Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Górnictwo - co dalej z tym fantem?

Górnictwo - co dalej z tym fantem?

JaceK / .* / 2003-09-01 12:02
Komentarze do wiadomości: Górnictwo - co dalej z tym fantem?.
Wyświetlaj:
Ad / .* / 2003-09-01 12:24
Co za populistyczny artykuł. Nie chcę bronić gónictwa, ale argumenty podawane w tekście są niepoważne.1. "Węgiel kamienny jako surowiec energetyczny czy ciepłowniczy jest przeżytkiem". Mówienie o jakimś medium energetycznym jako o przeżytku jest nieporozumieniem, bo o tym decyduje wyłącznie aspekt ekonomiczny w danym momencie, w danym kraju. 2. "Oczywiście górnicy w większości korzystając z bałaganu i wszech panujących znajomości i solidarności górniczej szybko wracają do pracy" - bzdura - ignorancja autora 3. Kontrakty długoterminowe w energetyce są niekorzystne dla kopalń w obecnym kształcie, bo były zawierane na pocz. lat 90-tych i ustalają niską cenę węgla. Były w zasadzie ukrytą formą dotowania energetyki (i ich ogromnych, często nadmiernych inwestycji) kosztem górnictwa. Uwolnienie cen może górnictwu tylko pomóc (o ile nie dojdzie do masowego importu taniego węgla)Jedynym wyjściem jest zatem trudna reforma branży, tak by górnictwo zaczęło na siebie zarabiać tak jak każda inna branża. I wtedy twierdzenia autora o organicznej nieopłacalności górnictwa stracą sens
wrafal / .* / 2003-09-05 10:51
wielu wielu gornikow bierze odprawy a potem myk do kopalni po znajomosci - skoro jest przerost zatrudnienia od x lat - to skad w kopalniach dwudizestoparoletni gornicy - kto ich zatrudnil - krasnoludki ?zobaczymy co bedzie z kopalniami jak znikna te "niekorzystne" KD
wrafal / .* / 2003-09-05 10:48
coz za spolecznie poprawny komentarz.w danym momencie w danym kraju wegiel kamienny jest przezytkiem... zwlaszcza ten wydobywany, fakt ze ten kupowany z australii czy rosji, przy akcyzie na ropopochodne moze sie ostac
MZ / .* / 2003-09-01 17:55
Twoje argumenty niestety też są niepoważne. Bo jaki sens ma reformowanie górnictwa z założeniem podniesienia cen, gdy można jak sam mówisz, kupić taniej?! Dlaczego jako konsument mam płacić drożej za węgiel i inne produkty/usługi z nim związane?! Gdzie tu logika?! A węgiel z dostawą można kupić za ok. 28$ za tonę, każdą ilość i w dowolne miejsce.
white / .* / 2003-09-05 23:20
MZ podeslij mi dostawcow loco moj sklad za 28$. chetnie wezme duza ilosc, powaznie. a moze jeszce taniej dasz rade??
GÓRNIK / .* / 2004-08-24 20:08
Może jeden idiota z drugim zjechałby 900m podziemie przerobił miesiąc wioł 1300zł wypłatyto by zmienił zdanie.Co do pompowania pieniędzy wgórnictwo to jest taka sama propaganda jak ten cały artykół.Odprawy-płaci spółka.urlopy górnicze -płaci spłka.Likwidacja kopalń -płaci spółka.Jedno co Warszawie się udało to przypomocy takich durniów jak aułor tego artykułuskłócić górników z resztą społeczeństwa.A ekonomia wynik winansowy np. JSW w pierwszym połroczu 2004.Najlepiej nic się nie opłaca wszystko zamknąć.Robimy tak od 90roku i co mamy 20%!!!bezrobocie.Ajak słyszę że przez dokładanie do górnictwa gospodarka kuleje to chce mnie szlak trafić.NIE PROSZĘ PAŃSTWA BEZROBOCIE I ZAPAŚĆ FINANSOWA PAŃSTWA JEST TYLKO I WYŁĄCZNIE WINĄ RZĄDZĄCYCH TYM PAŃSTWEMJAKICH MAŚCI BY NIEBYLI A ZOBACZYCIE DOPIERO JAK NAS PLATWORMA Z TORBAMI PUŚCI.ŻYCZĘ WSZYSTKIM PRACY SZCZĘŚCIA I ZDROWIA.
Ad / .* / 2003-09-02 10:54
Zgadzam się, że reforma górnictwa powinna prowadzić do zmniejszenia ceny węgla do poziomu zbliżonego do tego z eksportu. Piszac o kontraktach długoterminowych w energetyce chciałem tylko zaznaczyć, że nie były one i nie są wcale korzystne dla kopań, jak to sugerował autor artykułu.Ogólnie patrząc na dyskusję w tym wątku stwierdzam z zadowoleniem, że sa jeszcze w tym kraju ludzie, którzy unikają populistycznych i "zorientowanych na założony cel" argumentów (takich jak proponuje autor). Szkoda tylko, że są oni wśrod czytelników money.pl, rzeczpospolitej i ew. GW, a brak ich w społeczestwie (a może po prostu siedzą po cichu)
JaceK / .* / 2003-09-01 12:02
Jak to sie dzieje, ze w Czechach wydobycie wegla sie oplaca ? Do tego stopnia, ze zatrudniaja gornikow z Polski !
cesarok / .* / 2003-09-28 08:04
Odpowiedź, że jest jeden gyrektor, jedna sekretarka jest populizmem. Jest kilka przyczyn cięki którym górnictwo w Czechach jest dochodowe:1. Górnictwo jest w prywatnych rękach - dobrze zarządzane, a przede wszystkim perspektywicznie.2. Wiele prostsze przepisy dotyczące BHP, które nie napędzają kosztów. Pomimo tego wypadkowość w czeskim górnictwie jest niewiele większa niż w polskim.3. Zupełnie inne przepisy dotyczące wypłat odszkodowań za szkody górnicze, które w polskim górnictwie również stanowią spory procent kosztów.4. Wydobywają ok. 14 mln ton rocznie co prawdopodobnie prawie wszystko znajduje nabywców na rynku wewnętrznym. Za granicę upłynniają niewielkie nadwyżki. W górnictwie czeskim zatrudnionych jest ok. 38000 osób z tego ponad 3000 Polaków, pomimo porównywalnego z naszym bezrobociem występującym w rejonie karwińskim. Zatrudnianie Polaków wynika z faktu, że w Czechach obowiązują rygorystyczne przepisy zatrudninia pracowników w warunkach szkodliwych. Pracownik może przepracować określoną ilość lat w warunkach szkodliwych, potem idzie do innej pracy. Drugim powodem jest fakt, że młodzi Czesi nie garną się do pracy w górnictwie. Należy tutaj dodać, że w Czechach również zamknięto sporo kopalń, ale były to stare kopalnie w rejonie Ostrawy, gdzie złoża praktycznie uległy zczerpaniu.
koczis-górnik / .* / 2003-09-08 23:12
Poprostu tam jest jeden dyrektor ,jedna sekretarka i kilkuset górników z dozorem , a w Polsce jest kilkunastu prezesów , kilkuset dyrektorów , reszta to górnicy którzy utrzymóją tych pierwszych.
pb / .* / 2003-09-01 15:10
Spróbuję wytłumaczyć: powyższy artrykuł to klasyczny przykład "ekonomii politycznej". Fragment rzeczywistości gospodarczej ma uzasadniać takie a nie inne posunięcia decydentów.Dlatego nie ma tu liczb, struktury kosztów, ani słowka o kosztach związanych z zarządem, administracją, spółkach i spółeczkach powiązanych, transferach kapitału, inwestycjach i ich celowości oraz wielu innych czynników wpływających na opłacalność produkcji. Tu jest teza: "za dużo kopalń i górników" i tylko to jest istotne co tę tezę uzasadnia.Ręczę, że wszelkie inicjatywy aby w sposób uczciwy i jawny dla załogi ocenić koszty firmy zostaną utrącone w zarodku. Widziałem tego trochę - co prawda w sektorze MSP.Jedno z praw ekonomii politycznej zastosowane do górnictwa mówi: chałupa i bryka Prezesa pochodzi z jego ciężkiej pracy, michę dla górnika funduje podatnik. Tak każą nam wierzyć "eksperci" tego formatu co autor artykułu.
wrafal / .* / 2003-09-05 10:54
ja nie lubie rzadu obecnego za jego polityke i wyraznie o tym trabie od roku...a to jest feleton ktory ma byc przyczynkiem do dyskusji a nie elaborat o gornictwie wegla kamiennego - moze jeszcze jechac z nim na to sympozium do meksyku ? (pamietacie jak kilkuset zwiazkowcow z gornictwa jechalo do meksyku na sympozjum?)
JaceK / .* / 2003-09-01 17:37
Dziekuje za wyjasienia, ale ciagle nie mam odpowiedzi na pytanie: "jak to jest, ze w kraju o podobnych uwarunkowaniach spoleczno-historyczno-ekonomicznych, w odleglosci 100 Km, nikt nie mowi o zamykaniu czegos, czemu w Polsce chce sie polozyc kres ?". Czy ich nie dotyczy konkurencja wegla z Ukrainy ? Czy oni nie wchodza do UE... lub wchodza na innych warunkach ? Czy u nich wegiel jest mniejszym przezytkiem ? Ciagle nie rozumiem !
pb / .* / 2003-09-01 20:32
1) Nie ma odpowiedzi , bo kryje się ona w niejawnych kwotach ukrytych pod hasłem "nierentowne górnictwo".2) Paradoksalnie te wątpliwości, to "nie rozumiem" to właśnie początek r o z u m i e n i a wspomnianej "ekonomii politycznej" w której układy, zobowiązania polityczne ważniejsze są od realów gospodarczych. Jeżeli polskojęzyczne władze podpisały zobowiązanie, że zmniejszą wydobycie, to będą zamykać kopalnie, nie oglądając się na nic a już najmniej na tzw interes narodowy.
Axon / .* / 2003-09-01 12:51
Tam na jednego pracownika kopalni wypada często dwa razy więcej wydobytego węgla niż u nas...I to wszystko - zresztą w Polsce też można - poszukaj sobie informacji o KWK Bogdanka
JaceK / .* / 2003-09-01 13:59
Skoro jedynym problemem polskiego gornictwa jest wydajnosc pracy, to dlaczego tak wlasnie sie tego nie przedstawia ? Wierze, ze jest to jakis czynnik, ale sprowadzanie wszystkiego do tego to chyba upraszczanie tematu.
A.M / .* / 2003-09-01 13:37
Tam prezesi zarządów nie biorą tyle kasy, a za przekręty się wylatuje. Czechom opłaca się inwestować w Polsce tam, gdzie Kampania, a przedtem Spółka postawiły kreskę. Aferanci wszystkie koszty Spółki przerzucili na jedną kopalnię i "udowodnili" jej niedodochodowość. Zgroza! Przykład zlikwidowany KWK Morcinek i polsko-czeska Karbonia.Głąbki zlikwidowały nowoczesną kopalnię, którą Czesi chcieli eksploatować. Dwa lata po likwidacji łazili wokół zasypanego szybu patrząc, czy można wznowić wydobycie, bo okazało się, że część kosztów wynikała z amortyzacji nowoczesnych maszyn. Ludzie jak w tym kraju ma być dobrze ????
jjz / .* / 2003-09-01 20:18
Szanowny Autorze artykułu - kompletnie nie znasz się na ekonomice gókinictwa , ba wogóle na ekonomice i zarządzaniu. Natomiast Państwo dyskutanci czy poza wieloma słusznymi przytoczonymi argumentami nie widzicie w dalszym ciągu aspektu politycznego? Czy nie widzicie zła jakie czynią nieodpowiedzialne zwiazki zawodowe(roszczeniowe).To fakt że wypłaty odchodzącym to absurt. Byłem kiedyś górnikiem węglowym od kilkunastu lat jestem odkrywkowcem, nami się nikt nie przejmował polikwidowali zjednoczenia, zycie zmusiło do natychmiastowego dostosowania siś do nowych warunków , to fakt że wielu straciło pracę i to bez przywilejów, ale dzisiaj górnictwo skalne jest dochodowe, kopalnie są chętnie kupowane przez zachodni kapitał. Powstało wiele spółek pracowniczych, też nieźle sobie radzą. Może nalężało by począsnąć trochę górnikami węgla, zdjać trochę parasol ochronny?PsCiekaw ile wypływających na pomoc górnictwu węglowemu pieniędzy trafia do kopalni węgla, jak znam życie to już "warszawka" mocno oskubie.
wrafal / .* / 2003-09-05 10:57
to nie jest artykul o ekonomice gornictwa - nie sadze ze ekonomika ta rozni sie od innych - ale jesli tak jest to chyba juz wiem dlaczego gornictwo sie tak rozwija...mysle ze wy... gornicy odkrywkowi moglibyscie w razie potrzeby spokojnie docisnąc kosztowej sruby i w konkurencji do was slask nie ma szans...
1 2 3
na koniec starsze

Najnowsze wpisy