ajhbergen
/ 2011-12-15 09:15
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Wszystkie te prognozy i analizy psu sie na bude zdadza. Zaden sposrod najwybitniejszych ekonomistow nie potrafi powiedziec, co nalezy robic. Np. Niemcy bronia zaciskania pasa (austerity), a Keynesisci jak Krugman czy Stieglitz, a nawet Roubini twierdza, ze nalezy drukowac pieniadze, ratowac banki od braku plynnosci i stymulowac gospodarke. Dlaczego teraz mamy sie tak bardzo przejmowac inflacja? Deflacja i credit crunch sa gorsze. Nalezy kierowac sie instynktem, a nie doktrynami i statutem EBC.