkiem w ustawie) :-))
Dlatego to wspólne rozliczanie jakoś nie bardzo rozumiem... a student, to raczej jest pełnoletni, znając etapy edukacji... :-))