no/n
/ 212.182.63.* / 2006-05-20 10:31
z tego zo wiem.. po 2'och dniach bez snu chwytaja sie alkoholu.. (wcale sie nie dziwie, bo przy takiej pracy to k****** mozna dostac.)ale z pielegniarkami to przesadziles...
Są oczywiscie wyjątki, w kazdej branzy znajdzie sie jeleń, ktory bedzie zanizal standardy, dawal negatywny przyklad i powodowal postrzzeganie reszty srodowiska przez pryzmat tejze osoby.
Gdyby wprowadzić limity godzin na dyzury (tak jak jest u kierowcow tirow (moga jechac ilestam godz. a potem obowiazkowa dżemka) to problem ten zmniejszyl by swą wagę
CO do gornikow: TO juz nie są czasy PRL, teraz liczy sie wiedza i placenie olbrzymiej forsy za machanie kilofem jest lekko przesadzone. Fakt, jest to praca niebezpieczna, ale wiele takich jest. chocby na budowie moze ci sie stac krzywda, szkodliwe opary i pył rowniez musisz wdychac..
Jezeli komuś nie odpowiada taka praca, to prosze wybrac inna. NIe potrafisz sie przekwalifikowc? -- to juz twoj problem. Biorac pod uwage zarobki, pieniazki raczej na to masz..