No, to jest dosyć chore. Wraz z wynikiem wyborów w Austrii prowadzi do sytuacji sprzed wojny światowej drugiej.
Takiemu (czy innemu) bankowi powinno dać się upaść - to uzdrowiłoby cały system, choć nie byłoby bezbolesne.
A co do Fortisa, to trudno wnioskować na podstawie tak krótkiej notki. Ale jeśli państwa wykupiły aktywa, czyli po ludzku kredyty, to bank nadal funkcjonuje i nie zmieniło się w strukturze właścicielskiej.
A już na pewno nie ma potrzeby uciekać z niego...
Pozdrawiam