Jak ktoś odchodzi z PiS to się nazywa "buntownik", "renegat", "zdrajca". Jak ktoś odchodzi z PO to PiSiorki mówią "zrozumiał swój błąd". :-)
PiSiorek to taka pokrętny mały karzełek o bardzo giętkim kręgosłupie i oślizgły w dotyku. Nadęty, obrażalski i złosliwy. Szczęście, że to juz opozycja... do wszystkich i do wszystkiego... co złe i co dobre, ot po prostu zawistni "mali" ludzie o wielkich kompleksach.