Forum Polityka, aktualnościPolityka

Feministki:Ustawa bioetyczna zagraża prawom człowieka

Feministki:Ustawa bioetyczna zagraża prawom człowieka

Wyświetlaj:
Małgorzata M. / 83.27.56.* / 2009-03-05 13:50
Czytam te posty i jestem załamana waszą niewiedzą, ignorancją, arogancją...
Rozumiem, że płatnicy skłądek mogą nie chcieć, aby z nich było finansowane in-vitro. Ja na przykład nie rozumiem, czemu z moich składek ma być opłacane leczenie osób które składek prawie wcale nie płacą (np. rolników). Ale błagam, nie używajcie argumentów w stylu "zaspokajanie kaprysów" "semi człowiek" itp. Problem niepłodności dotyka coraz więcej osób i to wcale nie dlatego, że stosowały środki antykoncepcyjne. Są nim dotknięci również mężczyźni, a przecież oni tabletek hormonalnych raczej nie używają. Wyobraźcie sobie, że ten problem może dotknąć któregoś dnia was. Może już dotrknął a jeszcze o tym nie wiecie? Ja nie stosowałam tabletek antykoncepcyjnych, mój mąż prowadzi w miarę zdrowy tryb życia. I co? I okazało się, że mimo iż bardzo chcieliśmy, nie było szans na poczęcie dziecka. In-vitro było dla nas jedynym ratunkiem, aby nasza córka przyszła na świat. Ogromne pragnienie zostania mamą i tatą NIE JEST KAPRYSEM! Może gdyby któraś/któryś z was poczytała trochę więcej na ten temat, porozmawiała z taki autorytetem jak prof. Łukaszuk, nie wypisywalibyście takich głupot na forach internetowych.
plamka123 / 83.22.231.* / 2009-01-08 17:25
to moje składki i mam prawo decydowac o tym jak je wykorzystac !!! i nie chce dawac tych pienidzedzy na zaspokojanie kaprysów
jak jeden członek nie moze miec dzieci tak drugi tez nie powinnien proste
Anittaa / 62.43.107.* / 2009-03-06 13:18
w ogole nie rozumiem jak tak mozna myslec? tak samo moge powiedziec o tobie. jak zachorujesz to powiem ze to moze skladki i nie chce cie z nich leczyc! bo jeden jest zdrowy a drugi nie powienien byc! staramy sie z mezem o dziecko od 6 lat. od dwoch leczymy sie w klinice na rajskiej w gdansku. leczymy sie bo nieplodnosc to nie jest zaden wymysl czy kaprys. zawsze chcielismy zalozyc rodzine. dzieki dzisiejszej medycynie jest to mozliwe. moze tego nigdy nie zrozumiesz bo nie bedziesz miala takich problemow.
konserwa / 2009-01-05 12:20 / Tysiącznik na forum
Tym bardziej kiedy brakuje na wszystko w służbie zdrowia kompletnie idiotycznym pomysłem jest finansowanie in vitro ze skarbu państwa. W tej chwili odmawia się leczenia facetowi po pięćdziesiątce bo zbyt drogo to kiedy jeszcze pieniądze się rozpłyną na in vitro to będzie niesprawiedliwe. Bo człowiek ma prawo do leczenia i ratowania jego życia.
W 50 % metodę in vitro stosuje się u osób, które nadużywały różnych środków antykoncepcyjnych. A bezpłodność wynika z ubocznego działania tych środków. Przykro mi, albo albo, decyzja należy do kobiety.
badacz netu / 83.5.204.* / 2008-12-30 23:56
Zawsze się zastanawiam czy lewacka zaraza jest tak głupia że nic nie rozumie, czy też jest po prostu wredna (co jest bardziej prawdopodobne).
W obecnym systemie gospodarczo-politycznym, służba zdrowia jest finansowana WYŁĄCZNIE ze wspólnych składek obywateli. Tak więc obywatele mają absolutne prawo do decydowania na co te pieniądze będą wydane.
Jeśli obywatele, płacący te składki nie chcą wydawać i tak skromnych pieniędzy na poprawę czyjegoś samopoczucia to trzeba to uszanować! Jeśli feminazistki chcą sobie same płacić za in-vitro, to niech sobie płacą. Ich sprawa. Ale od moich pieniędzy WARA!
Trzeba także zauważyć, że feminazistki nie są zwolenniczkami in-vitro z tego powodu że chcą mieć dzieci. One z reguły dzieci nie mają i mieć nie chcą. Jedynym motywem ich działania jest chęć zrobienia na złość Kościołowi. Taka czysta, niczym nie uzasadniona nienawiść. I tym bardziej nie należy za to płacić.

Najnowsze wpisy