Ekonomista- szef finansów
/ 89.76.81.* / 2016-02-09 15:51
W gospodarce rynkowej obowiązuje kalkulacja cenowa sprzedawanego produktu, towaru, usługi i jak firma chce być obecna na rynku, to musi się obowiązkowo dostosować do sytuacji gospodarczej rynku w kraju i na świecie. To dotyczy też górnictwa.
W sytuacji, gdy koszty są zbyt duże obowiązkowo trzeba zrobić reorganizacje w firmie, obciąć pozycje o dużych kosztach, by firma nie upadła.
Nikt nikomu nie daje nic za darmo, bo ktoś chce mieć niedochodową firmę. Jak nie potrafisz prowadzić firmy zyskiem, to zawsze grozi bankructwo i upadłość firmy.
W obecnej sytuacji górnictwa trzeba anulować wszelkie umowy ze związkami i inne z pracownikami , gdy kopalnie nie mają zysków i grozi im upadłość, by inna przejmująca firma kopalnie ustanowiła nowe warunki pracy i płacy.
Nie można firmie przejmującej narzucać warunki ze starej firmy, bo nikt nie przyjmie takiej zadłużonej firmy i takiej zadłużonej kopalni. Są dwa wyjścia : upadłość kopalni albo nowe przejecie na nowych warunkach.
Górnicy muszą przyjąć nowe warunki w nowej firmie, albo jest drugie wyjście, gdy nie chcą przyjąć zmiany warunków w starej firmie , kopalni to ogłasza się upadłość.
Wtedy wszyscy tracą pracę, a syndyk wyprzedaje cały majątek firmy, by uregulować dotychczasowe długi upadłej firmy, kopalni.Resztę może sprzedać innej firmie.
Szantaż górników tu nic nie pomoże, bo prawa rynku są twarde i decyduje rynek.
UE... też górnikom nie pomoże i nie da im pieniędzy na ich wygórowane przywileje z czasów Gierka!!
Górnicy najwyższy czas obudzić się w nowych warunkach rynkowych i przestać narzucać swoje warunki, bo nikt ich już nie spełni.