Pracowałem ponad 12 lat w FIAT Tychy,to są mistrzowie niedomówień,krętactwa,oszukiwania,Kłamią w żywe oczy,z ludzi robią idiotów,
Mówią tak aby najprostsze rzeczy maksymalnie zagmatwać,pracowników traktują jak niedorozwiniętych umysłowo ludzi,to niedoścignieni mistrzowie w tej dziedzinie.
Wykształcili też rzeszę polskich mistrzów-poganiaczy dozoru,którzy w niektórych
przypadkach prześcignęli swoich wspaniałych nauczycieli.
Jak najdalej od takiego pracodawcy-tam są obozy pracy,wystarczy zobaczyć w jakich
krajach mają fabryki-intelektualny III świat.