Podatek od rozliczeń bankowych? Czyli niezależnie od tego czy dana operacja przynosi zysk czy stratę, to będzie trzeba od niej zapłacić podatek? Totalnie bez sensu. To niech UE jeszcze wprowadzi podatek od posiadania pieniędzy w portfelu.
Nie wiadomo czy śmiać się, czy płakać. A jeszcze na dodatek PiS proponuje wprowadzić coś takiego u nas zamiast podwyżki
VAT-u. Czyli zamiast złej podwyżki chcą jeszcze gorszy podatek. Może najlepiej opodatkujmy wszystko, będzie spokój.