Pierwsze co musisz zrobić to prześledzic wykres od początku powstania funduszu.
Potem zobaczyć jaki dochód dał w poszczególnych latach/ miesiącach i bardzo ważne aby zobaczyc jak bardzo owy fundusz może spaść i w jakim czasie ewentualnie odrobił straty jeżeli spadek miał miejsce.
Arka AKCJI to najlepszy fundusz na na rynku ostatnie 3 lata przyniosły 185% zysku. Fundusz robi średnio od 3-5% miesięcznie. Jest to lokata długoterminowa czyli minimum na rok. Przy ewentualnym spadku trzeba czekać kilka miesięcy na odrobienie strat.
W przypadku Arki AKCJI duży spadek miał miejsce w ubiegłum roku gdzieś w okolicach Kwietnia, strata została odrobiona w ciagu 4-5 miesięcy i od tamtego czasu bez większych spadków fundusz pnie się na szczyty :P

Pozdrawiam

powiedziales cos co ja rowniez mysle, dlatego 30% portfela mam w walucie. Ale juz mi nerwy puszczaja bo tracę niemilosiernie i zaczynam sie łamac zeby sprzedac. Moje inwestycje są dlugoterninowe, a giełda nie rosnie zawsze (nawet jak rosnie 5-6 lat). nie wiem co robic :(

bez komentarza

widac Twoja wiedza o funduszach jest mizerna (podobnie jak wiekszosci ludzi kupujacych fundusze : "pseudo-inwestorow"). Fundusz nie moze angazowac wiecej niz 3% kapitalu w walory jednego wlasciciela. i udzial biotonu w kapitale arki akcji to 0,69% a lotosu 2,3%. wiec nawet jak zbankrutuja te spolki - co w twoim rozumowaniu nastapi niedlugo - to nic wielkiego sie nie stanie z funduszem (bo pozostale 97% kapitalu ma rozlozone na inne walory). Po za tym fundusz nie dobiera inwestycji pod katem spekulacji i na chybil trafil , ale na postawie analizy fundamentalnej. wystarczy przeczytac prospekt emisyjny, a nie tylko podpisac papierek przy zakupie i potem snuc jakies katastroficzne wizje w okolo.

synek, siedze w arce 5 lat (pierwsze jednostki mam po 9,9zl, obecnie jest po 42 wiec policz jak malo zarobila).po za tym intensywnie obserwuje dzieje na gieldach i w gospodarce, wiec i nie chrzan glupot o wycenach po tygodniu, bo plakac mi sie chce nad takimi amatorami-panikarzami jak Ty. Przetrzyj sobie okulary, bo nie wiem gdzie w ostatnich 4 latach widziales besse. bo ja widzialem tylko krotkie korekty kursu, poglebiane przez pseudo-znawcow-paniakarzy. z reszta wystarczy troche wiedzy i mozna przed spodziewanymi spadkami przekonwertowac w ochrone kapitalu i potem w dolku odkupic (co z zyskiem praktykuje). Po za tym nikt ci nie kaze wkladac kasy w fundusze - mozesz trzymac w skarpecie i czekac jak ci mole to zjedza. dziwi mnie, ze skoro jestes takim wielkim znawca dzialania funduszy - to nie masz pojecia o podstawowych zasadach dot. wycen czy zasad angazowania kapitalu funduszy w spolki.

jezeli masz kupione jednostki arki akcyjnej - to mozesz je: trzymac, sprzedac lub przekonwertowac w inny fundusz z grupy arki - arka zrownowazony, stabilnego wzrostu czy ochrony kapitalu....
konwersja to inaczej sprzedaz jednostek jednego typu i zakup innego typu w jednej operacji. w arce (i wielu innych tfi) jest to bezplatne.
f. ochrony kapitalu nie inwestuje w akcje wiec nie jest narazony na spadki w razie jakiejs zwalki na gieldzie.
tak wiec konwertujac z funduszu akcyjnego w ochrone kapitalu przed (czy na poczatku wiekszej zwalki) nic sie nie straci z kapitalu (a nawet jakis tam ulamek % zarobi). w tym czasie fundusz akcyjny straci zalozmy 30% (tak bylo w maju-czerwcu 2006). i przy koncu zwalki robi sie ponowna konwersje z ochrony kapitalu w akcyjny - czyli jakby odkupienie jednostek, ale 30% taniej. i teraz przy powrocie wartosci jednostki akcyjnej do poziomu sprzed zwalki (moze to trwac jakis czas) jestesmy ok. 30% do przodu. gdybysmy czekali i nic nie robili (tzn caly czas mielibysmy jednostki akcyjne) - nic nie zarobilismy dodatkowo.

jest tylko mala - acz niezwykkle wazna uwaga: zwalki nie da sie przewidziec ze 100% skutecznoscia - mozna tylko sie domyslac i podac srednio precyzyjna date. sytuacja na swiatowych rynkach i w gospodarkach zmienia sie z dnia na dzien. po za tym inwestowanie ostatnio ma coraz mniej wspolnego z podstawami ekonomii a coraz wiecej dzial psychologia tlumu i tzw owczy ped. i nietrafienie z konwersja moze przyniesc wiecej strat niz gdyby sie nic nie robilo (np. za plytka zwalka + za wczesna/za pozna konwersja)

nie wchodze w polemike z kazdym, ale jak ktos takie bzdury wypisuje, to az mnie smiech i placz na raz ogarnia. wole napisac pare zdan - bo moze ktos przeczyta takiego "fachowca" i potem dalej zacznie puszczac w swiat takie bzdury. STOP "dzieciom neostrady".

ja zaś tobie dołożę, żeś sięgnął po klawiaturę zanim skończyłeś zawodówkę

mylisz sie doktorku , od 1 wrzesnia zmienił strategie.
pozdrawiam

o nie brachu mój dewueski 25 jest lepszy stopa zwrotu za ostatnie 12 miesiecy to 100%.

a co to za roznica czy to typowu fundusz akacji czy fundusz smieci czy nieruchomosci , interesuje mnie ile na tym zarobiłem .
w ostatnim roku zarobiłem dwa razy wiecej niz na arce wiec spoko loko.

al mnie nie interesuje co było kiedys mnie interesuje okres kiedy ja trzymam i trzymałem swoja kase w funduszach.
jak dws25 oklapnie to przejde na fundusze typowo wigowe ale i tak wyjde na tym lepiej niz ty arce.

Dokładnie tak wygląda inwestowanie aktywne, poprostu trzeba stawiać na najlepszych.

Arka + zainwestuj pl = zysk

Na razie, jednakowoż nic nie jest na zawsze. A szkoda :-)