Pani Zyto odczep się pPani od emerytów i ZUS.
Świątynie niech budują wierni posłowie z własnych pieniędzy; nie jesteśmy państwem wyznaniowym, ale podatki płacą nie tylko katolicy.Po drugie ja nie po to pracowałam ponad osiem godzin ponad 10 lat /w sumie 40/ , aby teraz moje świadczenia zrównać z tymi co nie wysilali się. Podam Pania do sądu. Wstyd mi że Pani jest lublinianką.

Ta Pani błaźni się nadal.
Jest to tupet spokrewniony z Lepperowskim chamstwem.
Takie p******* to może opowiadać moherowym beretom, kaczorom i tempym zwolennikom z komentarzy poniżej.

Zapomniała p. G. co mówiła o podatkach będąc w PO. Wyłączył się jej w szarych i zwapniałych komórkach "niezapominajek", czyli chochlik, którym obrzucała wszystkich będących w opozycji. A takie miała wtedy dobre chęci. Ci co jej uwierzyli wyasygnowali ją nawet na pierwszą damę PO - Okazało się, że została nią w PiS-ie Nie nadmieniam podatku liniowego, którym straszyła obie strony - prawicę i lewicę. Głupota i zawziętość po usunięciu jej z PO nie ma granic, no bo kto jej teraz podskoczy, wziąwszy pod uwagę zięcia i córkę, których umieściła w politycznych i kolesiowskich układach? Nikt - bo jest " podwójnym "vice" i najwyższą finensjerą w tych zafajdanych układach. To tylko takie sobie moje rozmyślania. Muszę walnąć jakiś spokojny tekst do kabaretu - tego zmyślonego, może prawdziwego? - ale taki już mamy. Buziaczki dla p. "G" i wszystkich. >ZDYCHAJĄCY EMERYT

Jeśli opodatkowanie z ZUSem przekracza 50%, to już nie jest klin podatkowy tylko kleszcze.
Mała reforma wproeadzana małymi kroczkami to recepta na stagnację (w najlepszym przypadku)

- to jest po prostou zamrozenie kielbasy wyborczej a nie za powiedz jakich dzialan. Pani Gilowska ma tupet, caly czas nazywajac to wszystko reforma. A na razie zajmijmy sie Jezusem na króla Polski albo szukaniem SBków w lodówkach....

Jakie reformy ma Pani Profesor na myśli? Bo reformy, to słowo wieloznaczne.

Jeszcze tylko dwa latka i bedzie cacy:-)
To mi się podoba i nie wyjadę z Polski - nie mam za co i z pewnością mieć nie będę.