Broń Boże ich przepraszać. Niby za co ? Za to, że z adwokatury uczynili towarzystwo wzajemnej adoracji gdzie wejściówki przysługuja tylko rodzine albo tym co się sowicie wkupią. To samo zresztą dotyczy notariatu gdzie zawód notariusza jest traktowany jak dziedziczne rodzinne latyfundia. Nie jestem tylko pewny czy Gosiewski ma rację odnośnie użycia CBA bo to jest leczenie skutków, a nie przyczyn. Wskazane byłoby raczej żeby wrócił do swojej ustawy z poprzedniej kadencji otwierającej dostęp do korporacji, przyjrzał się co zadziałało, a co nie i dalej pociągnął ten temat aż do całkowitego otwarcia korporacji.

To kuriozum, że KRA najbardziej odpowiedzialn za tą plagę skandali w sądownictwie, unosi się jeszcze honorem i każe się nawet przepraszać za obrazę pomówienia - jednoczesnie broni kompromitujacej decyzji Sadu w Gliwicach. Uważa więc, że żadne "posanowienie" czy decyzja sądu nie podlega jakim kolwiek komentarzom - bo "Sąd" - to jak hinduska krowa - to świętość i decyzji Sądu się nie podważa. Na tej ślepen ufności sądom w PRL-u zbudowany był cały wymiar sprawiedliwości i należy się dziwić, że PRL już dawno się skończył a jego ostatni "bastion" tak jeszcze długo trwał. Czy runie? - jest to już przesadzone, chocby do zwoływanego apelu zgłośilo się niewiem ilu jego obrońców - zapowiedziane "mury runą" - już runeły dawno a ten pozostały podkopany "palik" - przewraca się już nawet sam.