Forum Forum emerytalneInne

Emerytura wyższa o 73 proc. Dzięki reformom Tuska

Emerytura wyższa o 73 proc. Dzięki reformom Tuska

Wyświetlaj:
naiwny, / 81.190.72.* / 2011-12-07 22:03
Wierzy jeszcze ktoś w te wirtualne i nierealne bajki ?
ale w koło jest wesoło / 77.254.124.* / 2011-12-06 21:31

Przy średnim rocznym zysku z takich inwestycji na poziomie 12 procent

Cudotwórcy, normalnie cudotwórcy :-)))))))))))
gaal / 178.73.63.* / 2011-12-05 21:04
co za brednie wypisujecie. zenujace wywody dla ciemnoty, choc i oni sa na to juz odporni szkoda, ale zadna dyskusja wam nie pomoze.
ANOONIM / 89.231.245.* / 2011-12-05 21:36
A może jaśniej...gaalu...dla jakiej ciemnoty?kto i jakie wywody?..i dlaczego żadna dyskusja ma nam nie pomóc...a może tak jak to robią MŁODZI...skrzykniemy się i pod Parlament?...przecież emerytów i rencistów jest już w Polsce NAJWIĘCEJ!
a4alfa / 78.8.7.* / 2011-12-05 10:32
Baju Baju będziesz w Raju.Takie mam zaufanie do Polskich władz.Emerytur w ogóle nie będzie bo robotnicy i chłopi powymierają do tej pory dlatego że ich za życia nie będzie stać na leczenie.Koniec bajek w mediach.
baba-jaga / 83.21.167.* / 2011-12-04 00:51
Podwyższanie wieku to papugowanie Niemców (lepsza opieka lekarska i warunki życia ,mniej stresu i pomoc w wychowywaniu dzieci)to tak samo jak wejście z marszu w prywatne OFE ( prywatne emerytury ,które również zostały spapugowane z Chile),które podobnie jak USA rozłożą Polske gospodarczo .Brak dyscypliny rozliczeniowej ,a członek Rady Nadzorczej ZUS-u p .Mordasewicz działa na szkodę osób ,które mu dają dodatkowe zajęcie tzn drugi etat
Ceneo / 83.27.137.* / 2011-12-03 23:09
Dość demagogii w kwestii emerytur. Wbrew lansowanej przez rząd opinii że pracujemy mniej niż na Zachodzie - odwołując się jedynie do przykładu Francji, na skutek drastycznych różnic w czasie pracy i wymiarze urlopu wypoczynkowego, statystyczny Polak pracuje już dziś ponad 3,5 roku dłużej niż Francuz. Dlaczego nikt nie podnosi tej kwestii?
Może prawda jest znana anegdota, ze celem reformy emerytalnej jest wprowadzenie prawa do przechodzenia na emeryturę po 80 latach praca, za zgodą obojga rodziców, bez względu na wiek? To w istocie całkowicie rozwiąże problem!!
Szerzej na ten temat: Czas pracy a emerytury - dyskutujmy poważnie na:
frankofil-francja-przede-wszystkim.blogspot.com
Janek_1 / 83.8.56.* / 2011-12-03 12:44
Mam jeszcze lepszy pomysł. Emerytura w wysokości 1 mln PLN miesięcznie, ale po ukończeniu 150 lat
ngi / 95.49.113.* / 2011-12-02 21:30
A Rumuni nie zgodzili sie na wydłuzenie wieku emerytalnego nawet o 1 rok
kbk / 95.49.113.* / 2011-12-02 21:28
Rok pracy dłużej 8% wiecej emerytury z czego ta rozrzutność będzie sfinansowana?
tańczący_z_fundami / 15.194.46.* / 2011-12-08 15:11
Z tych którzy nie dożyją. Zresztą co polityków to obchodzi, ich kadencja skończy się za 4 lata...
kobietpracująca / 81.190.153.* / 2011-12-01 14:03
W odpowiedzi na na ten artykuł zapraszam do artykułu Płać na zus i nie oczekuj emerytury.http://kobietabiznesu.com/index.php/biznes.html
fke / 81.190.153.* / 2011-12-01 14:00
Gus zakłada, że średnia życia mężczyzny w 2020 roku wyniesie 73,4 roku, natomiast kobiety 80,8 roku ( dane ze strony GUS). Jeżeli mężczyzna będzie pracował do 67 roku to emeryturę będzie pobierał średni przez 6,4 roku. Kobieta emeryturę będzie średnio pobierała 13,8 roku. A płacić składki trzeba ponad przez całe życie. To gdzie są te pieniądze?
basza / 83.29.5.* / 2011-12-01 09:12
Dlatego trzeba odpowiednio szybko zacząć oszczędzanie na własną rękę. Po to jest open i ma świetnych doradców, zeby z ich wiedzy korzystać i samodzielnie przyszłość sobie zabezpieczyć.
sewerer / 80.48.115.* / 2011-12-01 09:10
Interesująca prognoza! Szkoda tylko, że fikcyjna. Już jeden kiedyś obiecywał, że emeryci będą spędzać emerytury pod palmami, a był to rok 1999. Pamiętacie Buzka? Akurat tak się składa, że obserwowałem emeryturę pewnej starszej pani. Pracowała jako księgowa w dużym przedsiębiorstwie, a po przejściu na emeryturę w tzw. jednostce kultury, na pół etatu, do 76 lat. Otóż jej emerytura wzrosła prawie o 50%. Co przyniosło największy efekt? Oczywiście waloryzacja PROCENTOWA. Na drugim miejscu była jej długa praca na pół etatu w bibliotece., ale to już były grosze, mimo że co trzy miesiące składała stosowny wniosek do ZUS. Jak z tego widać. Długość pracy nie ma specjalnego wpływu na wysokość emerytury z I filaru. Niektórzy zachwycają się tzw. waloryzacją kwotową (waloryzacja – utrzymanie wartości początkowej świadczenia). Dlaczego tak zwaną? A no dlatego, że taka „waloryzacja” nie jest dla większości waloryzacją, a dla jakiej części społeczeństwa jest ona powyższym, decyduje państwo. Niestety państwo zazwyczaj jest pazerne, zawsze coś w kasie brakuje, więc waloryzacja dotyczy niewielkiej części emerytów i to tych najbiedniejszych. Ktoś powie, że to takie godne i sprawiedliwe? Wręcz przeciwnie. Taki system popiera cwaniaków i nierobów i pokazuje figę pracowitym i godnym. Dlaczego? A no sprawa jest prosta. Składka emerytalna wynosi troszeczkę powyżej 19% świadczenia. Płaci ją każdy pracujący PROCENTOWO, ale są tacy, którzy mogą płacić tzw. minimalną stawkę, np. drobni sklepikarze. Najczęściej korzystają oni z tej możliwości i nie istotnym jest, że ich zarobki są dużo większe. Jest rzesza ludzi, którzy pracowali niewiele, a by dostać jakąś emeryturę kombinowali z pracą w rolnictwie w młodości na gospodarstwie ojca. Zbierali świadków, dołączali pismo i wio. To ci ludzie będą beneficjentami wysokich składek procentowych, płaconych przez innych, solidnych, pracowitych, przez 35 lat życia. Ci ostatni dostaną coroczną JAŁMUŻNĘ państwową, by ci, którzy niewiele robili mogli dostać waloryzację i podwyżkę w jednym. Inni dostaną waloryzację, a najbogatsi (płacący najwięcej do kasy emerytalnej) – jałmużnę. Równy sens miałoby np. kwotowe oprocentowanie kredytu lub wkładu; niezależnie ile weźmiesz lub włożysz, płacisz lub dostajesz np. 80 złotych miesięcznie. Jeśli tak nikczemnie można postąpić z emerytami, którzy już wpłacili swe pieniądze na konto emerytalne w ciągu życia zawodowego, top dlaczego nikt nie wspomni o waloryzacji kwotowej świadczeń pracowniczych? Przecież to o wiele bardziej sprawiedliwe, bo płaci się procentową składkę emerytalną w kwocie bezwzględnej niższą o 19,25%, a późniejsza emerytura będzie automatycznie niższa. Więcej; takie rozwiązanie ma bardzo korzystny wpływ na finanse państwa, gdyż likwiduje stopniowo kominy płacowe, czyli wpływa korzystnie na wartość współczynnika Giniego i pomaga tworzyć klasę średnią. Tak zrobiła Brazylia, która na przełomie wieków miała załamać gospodarkę światową, a dzisiaj daje kredyty USA, które to załamały tę gospodarkę, tworząc miliarderów i biedotę (40 milionów ludzi). Ktoś, kiedyś pisał, że przecież nie wszyscy płacą składki emerytalne, np. mundurowi. To nie zupełnie tak. Zgodnie z zasadą np. MON tworzy fundusz emerytalny ze swych pieniędzy i, mimo że realnie nie wpłaca do ZUS 19,52% zarobków wojskowych, to realnie nie korzysta on z zasobów pieniężnych ZUS, a z budżetu MON. Oczywiście wojskowym mogłoby odciągać się te ponad 19% od pensji, ale wtenczas trzeba by je było włączyć do pensji bezpośrednio z budżetu MON, bo obniżenie świadczenia o prawie 20% spowodowałoby katastrofę kadrową. Jest jeszcze jedna bajka, chętnie lansowana przez państwo; następne pokolenie płaci emerytury poprzednikom, syn płaci na emeryturę ojca. Innymi słowy ja, inżynier budownictwa, płacę emeryturę mojemu ojcu. Nie wiem tylko dlaczego ma on tak niskie świadczenie? Przecież ja zarabiam wyśmienicie? Otóż marne państwo wymyśliło tę bajkę po to, by usprawiedliwić swe marnotrawstwo i rozrzutność. A dlaczego nie dać emerytury dysydentowi, który całe życie przeszkadzał w odbudowie Polski i nie miał czasu na pracę? A sru mu emeryturkę z puli premiera. A dlaczego nie dać emerytury księżom, którzy w salkach katechetycznych „nauczali” religii przed 1989 rokiem? A proszę bardzo, księże proboszczu! A dlaczego nie dać emerytury panu Głodziowi po 13. Latach służby w wojsku? Nie należy się? Należy się po 15 latach i to 40%? Oj tam, eminencjom się należy. Niech ma te 40% chłopina, przecież to tylko 8 tysięcy złotych. Strach pomyśleć, że gdyby „dosłużył” do pełnej, miałby tylko 20 tys. Świadczenia. W ten sposób nasze państwo rzuca pieniędzmi na lewo i prawo, a nam mówi, że to nasi synowie będą płacili nam emerytury i nie spodziewajmy się kokosów. Wiele osób ma tego dosyć i wyjeżdża z tego kraju, by poprawić swój los. Ta masowa emigracja o czymś świadczy, mimo że państwo robi dobrą minę i przypisuje sobie zasługi, skazując nas na poniewierkę i trwoniąc w ró
baba-jaga / 83.21.167.* / 2011-12-04 01:18
sewerer -pan Mordasewicz to nie tylko Lewiatan ale także członek Rady Nadzorczej ZUS ,a porządki tam są super.Warto by było zapytać dlaczego ZUS dopuszcza ,że zakłady pracy nie odprowadzają składek w określonym czasie i mają np :po 30 000 000 zł zadłużenia i dopiero gdy pracownicy to odkryli to zaczyna się sprawa (-)ale nie przez ZUS .Na pewno nie jest to jednostkowa sprawa ,jakie układy miał zarząd spółdzielni z ZUS-em ,podam tylko że te pieniądze nigdy nie będą do odzyskania.Firma jest niewypłacalna już od dawna a majątek ,zabezpieczony to wraki.Jest też wiele innych spraw ,które wymagają zmian tylko najpierw p. Mordasewicz powinien przeczytać ustawę ,która w założeniach nie miała stwarzać starego portfela.Całym złem jest tak zwana baza socjalna ,która co roku wzrasta o wiele więcej jak waloryzacja i stąd są te mądrości naszych polityków ,nadzorców itd.Wystarczy przejrzeć i pomyśleć także o tym ,że 75 latkowie nawet pracujący otrzymują obligatoryjnie dodatek pielęgnacyjny ,a osoby ciężko chore najczęściej muszą prosić a czasem i prośby nic nie wskórają .Szkoda nerwów ,bo ciekawe kiedy młodzi mają pracować ,szlifować swoją teorię w praktyce ,bo za lat kilka zabraknie młodych fachowców,bo gdzie dzis mają odbyć staże i pracę.Jasne na umowach śmieciowych.
Pyclik / 2011-12-03 01:56 / Tysiącznik na forum
O tzw waloryzacjach - procentowej i kwotowej na tym Forum Emerytalnym pt"Waloryzacja kwotowa emerytur"
http://www.money.pl/forum/waloryzacja-kwotowa-emerytur-t3006648.html
wkurz / 62.148.84.* / 2011-12-01 08:10
a to samodzielne oszczędzanie???? panie autorze artykułu - jak można oszczędzać mając 1000 zł na rękę ??? no jak ??? kto może oszczędzać to może ale cora więcej jest ludzi ledwo wiążąych koniec z końcem - a kto wie jaka naprawdę będzie realna wartość pieniądza tych 100 zł za kilka lat może on znaczyć tyle co 1 zł teraz i co zresztą z czego mają ludzie odkładać jak dochody marne? po kit nam zabierają 40% z zarobków a potem się czyta że emerytury zagrożone to każą nam pracować do 67 lat? Pan Tusk nie wie co to praca bo on ma ciepły stołek a reszta ma tyrać - nie tak to miało być
głodny / 178.37.233.* / 2011-12-01 08:08
Panie Arkadiuszu i Panie Bartoszu! Nie wiedziałam - naprawdę to jemu zawdzięczamy ten kryzys i wietrzenie POrtfeli biednych w kierunku dla najbiedniejszych emerytów i rencistów?!!

Najnowsze wpisy